Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Fanatyzm - częściowo NTG (przepraszam za ew. naruszenie netykiety).

Grupy

Szukaj w grupach

 

Fanatyzm - częściowo NTG (przepraszam za ew. naruszenie netykiety).

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 61


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2001-06-11 19:16:34

Temat: Re: mleko
Od: andy_k <andyk@spamprotector_cyberspace.org> szukaj wiadomości tego autora


>Ale np. juz biedronki udomowily sobie mszyce i zbieraja ich nektar.

O ludzie, co za herezje! :(

a.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2001-06-11 20:26:40

Temat: Re: mleko
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



andy_k napisał:

> >Ale np. juz biedronki udomowily sobie mszyce i zbieraja ich nektar.
>
> O ludzie, co za herezje! :(

oj biedne beda teraz te biedronki, gdy sie wydalo

>
>
> a.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2001-06-12 08:25:57

Temat: Odp: Re:mleko
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał

Maja Krężel napisała

: > Człowiek udomowił bydło dla mięsa.

: dla mleka glownie

Żeby udomowić zwierzę dla mleka, trzeba najpierw wiedzieć, co to jest to mleko,
czy nadaje się do picia, czy można je uzyskiwać w łatwy sposób itp. Możesz mi
wyjaśnić skąd miał to wszystko wiedzieć człowiek, skoro TYLKO polował na
zwierzęta?
Może powiesz, że zaczaił się gdzieś w krzakach na samotną, mleczną krowinę i od
razu dorwał się do jej wymion, bo mu bogowie powiedzieli, że tam zachodzi
produkcja najbardziej cennego na całym świecie napoju? :->>
No? Możesz mi to wszystko wyjaśnić?

: mieso mogl zawsze zdobywac polujac na tabuny zwierzat w lasach

ROTFL! To dlaczego Ty nadal nie chodzisz do lasu i nie polujesz na te tabuny
zwierząt, skoro zawsze było to takie proste?
(Dawno się tak nie ubawiłam, naprawdę)

: nie gniewaj sie, ale bije od ciebie straszne dyletanctwo i szkoda mi czasu na
: odpisywanie.

Świetne!! :)
Jeśli w przyszłości nie będę wiedziała, jak odpowiedzieć na czyjeś pytania i
wybrnąć z trudnej dla mnie sytuacji, to też powiem, że adwersarz jest głupi.

--
Żegnam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2001-06-12 08:38:55

Temat: Odp: Fanatyzm - częściowo NTG (przepraszam za ew. naruszenie netykiety).
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

krys napisała

: Chyba Cię nie pocieszę, ale skoro dałeś się podpuścić i dyskutowałeś z
: Ekspertem...Sam sobie odpowiedz

?! Czy sugerujesz, że Jacek to Expierd? Jeśli faktycznie, to by wieeeele
tłumaczyło ;~)
Swoją drogą, które to już wcielenie?
--
Pozdrawiam
Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2001-06-12 11:29:17

Temat: Re: Re:mleko
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Żeby udomowić zwierzę dla mleka, trzeba najpierw wiedzieć, co to jest to mleko,
> czy nadaje się do picia, czy można je uzyskiwać w łatwy sposób itp. Możesz mi
> wyjaśnić skšd miał to wszystko wiedzieć człowiek, skoro TYLKO polował na
> zwierzęta?

Czy z historii zawsze dostawalas paly ?

> Może powiesz, że zaczaił się gdzieś w krzakach na samotnš, mlecznš krowinę i od
> razu dorwał się do jej wymion, bo mu bogowie powiedzieli, że tam zachodzi
> produkcja najbardziej cennego na całym świecie napoju? :->>
> No? Możesz mi to wszystko wyjaśnić?

przeciez to takie proste.
aby skutecznie polowac stosowano rozne metody, np. zasadzki, okrazanie, a w koncu
zaganianie zwierzat w zamkniete miejsca, otoczone skalami, gorami, czy drzewami
czesc byla zabijana od razu, a czesc pasla sie dalej i wydawala potomstwo
i trudno bylo ukryc czynnosc karmienia zwierzat, gdyz czlowiek postepuje podobnie.

