Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Pornografia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pornografia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 384


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2003-03-15 21:25:23

Temat: Re: Pornografia
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Czyli powinnam być uszczęśliwiona że mam w domu chłopa z jajami? Dzięki,
jakoś
> nie mogę. Wręcz przeciwnie odziera to (z mojego punktu widzenia) nasz
małżeński
> seks z intymności i czułości. Nie mam też ochoty być porównywana do
panienek z
> filmików. Czy to przez niego, czy przez siebie samą.

Obawiasz się tych porównań?

Jak napisałaś, że czujesz się upokorzona, pomyślałam - może gdzieś dalej w
wątku napiszesz dlaczego. Ale doczytałam się, że nie chcesz być porównywana
do kobiet, którymi pogardzasz.

I jeszcze tak sobie myślę - Twój mąż musi się czuć rzeczywiście jak
nastolatek, kiedy przed własną żoną musi się kryć z oglądaniem
nieprzyzwoitych filmów.
Zresztą - to dyskusja dla Was, bo na grupie dostaniesz albo przyklasknięcia,
albo zostaniesz wyśmiana.

Asmira

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2003-03-15 22:22:52

Temat: Odp: Pornografia
Od: "wega" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...onet.pl...
> Witam,
>
> czy to normalne że facet będący (jak deklaruje) szczęśliwym małżonkiem,
> kochający swoją żonę, ogląda filmy pornograficzne?

No coz gdzies tam wewnatrz chcialo by sie to ogladac,
szczegolnie jak sie troszke "zobaczy"
To tak coś wewnatrz, tak jakby natura.
Te kobiety czesto sa jakby wlasnie takie jak trzeba.(fizycznie).
Nieogladam tych filmow,sa jednak inne .
Niewinne , jak to nazywaja pokazuja "piekno natury kobiety".
Jednak od czasu jak zlapalem sie na tym ze zone swoja ocenialem porownujac
do tych "lalek" poczulem sie zle,to bylo nie fair z mojej strony.
Poczulem ze to wielkie swinstwo jakie robie mojej zonie.
Od tamtej pory choc czasem bardzo kusi unikam obrazow
nagich kobiet,aby nie oceniac nikogo.
Czy poto czlowiek ma rozum aby jego odruchy przejmowaly wladze?
Postawcie sie mili panowie na miejscu tych kobiet .
A wspolne ogladanie i pozniej praktyka...
Zadam jedno pytanie , Z kim wlasciwie wtedy sie kochacie?
Czy aby nie z tym ze aktorem(aktorka)? A partner tylko uzycza materialu
do lepszego pobudzenia wyobrazni?
To chyba jednak wielkie oszustwo.
Mozna powiedziec "ale to mi wystarczy" tak i dlatego bedzie jak jest.
Ja jednak woje być Ok chocby w stosunku do siebie
i nawet jezeli tylko tak mi sie wydaje.
Ja tak to widze.

>Bo ja będąc tą żoną czuję
> się upokorzona.
Dlatego tez to napisalem.
Tez tak bym sie czul.
Ale jezeli nawet robi to moja zona nie chce o tym
wiedziec.

Pozdrawiam
D.o




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2003-03-16 01:20:35

Temat: Odp: Pornografia
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Madda <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:

> O, następna. To skąd wiesz co byś czuła jakby zaczął oglądać. Na
> przykład po upojnej nocy kiedy i seks był super i psychicznie byliście
> blisko dowiedziałabyś się że na tą wspaniałą noc on się ładował
> pornosami, a nie marzeniami o Tobie.

Ja bym się też w takiej sytuacji czuła zdradzona. Prawdopodobnie co innego,
gdyby oglądał np. w ciągu dnia, ale nie maniakalnie. Miałam kolegę, który
nałogowo ogladał pornografię, a jednocześnie był kochajacym mężem i ojcem.
Zastanawiam się, jakbym się czuła jako jego żona wiedząc o tym (ona nie
wiedziała).

boniedydy

Ps. Aha - ale nie jestem pewna, czy u Ciebie jest to dokładnie taka
sytuacja, jek przedstawiłaś - ze się naoglądal tuż przed pójściem do łożka.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2003-03-16 11:10:34

Temat: Re: Pornografia
Od: "Madda" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"asmira" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:b505k6$v3j$1@zeus.man.szczecin.pl...
>
>
> > Czyli powinnam być uszczęśliwiona że mam w domu chłopa z jajami?
Dzięki,
> jakoś
> > nie mogę. Wręcz przeciwnie odziera to (z mojego punktu widzenia)
nasz
> małżeński
> > seks z intymności i czułości. Nie mam też ochoty być porównywana do
> panienek z
> > filmików. Czy to przez niego, czy przez siebie samą.
>
> Obawiasz się tych porównań?

