Data: 2007-02-05 17:04:12
Temat: Odp: Odp: Co ci sie sniło?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Cypkor Neliusz P. <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eq7k2s$ie1$...@o...futuro.pl...
> Użytkownik "Sky"
>
> Dla człowieka kóry ma /lub uważa że ma/ choćby mimowolny /sny/ "wgląd" w
> przyszłość to nie jest zjawisko obojętne...on po prostu jest /lub uważa że
> jest/ "przygotowany" -choćby psychicznie -na to co "może"-"ma" nadejść...
> =============
> Ale jednoczesnie przychodzi reflekskja ze nie jest czlwiekiem wolnym, lecz
> zdeterminowanym, z juz zaprogramowana przyszloscia. Do dupy takie
> rozwiazenie.
> Wole byc wolnym i nie znac przyszlosci.
Wielu ludzi nie rozumie podstawowej kwesti dotyczącej nieuniknionej determinacji i
jednoczesnej wolnosci ludzkiej woli. Nawet nie znając przyszłości jesteśmy
zdeterminowani okolicznościami/to nieuniknione/ a wolność wyboru/do której powoli
każdy z nas dorasta/ polega na zgodzie lub buncie na co nas własciwie totalnie
determinuje.
> ================
> Więc jednak owa "wiedza" coś mu daje -może też i innym jeśli się nią
> podzieli i ktoś mu uwierzy.
> W końcu na czym polega fenomen przepowiedni Nostradamusa
> =================
> Fenomen ten skonczyl sie na szczescie w roku 1999 kiedy mial nastapic koniec
> swiata.
To ciekawe...bo wciąż o Nostrim w brukowcach głośno... ;)
Nie żebym się nim "przejmował" -ale chodzi o fenomen ludzkiego szukania oparć w
jakichkolwiek "wizjach przyszłości".
Pal licho Nostradamusa -ale co z tym moimi snami?!? ;P
|