"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał(a) :

> krzysztof(ek):
> > ... nie zrozumialem. :-(((
>
> Moze cos pomylilem. :)
> I tak nie wierze w to iz stosujesz te rade ktora mi przedstawiles. :)

Chodzi Ci o to nacpanie sie?
Wcale nie pisalem, ze stosuje.

> > Dlaczego zaraz propaguje?
>
> Spokojnie. :)
> Przeciez nikt Cie nie osadza. :)

Moze z moim Outlookiem jest cos nie tak...
Ale jak na podstawie mojego pytania doszedles do wniosku, ze uwazam, ze
mnie osadzasz???


> > Po prostu przedstawiam swoje poglady, jak ktyos chce,
> > moze zaakceptowac, jak nie chce to nie.
> > Nie wierze i to moja sprawa. Ale przeciez szanuje czyjas
> > wiare, a tym bardziej mi ona nie przeszkadza.
>
> Alez nikt Cie nie zmusza i nie wymaga od Ciebie abys wierzyl. :)
> Wymieniamy opinie. Czy moje opinie sa 'grozne' dla Twego
> braku wiary, dla Ciebie?

????
j.w.

Reszte wycialem, bo chyba faktycznie u Ciebie wyswietla sie na ekranie
co innego niz u mnie.

krzysztof(ek)