> : mieso mogl zawsze zdobywac polujac na tabuny zwierzat w lasach
>
> ROTFL! To dlaczego Ty nadal nie chodzisz do lasu i nie polujesz na te tabuny
> zwierzšt, skoro zawsze było to takie proste?
> (Dawno się tak nie ubawiłam, naprawdę)

niewiedza zawsze bawi,
mozna w bibliotece znalezc ksiazki historyczne lub w internecie znalezc informacje
nt. historii rozwoju czlowieka
i wtedy przeczytasz, ze czasy, kiedy na terenie Polski, w lasach bylo wiecej
zwierzat niz ludzi, to zadna tam prehistoria.

>
> : nie gniewaj sie, ale bije od ciebie straszne dyletanctwo i szkoda mi czasu na
> : odpisywanie.
>
> Świetne!! :)
> Jeśli w przyszłości nie będę wiedziała, jak odpowiedzieć na czyjeś pytania i
> wybrnšć z trudnej dla mnie sytuacji, to też powiem, że adwersarz jest głupi.

Ja wcale nie mowie ze jestes glupia.
Po prostu jestes leniwa i nie znasz sie na historii, stad te dyletanckie pytania.
A w internecie wszystko znajdziesz. Pelny rozwoj czlowieka przez wszystkie epoki.
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2001-06-12 17:57:33

Temat: Re: Fanatyzm - częściowo NTG (przepraszam za ew. naruszenie netykiety).
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

>: Chyba Cię nie pocieszę, ale skoro dałeś się podpuścić i dyskutowałeś z
>: Ekspertem...Sam sobie odpowiedz
>
>?! Czy sugerujesz, że Jacek to Expierd? Jeśli faktycznie, to by wieeeele
>tłumaczyło ;~)
>Swoją drogą, które to już wcielenie?
Nie pierwsze i nie ostatnie :-D.
--
Artur Drzewiecki

Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2001-06-12 20:36:37

Temat: Odp: Re:mleko
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał

M.K. napisała

: > Żeby udomowić zwierzę dla mleka, trzeba najpierw wiedzieć, co to jest to
: > mleko, czy nadaje się do picia, czy można je uzyskiwać w łatwy sposób itp.
: > Możesz mi wyjaśnić skšd miał to wszystko wiedzieć człowiek, skoro TYLKO
: > polował na zwierzęta?

: Czy z historii zawsze dostawalas paly ?

Nie, ale widocznie uczyliśmy się innej historii.
Mam jednak wątpliwości, czy Ty aby nie miałeś problemów z logiką.

: > No? Możesz mi to wszystko wyjaśnić?

: aby skutecznie polowac stosowano rozne metody, np. zasadzki, okrazanie, a w
: koncu zaganianie zwierzat w zamkniete miejsca, otoczone skalami, gorami, czy
: drzewami czesc byla zabijana od razu, a czesc pasla sie dalej i wydawala
: potomstwo i trudno bylo ukryc czynnosc karmienia zwierzat, gdyz czlowiek
: postepuje podobnie.

Wszystko pięknie i nawet prawie prawdziwie, ale pomyśl w końcu logicznie i po
kolei.
Człowiek robił to wszystko (zasadzki, zamknięte miejsca) dla MIĘSA, bo do tamtej
pory wiedział, tak jak wie to każdy inny ssak mięsożerny, że z zabitego
zwierzęcia tylko ono jest mu potrzebne. I dlatego zaczął "hodować" (w
zasadzkach), a potem hodować (przy domu) zwierzęta. I dalej masz rację. Przy
okazji, przez przypadek zobaczył, że krowa poi swe młode mlekiem. Odważył się
spróbować, zasmakowało mu, okazało się, że doskonale zaspokaja głód, łatwo je
zdobyć, jest dostępne niemal "bez przerwy" i tak już zostało. Ale nie możesz
mówić, że ta hodowla zaczęła się bezpośrednio z powodu mleka. Bo nie ma i nie
było żadnego naturalnego powodu (tak jak naturalnym powodem polowań była chęć
zdobycia mięsa - pożywienia), dla którego jeden ssak miałby pić mleko innego
ssaka i z tej przyczyny rozpocząć jego hodowlę. Czy teraz to rozumiesz?

