Data: 2004-08-01 18:47:58
Temat: Odp: Samotnosc osob niepelnosprawnych
Od: "interpio" <i...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Przyzwyczailem się do samotnosci i wolnosci starego kawalera. Troche trudno byloby mi
dzielic z kims moj wolny czas i rente ;-)
Wlasciwie, po co mi kobieta? Jak sie chce mleka napic to nie musze kupowac calej
krowy...
Znalazlem swoja druga polowke ale jest jedno ale. Ta Pani jest prawie dwukrotnie ode
mnie starsza.
Nie wiem czemu ale z panią Janiną zawsze znajde wspolny temat do dyskusji:
Medycyna niekonwecjonalna, klopoty zdrowotne, handlek uliczny, co mozna kupic
na stadionie X-lecia w Warszawie, gdzie mozna cokolwiek cos sprzedac, o strazy
miejskiej, komornikach
i sadach grodzkich i tysiace innych.
Jest spoko i fajnie, nikt nikogo nie dominuje, zadna ze stron nie jest zalezżna od
drugiej i bez obawy
wysmiania moge zaproscic ta Pania do baru mlecznego na np. "puree ze smalcem".
Pozdrawiam Piotr
|