Data: 2003-09-27 17:52:05
Temat: Odp: Trendy w ogrodach
Od: "Elfir" <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik T.W. <t...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bl26f2$d7c$...@n...news.tpi.pl...
> Wiecie co, projektanci?
> Współczuję Wam.
> To musi być strasznie frustrująca profesja :(
Przeciwnie, wielce uskrzydlajaca. Nie kazdy musi byc od razu wielkim esteta
i znawca roslin by moc sobie zaprojektowac ogrod, ktory bedzie go cieszyl i
dawal satysfakcje. Mialam klientow, ktorzy mieli ogrody, znali sie na nich,
ale czegos im w nich brakowalo - tej reki fachowca, ktory uporzadkuje
zielony balagan.
Nie ma sensu projektowac ogrodu, ktory nie bedzie sie podobal klientowi, a
wiec ta praca zawsze jest swoistym kompromisem. Na projektem trzeba
przesiedziec, obgadac go, wyjasnic w terenie, wyklocic sie czasem. Bo ma sie
podobac klientowi a nie projektantowi. Jestem szczeliwa gdy moge odciagnac
klienta od nietrafionego pomyslu, ale tez nierzadko sobie wlosy z glowy
wyrywam, kiedy nie moge go przekonac co do jakiegos szczegolu projektu.
Przyklad: zaprojektowalam taras, na ktorym niektore plytki byly wyciagniete.
Miedzy nimi znajdowal sie ogrod zwirowy z lawenda, trawami i jukka, itp.
Klientka uparla sie dosadzic w nim klon palmowy. Powiedzialam tylko, ze moim
zdaniem to zly pomysl, nie pasujacy do calosci kompozycji i umylam rece.
Inny przyklad: klient uwielbia ogrody, naogladal sie we Francji i Anglii,
nakupowal ksiazek (tlumaczenia z angielskich) i jak usiedlismy na rozmowy
zaczal mi wymieniac co sie w ogrodzie ma znajdowac- z gardenia na czele ;-)
Gdyby go sam zaprojektowal to ogrod nie wytrzymal by jednej polskiej zimy, a
tak krok za krokiem naprostowalam go proponujac inne gatunki roslin.
Nie wiem skad u Ciebie taka ociekajaca jadem pogarda do projektantow?
Pomysl sobie o ogrodach Gerthrude Jekyll, Karla Forestera, Johna Boomkampa,
John Brookesa, a z polskich przykladow: Dankiewiczowie (faworyci), P.
Burkiewicz, P. Rybacki, Julian Łukasz (jego piekny ogrod prezentowano
wielokrotnie w "Ogrodach" - to ten z kwitnaca magnolia nad stawem)
Elfir
|