: > ROTFL! To dlaczego Ty nadal nie chodzisz do lasu i nie polujesz na te tabuny
: > zwierzšt, skoro zawsze było to takie proste?
: > (Dawno się tak nie ubawiłam, naprawdę)

: i wtedy przeczytasz, ze czasy, kiedy na terenie Polski, w lasach bylo wiecej
: zwierzat niz ludzi, to zadna tam prehistoria.

A jak to się ma do mojego pytania? Bo pytałam dlaczego ludzie teraz jednak
hodują krowy, świnie, kozy a nie polują na zwierzęta, skoro twierdzisz, że to
takie proste i zawsze tak było?

: Po prostu jestes leniwa i nie znasz sie na historii, stad te dyletanckie
: pytania.

Wiesz, znajomość historii to nie wszystko. Czasem trzeba jeszcze logicznie
pomyśleć :->

: A w internecie wszystko znajdziesz. Pelny rozwoj czlowieka przez wszystkie
: epoki.

A czy jest tam odpowiedź na pytanie, na które jakoś nie mogę doczekać się
odpowiedzi? Dlaczego akurat krowie, a nie inne mleko jest takie "zbawienne" dla
człowieka?
--
Maja



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2001-06-13 09:14:09

Temat: Re: Re:mleko
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Wszystko pięknie i nawet prawie prawdziwie, ale pomyśl w końcu logicznie i po
> kolei.

Zawsze mysle logicznie. Moj profesor od logiki powstarzal ze jestem lepszy z logiki
od niego.

> Człowiek robił to wszystko (zasadzki, zamknięte miejsca) dla MIĘSA, bo do tamtej
> pory wiedział, tak jak wie to każdy inny ssak mięsożerny, że z zabitego
> zwierzęcia tylko ono jest mu potrzebne.

ale to jest jedynie twoja demagogia
pewnie wiesz, ze mieso sie latwo psuje, ulega procesom gnijnym
i trzeba go albo nasolic, albo suszyc, albo zamrozic
suszyli mieso Inkowie, indianie
ale po co zabijac od razu, gdy mozna miec zywe zwierze i swieze mieso i teraz i
pozniej ?

> I dlatego zaczšł "hodować" (w
> zasadzkach), a potem hodować (przy domu) zwierzęta. I dalej masz rację. Przy
> okazji, przez przypadek zobaczył, że krowa poi swe młode mlekiem.

to akurat nie byl przypadek, gdyz to byla pierwotna wiedza, taka jak karmienie
swoich dzieci

> Odważył się
> spróbować, zasmakowało mu, okazało się, że doskonale zaspokaja głód, łatwo je
> zdobyć, jest dostępne niemal "bez przerwy" i tak już zostało.

tyle ze to fantazja

> Ale nie możesz
> mówić, że ta hodowla zaczęła się bezpośrednio z powodu mleka. Bo nie ma i nie
> było żadnego naturalnego powodu (tak jak naturalnym powodem polowań była chęć
> zdobycia mięsa - pożywienia), dla którego jeden ssak miałby pić mleko innego
> ssaka i z tej przyczyny rozpoczšć jego hodowlę. Czy teraz to rozumiesz?

to jest kolejna fantazja
> : i wtedy przeczytasz, ze czasy, kiedy na terenie Polski, w lasach bylo wiecej

> : zwierzat niz ludzi, to zadna tam prehistoria.
>
> A jak to się ma do mojego pytania? Bo pytałam dlaczego ludzie teraz jednak
> hodujš krowy, świnie, kozy a nie polujš na zwierzęta, skoro twierdzisz, że to
> takie proste i zawsze tak było?

raz jeszcze, bo niestety inteligencja nie grzeszysz.
maz kuzynki jest lesnikiem czy nawet byl dyrektorem parku narodowego
i po co on/oni chronia zwierzeta przed upolowaniem ?
no wlasnie dlatego, ze upolowac jest je latwo, a ilosc zwierzostanu jest w lasach
taka,
ze mysliwi mogliby wybic wszystkie sztuki w kraju, w ciagu miesiaca.
Bo to jest takie latwe.
I dlatego wprowadzono okresy ochronne, zezwolenia na odstrzal, licencje itd.

