Data: 2003-10-12 20:47:46
Temat: Odp: Tuning sprzetu ON
Od: "interpio" <i...@f...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
: Jak rozumiem z dalszej tresci sa to protezy udowe?
Jedna proteza podudzia, druga uda, ale trochę skomplikowane, ze względu
na przykurcz kolana i dysplazje stawu biodrowego
: Mi na Poswieckiej we Wroclawiu nie podobalo sie ze zabierali mi moja noge i
: cos jej robili w warsztacie a ja siedzialem w przymierzalni :-(, chociaz
: musze przyznac ze efekty tej "utajnionej" pracy byly niezle i bylo niedrogo
: "na dwa piwa dla chlopakow" ;-).
tylko na dwa ? oszczędny jesteś, a tam chłopaki mają pragnienie ;-)
: W Legnicy w warsztacie p.Łapki jest dobry protetyk Mirek a i sam własciciel
: jak jeszcze zajmowal sie praca "fizyczna" tez byl dobry, powiedzilabym ze
: znacznie lepszy od Mirka.
Tak, znany jest p. Łapka poza Legnicą, pierwszy raz słyszałem
o tym specjaliście od znajomego Niemca w Opolu!!!
: a tu mnie zaskoczyles z tym wierceniem otworow w leju, ja walcze z wszelkimi
: "lewymi" doplywami powietrza na wszelkie mozliwe sposoby, no ale to wynika z
: odmiennego sposobu noszenia protezy.
otwory w leju mam w protezie "aktywnej" czyli w protezie podudzia na której opiera
się całe ciało.
W protezie udowej kikut jest krótki i może trzymać się na lekkim podciśnieniu.
Proteza udowa jest pasywna, nie spełnia
żadnej roli w lokomocji, jest bardzo ciężkim kosmetycznym uzupełnieniem brakującej
nogi.
: "odkrylem bawelniany rekaw uzywany do opatrunkow w poparzeniach chemicznych"
Ciekawe jak to wygląda i się nosi, chyba jak wynika to z nazwy można to kupić w
aptece?
Ja w stosunku do krótkiego kikuta nie stosuje żadnych skarpet, tj.
kupuje długie gacie boxerki, ale takie nie za szerokie :-)
: a wlasnie, jakich lekow uzywasz do wspomagania leczenia jak juz sie zdaza
: obtarcia i jakies inne podraznienia?
Argosulfan 2% krem - kiedyś byłem na turnusie rehabilitacyjnym w Muszynie
i jeden "gorolskich" lekarzy, przepisał mi tą maść, ale czymbyś nie smarował
to ale czasami najlepszym lekarstwem jest czasami czasowe ograniczenie chodzeniu. Ja
sobie nie mogę na to pozwolić na nie wychodzenie z domu bo w domu mam "włochate 30
kilowe zwierzę" - które muszę wyprowadzać na spacer co najmniej trzy razy dziennie,
a wózkiem to mogę wyjechać z dużego pokoju do małego bo do kibla do kuchni lub kibla
się nie zmieści.
Pozdrawiam Piotr
|