Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!newsfee
d.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
l
From: "PowerBox" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: PSYCHOLOGIA kontra FILOZOFIA
Date: Sat, 8 Feb 2003 14:23:48 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 36
Message-ID: <b23084$bf$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b22qt9$rtn$1@aquarius.webcorp.pl>
NNTP-Posting-Host: pi77.torun.sdi.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1044710468 367 217.97.60.77 (8 Feb 2003 13:21:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 8 Feb 2003 13:21:08 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:186355
Ukryj nagłówki
> Dlaczego filozofia i PSYCHOLOGIA dla wielu osób to prawie to samo?
Przecież
> różnica jest potężna!
- mogę powiedzieć jak ja to widzę. Odkąd obie dziedziny nauki zajmują się
funkcjonowaniem człowieka w otaczającej go rzeczywistości - nieuchronnie
pewnych kwestii psychologiczno- filozoficznych nie można rozerwać. Na
przykład nie można zrozumieć NLP z punktu widzenia bardzo wielu
nieefektywnych filozofii. Podstawowe założenia NLP, (oprócz tego, że
człowiek ma mózg) polegają na tym, że człowiek dysponuje jedynie mapą
terenu -swoimi przekonaniami i wewnętrznymi reprezantacjami które dotyczą
rzeczywistości(terenu). Słowem przekonania niekoniecznie muszą mieć coś
wspólnego z obiektywną rzeczywistością. Zahaczamy tutaj o definicję
rzeczywistości i sposobów jej poznania - czyli już siedzimy w filozofii,
nawet nie wiemy kiedy. Filozofia to nic innego jak kilka podstawowych dla
egzystencji każdego człowieka przekonań. Przekonania te wpływają na każdy
wybór, każdy krok każdego człowieka, na wszystkie emocje- czyli już jesteśmy
w psychologii. Generalnie wszystko na polu związku filozofii z psychologią
ma związek typu: [przekonania->emocje].
Szczególnym tego przypadkiem jest zestaw osobistych przekonań jako osobistej
filozofii a poczucie wartości jako wszechobecne uczucie będące emocjonalnym
podsumowaniem skuteczności jednostki. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że
utrzymując niektóre filozoficzne przekonania dotyczące rzeczywistości
jesteśmy automatycznie wystawieni na nieefektywne działanie w rzeczywistości
a to nieuchronnie powoduje niskie poczucie wartości. Dla mnie odkrycie w
człowieku mechanizmu, który automatycznie ocenia przyjętą filozofię w
kontekście realnego działania w rzeczywistości to absolutna rewelacja.
Wynika z tego, że z niektórymi filozofiami po prostu nie możemy czuć się
dobrze. Wielu filozofów teoretyków uważa, że filozofia ma to do siebie, iż
można przyjąć dowolną filozofię, że nie sposób udowodnić, że jedna jest
prawdziwa a inna fałszywa. Natomiast obserwacje psychologiczne dowodzą,
które filozofie są przydatne, a które raczej nic dobrego nie dają. [Odtąd
zaczyna się wątek o młotku, którym chcemy zjeść kotleta.]
|