Użytkownik Ania Lipek :

> :-((((((((((((((((((. Kurcze on sie pode mnie podszywa :-(((. Nawet widac,
> pisze z Macintosha w przeciwienstwie do mnie. Prosze nie wierzcie mu, ja
nie
> wiem co sie dzieje, naprawde. To nie ja pisalam ten post, ja jestem Ania
> Lipek!!!

He, a więc chyba mialem nosa :-)
To teraz F@k awansuje na Twoje miejsce - naczelnego debila grupy
dyskusyjnej.
Jeśli to co piszesz jest prawdą (bo w końcu, nie ukrywajmy, kredyt zaufania,
Aniu przynajmniej u mnie masz nadszarpnięty) to wypada się cieszyć, że
zaczynasz myśleć jak człowiek.
W takim wypadku moje powyższe opinie o Tobie mogą stać się nieaktualne i
życzę sobie i Tobie tego z całego serca :-)

>Obecywalam, ze sie zmienie i tak tez zrobilam, a teraz ten ktos
> robi sobie jaja :-(.

No i do kogo masz pretensję?
Po takich numerach niejeden będzie chcial robić sobie z Ciebie jaja.

>To wszystko przez Ptaszka Filipa, on wpadl na pomysl
> aby mnie udawac. Prosze, kimkolwiek jestes napisz, ze mowie prawde,
> blagam!!!!

To do mnie?
Owszem, wpadlem na pomysł, żeby raz, jedyny zniżyć się do Twojego poziomu
intelektualnego, ale cel był tego jasny - uświadomić Ci, na czym stoisz i
jak wyglądasz w świetle innych.
Mogę powiedzieć, że chyba się udało, skoro piszesz takie słowa. No,
oczywiście, jeśli znów nie blefujesz, bo teraz - powtórzę to jeszcze raz -
ciężko będzie mi Tobie zaufać.
Dlatego na razie nie mogę stwierdzić, że mówisz prawdę. Udowodnij, że wcale
nie jesteś głupia, a to co było, to wybryki i działanie wyobraźni :-)
OK?

>Wiem, ze teraz uznacie, ze oszukuje, uznacie mnie za durna
> klamczuche, ktora juz dawno powinno sie wywiesc w kaftanach
bezpieczenstwa,
> ale ja nie mam w tym nic wspolnego :-(((. To nie ja napisalam!!!!
Obiecalam,
> ze nie bede przeklinala i dotrzymalam slowa!!!!! Ten czlowiek bredzi, chce
> abyscie mnie znienawidzili calkowicie!!! Przysiegam na wszystko co jest mi
> cenne - chlopaka, siostre, ze nie mam pojecia co sie dzieje. Inne posty
> naleza do mnie, ale nie ten!!!! To jest straszne, a nawet i gorzej, po
> prostu nie da sie tego opisac :-(((((((((((((.

Ja poczekam kilka dni -
wtedy będzie jasne, czy te slowa są szczere, czy to kant.

Filip