> : Po prostu jestes leniwa i nie znasz sie na historii, stad te dyletanckie
> : pytania.
>
> Wiesz, znajomość historii to nie wszystko. Czasem trzeba jeszcze logicznie
> pomyśleć :->

to sie pytam, dlaczego myslisz nielogicznie ?
> A czy jest tam odpowiedź na pytanie, na które jakoś nie mogę doczekać się

> odpowiedzi? Dlaczego akurat krowie, a nie inne mleko jest takie "zbawienne" dla
> człowieka?

podobne lepsze wlasciwosci ma mleko kozie (kuzynka ma hodowle 30 koz), tyle ze jest
trudniej dostepne, bo koza daje 1-2 litry a krowa 10-20 litrow
zatem jest to mleko sprawdzone, jak i dostepne.

Ale mozesz napisac do Holandii, zeby przestali hodowac bydlo mleczne, a zaczeli
hodowac na mleko malpy, psy, konie i inne zwierzaki,
nikt przeciez nie mowi, ze to bedzie bez sensu,
tyle tylko,ze tak sie sklada, ze krowa zapewnia dostateczna podaz mleka.
Mleko kozie czy od owiec jest chyba jednak malo rozpowszechnione.

Ale mozesz to zmieniac.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2001-06-13 12:37:57

Temat: Odp: Re:mleko
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał

M.K. napisała

: > Człowiek robił to wszystko (zasadzki, zamknięte miejsca) dla MIĘSA, bo do
: > tamtej pory wiedział, tak jak wie to każdy inny ssak mięsożerny, że z
: > zabitego zwierzęcia tylko ono jest mu potrzebne.

: ale to jest jedynie twoja demagogia
: pewnie wiesz, ze mieso sie latwo psuje, ulega procesom gnijnym
: i trzeba go albo nasolic, albo suszyc, albo zamrozic
: suszyli mieso Inkowie, indianie
: ale po co zabijac od razu, gdy mozna miec zywe zwierze i swieze mieso i teraz

A kto mówi o zabijaniu od razu? Przecież trąbię już od kilku postów, że hodowano
zwierzęta z kilku powodów: przede wszystkim by nie polować (bo to trudne,
niebezpieczne, nie ma pewności, że faktycznie coś się upoluje), by mieć zawsze
świeże mięso, a potem także mleko, skóry, kopyta, wełnę, siłę pociągową itd. To
żadna demagogia. Tego mnie uczono w szkołach.

: > I dlatego zaczšł "hodować" (w
: > zasadzkach), a potem hodować (przy domu) zwierzęta. I dalej masz rację. Przy
: > okazji, przez przypadek zobaczył, że krowa poi swe młode mlekiem.

: to akurat nie byl przypadek, gdyz to byla pierwotna wiedza, taka jak karmienie
: swoich dzieci

Użyłam skrótu myślowego. "Przez przypadek" czyli "przy okazji" hodowli.

: > Odważył się spróbować, zasmakowało mu, okazało się, że doskonale zaspokaja
: > głód, łatwo je zdobyć, jest dostępne niemal "bez przerwy" i tak już
: > zostało.

: tyle ze to fantazja

No, jeśli tylko na taki argument Cię stać, to ja się tym bardziej nie będę
wysilać na dalszą dyskusję. Szkoda zdrowia i czasu, jeśli Ty _z zasady_ wiesz
lepiej.

: > Ale nie możesz mówić, że ta hodowla zaczęła się bezpośrednio z powodu mleka.
: > Bo nie ma i nie było żadnego naturalnego powodu (tak jak naturalnym powodem
: > polowań była chęć zdobycia mięsa - pożywienia), dla którego jeden ssak
: > miałby pić mleko innego ssaka i z tej przyczyny rozpoczšć jego hodowlę. Czy
: > teraz to rozumiesz?

: to jest kolejna fantazja

Jak wyżej. Nie stać Cię na nic konkretnego? Nie szkodzi. Dla mnie to
przynajmniej dowód, że zapierasz się przy swoim zdaniu, jak kozioł.
To, co opisałam powyżej jest zwykłym, logicznym prawem natury, które człowiek
SAM zmienił z różnych przyczyn. Dopóki tak się nie stało, dopóki nie udomowił
bydła, doskonale obywał się bez mleka krowiego, nie umierał i nie chorował z
tego powodu częściej. Żył tak samo, jak inne ssaki, które bez mleka obcego
gatunku doskonale obywały się i nadal obywają. Jeśli człowiek mógł żyć bez mleka
zanim je odkrył, to znaczy, że to właśnie było dla niego naturalne. A to, że sam
zmienił bieg natury, jak to zresztą robi do tej pory (co nie zawsze wychodzi mu
na dobre), nie oznacza, że tak miało być od wieków i już. Jeśli i tego nie
jesteś w stanie pojąć i nadal będziesz twierdzić, że picie mleka krowiego leży w
naturze człowieka, to pozostanie mi już tylko pożegnać się uprzejmie i zakończyć
dyskusję.

: raz jeszcze, bo niestety inteligencja nie grzeszysz.

A ja bym dokładnie to samo powiedziała o Tobie, bo nadal nie rozumiesz sensu
mego pytania.

: i po co on/oni chronia zwierzeta przed upolowaniem ?
: no wlasnie dlatego, ze upolowac jest je latwo, a ilosc zwierzostanu jest w
: lasach
: taka, ze mysliwi mogliby wybic wszystkie sztuki w kraju, w ciagu miesiaca.
: Bo to jest takie latwe.

Jest, ale nie było. To po pierwsze, ale nie najważniejsze. Spytam jeszcze raz:
powoli i literując. Czy zakładając, że zwierząt w lesie byłaby wystarczająca
ilość nadal chodziłbyś i urządzał zasadzki? Przypuszczalnie nie bardzo, bo
znacznie łatwiejsze jest trzymanie żywego zwierzęcia przy domu, niż uganianie
się za nim przez kilka godzin po krzakach.
Dlatego człowiek rozpoczął hodowlę. Jeśli nadal będziesz się upierał, że dla
mleka, to wytłumacz mi w takim razie, w jakim celu udomowił świnię.

: > Wiesz, znajomość historii to nie wszystko. Czasem trzeba jeszcze logicznie
: > pomyśleć :->

: to sie pytam, dlaczego myslisz nielogicznie ?

Zauważyłam, że masz dziwną manierę. Odwracasz kota ogonem i przypisujesz
rozmówcy cechy, którymi ten Cię przed chwilą określił. Jaki to ma sens? Dla mnie
to infantylizm.
Żeby było całkiem jasno - brak logiki zarzucałam Tobie, a nie sobie.

: tyle tylko,ze tak sie sklada, ze krowa zapewnia dostateczna podaz mleka.

I tylko z tego powodu należy mleko krowie uznać za naturalny pokarm człowieka?
No to Ci się udał dowcip.
Równie spore ilości dawałaby klacz czy maciora, a jednak człowiek wybrał krowę.
Dlaczego? Przez zwykły przypadek i o to mi chodziło. Tak więc znów teorię, że
mleko krowie jest naturalne dla człowieka można o kant d... potłuc.

: Ale mozesz to zmieniac.

Nie chcę, nie potrzebuję. Po prostu chciałam Ci udowodnić, że mleko krowie w
diecie człowieka (jakkolwiek smaczne i na swój sposób pożywne) jest jego czystym
widzimisię, kwestią przypadku, który miał miejsca wieki temu. A że potem
dorobiono do tego teorię, że jest zdrowe i niezbędne w diecie, to już inna
sprawa. Ideologię da się dorobić do wszystkiego.
--
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2001-06-13 14:20:30

Temat: Re: Re:mleko
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użyłam skrótu myślowego. "Przez przypadek" czyli "przy okazji" hodowli.
>
> : > Odważył się spróbować, zasmakowało mu, okazało się, że doskonale zaspokaja
> : > głód, łatwo je zdobyć, jest dostępne niemal "bez przerwy" i tak już
> : > zostało.
>
> : tyle ze to fantazja
>
> No, jeśli tylko na taki argument Cię stać, to ja się tym bardziej nie będę
> wysilać na dalszš dyskusję. Szkoda zdrowia i czasu, jeśli Ty _z zasady_ wiesz
> lepiej.

nie gniewaj sie, ale moglabys pisac doskonale scenariusze o zyciu ludow pierwotnych,

jak to ten pierwszy-praprapra... zobaczyl bydlo i zapragnal sie napic mleka ;-)
To moglaby byc nawet doskonala reklama mleka.

> : to jest kolejna fantazja
>
> Jak wyżej. Nie stać Cię na nic konkretnego? Nie szkodzi. Dla mnie to
> przynajmniej dowód, że zapierasz się przy swoim zdaniu, jak kozioł.
> To, co opisałam powyżej jest zwykłym, logicznym prawem natury, które człowiek
> SAM zmienił z różnych przyczyn. Dopóki tak się nie stało, dopóki nie udomowił
> bydła, doskonale obywał się bez mleka krowiego, nie umierał i nie chorował z
> tego powodu częściej.

no wlasnie czesciej umieral, czesciej chorowal , gdyz pozyskal te wiedze jak piszesz
pozniej, a z niej nie zrezygnowal i mleka, przez dziesiatki tysiecy nastepnych lat

> Żył tak samo, jak inne ssaki, które bez mleka obcego
> gatunku doskonale obywały się i nadal obywajš. Jeśli człowiek mógł żyć bez mleka
> zanim je odkrył, to znaczy, że to właśnie było dla niego naturalne.

ale to jest jedynie twoja demagogia, gdyz wystarczy isc do ZOO i zapytac ile wlasnie
zwierzat by zginelo, bez zastepczego karmienia mlekiem innego gatunku.
Suki karmiace w zoo mlody lwice to przeciez czesty temat prezentowany w telewizji.

> A to, że sam
> zmienił bieg natury, jak to zresztš robi do tej pory (co nie zawsze wychodzi mu
> na dobre), nie oznacza, że tak miało być od wieków i już. Jeśli i tego nie
> jesteś w stanie pojšć i nadal będziesz twierdzić, że picie mleka krowiego leży w
> naturze człowieka, to pozostanie mi już tylko pożegnać się uprzejmie i zakończyć
> dyskusję.

Raz jeszcze. Jedynie pijac to mleko mogl uzyskac obecny stopien rozwoju i
inteligencji,
gdyz jak sama zauwazylas, czlowiek nie roznil sie od innych zwierzat w zakresie
zdobywania pokarmu, jakim bylo mieso. I pewnie bez tego mleka, pozostalby dalej
drapiezca, wojownikiem mieszkajacym na drzewie i wydajacym okrzyki ohhhha ohhhhaa
czy uhhhhhhuu uuuhhhhuuu.

> : i po co on/oni chronia zwierzeta przed upolowaniem ?
> : no wlasnie dlatego, ze upolowac jest je latwo, a ilosc zwierzostanu jest w
> : lasach
> : taka, ze mysliwi mogliby wybic wszystkie sztuki w kraju, w ciagu miesiaca.
> : Bo to jest takie latwe.
>
> Jest, ale nie było. To po pierwsze, ale nie najważniejsze.

najwazniejsze i sama widzisz ze przegralas nastepna runde

> Spytam jeszcze raz:
> powoli i literujšc. Czy zakładajšc, że zwierzšt w lesie byłaby wystarczajšca
> ilość nadal chodziłbyś i urzšdzał zasadzki? Przypuszczalnie nie bardzo, bo
> znacznie łatwiejsze jest trzymanie żywego zwierzęcia przy domu, niż uganianie
> się za nim przez kilka godzin po krzakach.

Raz jeszcze. Liczba udomowionych zwierzat to jedynie liczba palcy u rak, a nie
dziesiatki.
Te zwierzeta byly podatne na udomowienie, ktore byly roslinozerne lub miesozerne,
ale male z uwagi na wage ciala.

To przeciez nie bylo tak, ze mysliwy szedl do lasu i mowil, ze dzisiaj udomowi
tygrysa, a jutro
slonia, a potem jeszcze zyrafe.
Udomowienie mialo sens, gdy zwierze w zamknieciu moglo otrzymac dostateczna ilosc
pozywienia.
Stad latwosc udomowienia psow, kotow, gdyz latwo je mozna wykarmic.
Ale juz udomowienie slonia, wymagalo w Indiach dostepu do duzych i zyznych pastwisk
i ogrodzonej zagrody.
Tygrysy, lamparty, pantery, lwy daly sie udomowic jedynie w teorii, na filmach lub w
ZOO.
itd itd
moge kontynuowac jezeli zechcesz,
ale sama wiesz ze o polowaniu na zwierzeta nie masz pojecia

> Dlatego człowiek rozpoczšł hodowlę. Jeśli nadal będziesz się upierał, że dla
> mleka, to wytłumacz mi w takim razie, w jakim celu udomowił świnię.

To jest proste.
To udomowil co sie dalo i bylo przydatne.
Nie wiem czy widzialas kiedys prosna maciore ?
Pewnie da sie wydoic ale ma tych sutkow kilkanascie (parzyscie)
moze i mleko od wieprza jest dobre i zdrowe, ale trudno jest swinie wydoic

Krowa natomiast jest podatna na dojenie, bo ma tylko 4 sutki i daje jednoczesnie
duzo mleka.
Ale jak sama wiesz to koi sie i klacze i pewnie mozna tez wieprze, tyle ze u nich
kontakt brzucha z blotem jest zbyt bliski i pewnie malo kto chcialby swinie myc
codziennie aby dostac kubek jej mleka.

> : > Wiesz, znajomość historii to nie wszystko. Czasem trzeba jeszcze logicznie
> : > pomyśleć :->
>
> : to sie pytam, dlaczego myslisz nielogicznie ?
>
> Zauważyłam, że masz dziwnš manierę. Odwracasz kota ogonem i przypisujesz
> rozmówcy cechy, którymi ten Cię przed chwilš określił. Jaki to ma sens? Dla mnie
> to infantylizm.
> Żeby było całkiem jasno - brak logiki zarzucałam Tobie, a nie sobie.

to sie nazywa projekcja wlasnych trudnosci poznawczych

> : tyle tylko,ze tak sie sklada, ze krowa zapewnia dostateczna podaz mleka.
>
> I tylko z tego powodu należy mleko krowie uznać za naturalny pokarm człowieka?
> No to Ci się udał dowcip.
> Równie spore ilości dawałaby klacz czy maciora, a jednak człowiek wybrał krowę.
> Dlaczego? Przez zwykły przypadek i o to mi chodziło. Tak więc znów teorię, że
> mleko krowie jest naturalne dla człowieka można o kant d... potłuc.

Raz jeszcze.
Nie badalem ile mleka daje maciora, ale wydaje mi sie ze daje go malo i trudno
maciory doic bo maja kilkanascie sutkow.
Klacz mozesz doic , ale trzeba te klacze najpierw wyhodowac lub zlapac na prerii.
Konc, klacz wymagaja duzych terenow z uwagi na swoj temperament,
krowy , jak widzisz, daja sie hodowac w oborze i czesto cale lata nie sa wypuszczane
na dwor.

Zatem to wszystko logika podpowiada, ze lepiej doic krowy niz maciory ?

A jezeli twoja logika podpowiada ci cos innego to proponuje zapytaj sie rolnika, czy
potrafi wydoic maciore.

> : Ale mozesz to zmieniac.
>
> Nie chcę, nie potrzebuję. Po prostu chciałam Ci udowodnić, że mleko krowie w
> diecie człowieka (jakkolwiek smaczne i na swój sposób pożywne) jest jego czystym
> widzimisię, kwestiš przypadku, który miał miejsca wieki temu.

Raz jeszcze.
Nie jest kwestia przypadku, wypadku, ale naturalnym procesem wzbogacania diety
dzieci.
Pewnie dzieci nie masz, ale tak sie sklada ze dzieci trudno uznac za miesozercow,
poniewaz zeby im wyrastaja w wieku kilku lat az do 10-12 .
I co to za miesozerca, ktory nie m

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Parkinson-Tremor
lacina [of]
antybiotyki versus wodeczka
co można robić a co nie po operacji przepukliny
Czuc z ust .....

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »