Data: 2000-02-29 17:09:07
Temat: Odp: Re: Stary orzech włoski
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jerzy Kozlowski <j...@e...opi.org.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
...................
. Przede wszystkim nie wolno
> >uszkodzic kory przy zwiazywaniu
Moze tak:
Jezeli srednica konarów jest odpowiednia, sciagnac je ku sobie w ten sposób
aby "rana" dokladnie sie zwarla. Wczesniej oczyscic rane przez dokladne
oskrobanie az do zdrowej tkanki a powierzchnie zapedzlowac srodkiem
grzybobójczym. Jezeli przewidujemy, ze po zwarciu, wewnatrz rany, moze
utworzyc sie wolna przestrzen to zapelniamy ja wkladem wykonanym z
dopasowanego styropianu który dostosuje sie ksztaltem pod wplywem dociskania
konarów.
Konary polaczyc pretem nagwintowanym na koncach, wprowadzonym w otwory
wywiercone w galeziach i dociagnac nakretkami z odpowiednimi podkladkami.
Wszelkie zewnetrzne uszkodzenia zabezpieczyc odpowiednim srodkiem.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
|