Tak obawiam się.

>
> Jak napisałaś, że czujesz się upokorzona, pomyślałam - może gdzieś
dalej w
> wątku napiszesz dlaczego. Ale doczytałam się, że nie chcesz być
porównywana
> do kobiet, którymi pogardzasz.

Hmm... trudno powiedzieć czy nimi pogardzam. Taki wybrały sposób
zarabiania i nie mnie oceniać. A że zazwyczaj są młodsze i ładniejsze
ode mnie to fakt. Co więcej robią takie rzeczy albo w taki sposób na
jaki ja się nigdy nie odważę. Mąż może zacząć mieć do mnie żal że nie
zaspokajam go w taki sposób.

>
> I jeszcze tak sobie myślę - Twój mąż musi się czuć rzeczywiście jak
> nastolatek, kiedy przed własną żoną musi się kryć z oglądaniem
> nieprzyzwoitych filmów.

Sam sobie to narzucił. Niby oglądanie tych filmów jest naturalne i
niewinne ale od początku krył się z nimi przede mną. Mam mu to za złe bo
gdyby się z tym nie krył to do rozmowy na ten temat doszło by już
dawniej.

> Zresztą - to dyskusja dla Was, bo na grupie dostaniesz albo
przyklasknięcia,
> albo zostaniesz wyśmiana.
>

Masz rację ale nauczyłam się też dużo przy okazji.

Pozdrawiam
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2003-03-16 12:24:00

Temat: Re: Pornografia
Od: "Jakub Słocki" <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "wega" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b508un$3qs$4@news.onet.pl...
| Jednak od czasu jak zlapalem sie na tym ze zone swoja ocenialem porownujac
| do tych "lalek" poczulem sie zle,to bylo nie fair z mojej strony.
| Poczulem ze to wielkie swinstwo jakie robie mojej zonie.
| Od tamtej pory choc czasem bardzo kusi unikam obrazow
| nagich kobiet,aby nie oceniac nikogo.

Problem w tym że ktoś, kto przy takich filmach porównuje aktorki(aktorów) do
ludzi ze swojego otoczenia wcale nie musi mieć do tego filmów porno. Moga to
być zwykłe filmy w których pokaże się kobieta w bieliźnie, to może być na
ulicy itp. To po prostu leży w naturze takiego człowieka. Zakaz wewnętrzny
czy zewnętrzny oglądania takich filmów nic nie zmieni. Bo zawsze pozostanie
np. wyobraźnia, której wyłączyć się nie da. Tak więc porównywanie to kwestia
która nie jest związana li tylko z filmami porno.


| Czy poto czlowiek ma rozum aby jego odruchy przejmowaly wladze?
| Postawcie sie mili panowie na miejscu tych kobiet .

No co w tym złego? moja żona też ogląda takie filmy.

| A wspolne ogladanie i pozniej praktyka...
| Zadam jedno pytanie , Z kim wlasciwie wtedy sie kochacie?
| Czy aby nie z tym ze aktorem(aktorka)? A partner tylko uzycza materialu
| do lepszego pobudzenia wyobrazni?

Niezależnie czy oglądam to dla samego oglądania, czy dla "instruktażu" czy
dla poszukiwania czegoś ciekawego, zawsze jak kocham się z żoną czy inną
kobietą to właśnie z nią, a nie z wyobrażeniem które miałoby powstawać mi
głowie.

| Ja jednak woje być Ok chocby w stosunku do siebie
| i nawet jezeli tylko tak mi sie wydaje.

A ja jestem OK w stosunku do siebie, żony, innych kobiet z którymi idę do
łóżka niezależnie od tego czy oglądam te filmy czy nie. Bo film to film, a
rzeczywistość to rzeczywistość.

| >Bo ja będąc tą żoną czuję
| > się upokorzona.
| Dlatego tez to napisalem.
| Tez tak bym sie czul.
| Ale jezeli nawet robi to moja zona nie chce o tym
| wiedziec.

A ja z kolei wolę wiedzieć co robi moja żona, a zamiast zabraniać wolę
rozmawiać. Zamiast być upokorzonym spróbować zrozumieć dlaczego tak jest.

K.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2003-03-16 12:34:01

Temat: Re: Pornografia
Od: "Jakub Słocki" <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Madda" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b51n0q$imj$1@news.onet.pl...
| Hmm... trudno powiedzieć czy nimi pogardzam. Taki wybrały sposób
| zarabiania i nie mnie oceniać. A że zazwyczaj są młodsze i ładniejsze
| ode mnie to fakt.

Wiesz, wg mnie nie jest ważne porównywanie "młodsze i ładniejsze". Dla mnie
moja żona zawsze będzie najładniejsza, choć w oczach kogoś innego wcale nie
musi taka być. A to że są od niej młodsze kobiety wiemy oboje, co nie
zmienia faktu, ze moja żona jest naj - właśnie dlatego że to ona, że ją
kocham.

| Co więcej robią takie rzeczy albo w taki sposób na
| jaki ja się nigdy nie odważę. Mąż może zacząć mieć do mnie żal że nie
| zaspokajam go w taki sposób.

Nie chcę Ci wchodzić z butami w intymne życie - ale dlaczego nie chcesz w
taki sposób? Może próba takiego rozwiąznia spowoduje, że znajdziecie ten
złoty środek? On nie będzie oglądał (jeśli powodem jest to że chciałby tak a
tego nie dostaje) a Ty nie będziesz musiała znosić świadomości że on ogląda
:)

Zresztą, może wtedy polubisz :)

| > I jeszcze tak sobie myślę - Twój mąż musi się czuć rzeczywiście jak
| > nastolatek, kiedy przed własną żoną musi się kryć z oglądaniem
| > nieprzyzwoitych filmów.
|
| Sam sobie to narzucił. Niby oglądanie tych filmów jest naturalne i
| niewinne ale od początku krył się z nimi przede mną. Mam mu to za złe bo
| gdyby się z tym nie krył to do rozmowy na ten temat doszło by już
| dawniej.

A może krył dlatego, że znał Twoje zdanie, a wiele osób postępuje wg zasady
"czego oko nie widziało..."

K.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2003-03-16 13:29:50

Temat: Re: Pornografia
Od: "agati\(aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



> | Co więcej robią takie rzeczy albo w taki sposób na
> | jaki ja się nigdy nie odważę. Mąż może zacząć mieć do mnie żal że nie
> | zaspokajam go w taki sposób.
>
> Nie chcę Ci wchodzić z butami w intymne życie - ale dlaczego nie chcesz w
> taki sposób? Może próba takiego rozwiąznia spowoduje, że znajdziecie ten
> złoty środek? On nie będzie oglądał (jeśli powodem jest to że chciałby tak
a
> tego nie dostaje) a Ty nie będziesz musiała znosić świadomości że on
ogląda
> :)
>

Nasunęło mi się to samo stwierdzenie.
Madda pisze, ze się nie odważy robić pewnych rzeczy, ale czy to znaczy, ze
ich nie chce robić ?
Myślę, ze do pewnych erotycznych eksperymentów trzeba dorosnąć, aby dawały
satysfakcje.
Może po prostu trzeba czasu, prób i rozmów. Nie ma jak szczerość, chociaż w
tych sprawach niełatwo wszystko powiedzieć, głownie dlatego, żeby nie zranić
swojego partnera (partnerke). Moze takich rozmów brakuje w zwiazku Maddy i
oboje bardzo sie męczą - On ze swoimi potrzebami, Ona z mysla, ze Go nie
zaspakaja.

Pozdrawiam Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2003-03-16 13:41:55

Temat: Odp: Pornografia
Od: "wega" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jakub Słocki <j...@s...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b51qdk$pcj$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "wega" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b508un$3qs$4@news.onet.pl...
>
> Problem w tym że ktoś, kto przy takich filmach porównuje aktorki(aktorów)
do
> ludzi ze swojego otoczenia wcale nie musi mieć do tego filmów porno. Moga
to
> być zwykłe filmy w których pokaże się kobieta w bieliźnie, to może być na
> ulicy itp. To po prostu leży w naturze takiego człowieka. Zakaz wewnętrzny
> czy zewnętrzny oglądania takich filmów nic nie zmieni. Bo zawsze
pozostanie
> np. wyobraźnia, której wyłączyć się nie da. Tak więc porównywanie to
kwestia
> która nie jest związana li tylko z filmami porno.

W tym co piszesz przyznaje ci racje.
Jednak to co ogladasz z czym sie spotykasz ,ma wielki wplyw na
twory naszej wyobrazni,to niczym fundament.

> | Czy poto czlowiek ma rozum aby jego odruchy przejmowaly wladze?
> | Postawcie sie mili panowie na miejscu tych kobiet .
>
> No co w tym złego? moja żona też ogląda takie filmy.

Narazie nic.

Jednak czesto jest tak ze w czyms uczestniczymy aktywnie,
nawet nam sie to podoba,dostrzegamy czesto wrecz pozytywne cechy.
Po jakims czasie lub wydazeniu zaczynamy myslec,
(uwolnilismu sie z pod wladzy tego czegos)
Wtedy po pierwsze ,ze jest za pozno, aby cos zmienic, po drugie nie wyglada
to tak ,
jak nam sie wydawalo poczatkowo lub jak widzielismy to wczesniej.

> | A wspolne ogladanie i pozniej praktyka...
> | Zadam jedno pytanie , Z kim wlasciwie wtedy sie kochacie?
> | Czy aby nie z tym ze aktorem(aktorka)? A partner tylko uzycza materialu
> | do lepszego pobudzenia wyobrazni?
>
> Niezależnie czy oglądam to dla samego oglądania, czy dla "instruktażu" czy
> dla poszukiwania czegoś ciekawego, zawsze jak kocham się z żoną czy inną
> kobietą to właśnie z nią, a nie z wyobrażeniem które miałoby powstawać mi
> głowie.
Oczywiscie tak jest poki partnerka jest atrakcyjna, a co potem?
Nie kochac sie z nia wcale ?
A jezeli juz bedziesz to jak upilnujesz swoja wyobraznie,
Bo np. inaczej nie bedziesz w stanie tego robic.

> | Ja jednak woje być Ok chocby w stosunku do siebie
> | i nawet jezeli tylko tak mi sie wydaje.
>
> A ja jestem OK w stosunku do siebie, żony, innych kobiet z którymi idę do
> łóżka niezależnie od tego czy oglądam te filmy czy nie. Bo film to film, a
> rzeczywistość to rzeczywistość.

Znow bedzie pytanie soooryy.
Czy napewno jestes ok ?czy tak chcesz uwazac?
Bo to dwie rozne sprawy.
To nie chodzi tylko o filmy porno ale caly ten kierunek.

> | >Bo ja będąc tą żoną czuję
> | > się upokorzona.
> | Dlatego tez to napisalem.
> | Tez tak bym sie czul.
> | Ale jezeli nawet robi to moja zona nie chce o tym
> | wiedziec.
>
> A ja z kolei wolę wiedzieć co robi moja żona, a zamiast zabraniać wolę
> rozmawiać. Zamiast być upokorzonym spróbować zrozumieć dlaczego tak jest.

To wlasnie moja proba zrozumienia tego problemu.
Nie zadowala mnie jednak szukanie pozytywnych odpowiedzi dla mnie samego,
lecz dla czlowieka jako CZLOWIEKA, chocby nawet mialo to znaczyc
ze ze mna wlasnie jest cos nie tak.

Poad.
D.o.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2003-03-16 17:25:04

Temat: Re: Pornografia
Od: "Bea" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "wega" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b522ac$c3s$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jakub Słocki <j...@s...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:b51qdk$pcj$...@n...onet.pl...
> >
> > Użytkownik "wega" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:b508un$3qs$4@news.onet.pl...
> >
> > Problem w tym że ktoś, kto przy takich filmach porównuje
aktorki(aktorów)
> do
> > ludzi ze swojego otoczenia wcale nie musi mieć do tego filmów porno.
Moga
> to
> > być zwykłe filmy w których pokaże się kobieta w bieliźnie, to może być
na
> > ulicy itp. To po prostu leży w naturze takiego człowieka. Zakaz
wewnętrzny
> > czy zewnętrzny oglądania takich filmów nic nie zmieni. Bo zawsze
> pozostanie
> > np. wyobraźnia, której wyłączyć się nie da. Tak więc porównywanie to
> kwestia
> > która nie jest związana li tylko z filmami porno.
>
> W tym co piszesz przyznaje ci racje.
> Jednak to co ogladasz z czym sie spotykasz ,ma wielki wplyw na
> twory naszej wyobrazni,to niczym fundament.

Fundamentem jest nasze poczucie smaku, a nie jedna czy druga scena.

> > | Czy poto czlowiek ma rozum aby jego odruchy przejmowaly wladze?
> > | Postawcie sie mili panowie na miejscu tych kobiet .
> >
> > No co w tym złego? moja żona też ogląda takie filmy.
>
> Narazie nic.

A jakie masz przewidywania ?

> Jednak czesto jest tak ze w czyms uczestniczymy aktywnie,
> nawet nam sie to podoba,dostrzegamy czesto wrecz pozytywne cechy.
> Po jakims czasie lub wydazeniu zaczynamy myslec,
> (uwolnilismu sie z pod wladzy tego czegos)
> Wtedy po pierwsze ,ze jest za pozno, aby cos zmienic, po drugie nie
wyglada
> to tak ,
> jak nam sie wydawalo poczatkowo lub jak widzielismy to wczesniej.

Uwolnić się - brzmi groźnie, ale jak ktoś ma zdrowe podejście do życia od
niczego nie musi
się uwalniać. Piszesz tak jakbyś się czegoś bał.



> > | A wspolne ogladanie i pozniej praktyka...
> > | Zadam jedno pytanie , Z kim wlasciwie wtedy sie kochacie?
> > | Czy aby nie z tym ze aktorem(aktorka)? A partner tylko uzycza
materialu
> > | do lepszego pobudzenia wyobrazni?
> >
> > Niezależnie czy oglądam to dla samego oglądania, czy dla "instruktażu"
czy
> > dla poszukiwania czegoś ciekawego, zawsze jak kocham się z żoną czy inną
> > kobietą to właśnie z nią, a nie z wyobrażeniem które miałoby powstawać
mi
> > głowie.

> Oczywiscie tak jest poki partnerka jest atrakcyjna, a co potem?
> Nie kochac sie z nia wcale ?
> A jezeli juz bedziesz to jak upilnujesz swoja wyobraznie,
> Bo np. inaczej nie bedziesz w stanie tego robic.

Atrakcyjność nie jest związana z wiekiem, na mojego męża najbardziej
działąją dojrzałe kobiety, wiem co lubi czasem nawet zrobię mu małą
niespodziankę
i pstrykam zdjęcie na tę na którą długo się patrzy, ale potem jest śmiechu.


> > | Ja jednak woje być Ok chocby w stosunku do siebie
> > | i nawet jezeli tylko tak mi sie wydaje.
> >
> > A ja jestem OK w stosunku do siebie, żony, innych kobiet z którymi idę
do
> > łóżka niezależnie od tego czy oglądam te filmy czy nie. Bo film to film,
a
> > rzeczywistość to rzeczywistość.
>
> Znow bedzie pytanie soooryy.
> Czy napewno jestes ok ?czy tak chcesz uwazac?
> Bo to dwie rozne sprawy.
> To nie chodzi tylko o filmy porno ale caly ten kierunek.

O jaki kierunek, że traktują seksulaność jako coś normalnego,
uzgdniają to co im się podoba a co nie i respektują te zasady.
My robimy tak samo i naprawdę jesteśmy z tego faktu bardzo zadowoleni.

> będąc tą żoną czuję
> > | > się upokorzona.
> > | Dlatego tez to napisalem.
> > | Tez tak bym sie czul.
> > | Ale jezeli nawet robi to moja zona nie chce o tym
> > | wiedziec.
> >
> > A ja z kolei wolę wiedzieć co robi moja żona, a zamiast zabraniać wolę
> > rozmawiać. Zamiast być upokorzonym spróbować zrozumieć dlaczego tak
jest.
>
> To wlasnie moja proba zrozumienia tego problemu.
> Nie zadowala mnie jednak szukanie pozytywnych odpowiedzi dla mnie samego,
> lecz dla czlowieka jako CZLOWIEKA, chocby nawet mialo to znaczyc
> ze ze mna wlasnie jest cos nie tak.

w tym zdaniu chyba czegoś brakuje

Beata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2003-03-16 17:30:14

Temat: Re: Pornografia
Od: "Bea" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@s...net> napisał w wiadomości
news:b51qdk$pcj$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "wega" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b508un$3qs$4@news.onet.pl...
> | Jednak od czasu jak zlapalem sie na tym ze zone swoja ocenialem
porownujac
> | do tych "lalek" poczulem sie zle,to bylo nie fair z mojej strony.
> | Poczulem ze to wielkie swinstwo jakie robie mojej zonie.
> | Od tamtej pory choc czasem bardzo kusi unikam obrazow
> | nagich kobiet,aby nie oceniac nikogo.
>
> Problem w tym że ktoś, kto przy takich filmach porównuje aktorki(aktorów)
do
> ludzi ze swojego otoczenia wcale nie musi mieć do tego filmów porno. Moga
to
> być zwykłe filmy w których pokaże się kobieta w bieliźnie, to może być na
> ulicy itp. To po prostu leży w naturze takiego człowieka. Zakaz wewnętrzny
> czy zewnętrzny oglądania takich filmów nic nie zmieni. Bo zawsze
pozostanie
> np. wyobraźnia, której wyłączyć się nie da. Tak więc porównywanie to
kwestia
> która nie jest związana li tylko z filmami porno.

Zgadzam się Jakubie, najgorsze dzieje się w naszych głowach.
Porównywania to domena wielu ludzi, kiedyś nawet byłam w tym dobra.
Pewnie pamiętasz do czego nas to doprowadziło.
Teraz bez tej "cudnej" cechy czuję się o niebo szczęśliwsza.

> | Czy poto czlowiek ma rozum aby jego odruchy przejmowaly wladze?
> | Postawcie sie mili panowie na miejscu tych kobiet .
>
> No co w tym złego? moja żona też ogląda takie filmy.

Może zobaczyć cos ciekawego jakiegoś murzyna albo ... ;-)


> | A wspolne ogladanie i pozniej praktyka...
> | Zadam jedno pytanie , Z kim wlasciwie wtedy sie kochacie?
> | Czy aby nie z tym ze aktorem(aktorka)? A partner tylko uzycza materialu
> | do lepszego pobudzenia wyobrazni?
>
> Niezależnie czy oglądam to dla samego oglądania, czy dla "instruktażu" czy
> dla poszukiwania czegoś ciekawego, zawsze jak kocham się z żoną czy inną
> kobietą to właśnie z nią, a nie z wyobrażeniem które miałoby powstawać mi
> głowie.


> A ja jestem OK w stosunku do siebie, żony, innych kobiet z którymi idę do
> łóżka niezależnie od tego czy oglądam te filmy czy nie. Bo film to film, a
> rzeczywistość to rzeczywistość.

Niektórzy mają z tym problem musimy ich zrozumieć, więc nie dziwmy się że
kiedyś
ustalą obowiązek chodzenia kobietom w płóciennych worach, tylko z małą
dziurką na oczy.
Potem faceci dostaną opaski na oczy aby było już na pewno wiadomo że nie
patrzą na nikogo.

> | >Bo ja będąc tą żoną czuję
> | > się upokorzona.
> | Dlatego tez to napisalem.
> | Tez tak bym sie czul.
> | Ale jezeli nawet robi to moja zona nie chce o tym
> | wiedziec.
>
> A ja z kolei wolę wiedzieć co robi moja żona, a zamiast zabraniać wolę
> rozmawiać. Zamiast być upokorzonym spróbować zrozumieć dlaczego tak jest.

Ja też wolę wiedzieć co robi mój mąż, a szczególnie co czuję.

Pozdrawiam
Beata






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 30 ... 39


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Masz dom i duza dzialke to powinienesz je miec..........
Duża pupa nadchodzi!!!! :)))
Co załatwiamy seksem :)
powiedzcie dlaczego?? :-(
Kilka ciekawych artykułów w "Polityce" o rodzinie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »