| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-15 12:05:50
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...Użytkownik Krzysztof Ciesielski <k...@f...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:85nrad$98p$...@h...man.lublin.pl...
> Witam
>
> W pewnej szkole, w pewnym mieście pojawiło się ogłoszenie dyrekcji (a
raczej
> zostało ogłoszone polecenie dyrekcji), żeby wychowawcy klas sporządzili
> listy dzieci pochodzenia ... cygańskiego. Jak się okazało, dyrekcja nie
> wymyśliła tego sobie sama, tylko wykonywała zalecenie MEN. Podobno chodzi
o
> to, żeby oszacować frekwencję wśród młodych Romów.
> Podobno obowiązek edukacyjny dotyczy WSZYSTKICH dzieci w Polsce,
niezależnie
> od ich narodowości, płci ani wyznania. Czemu więc ma służyć akcja
> ministerstwa prowadzona wśród dzieci jednej tylko nacji? Rozumiałbym tego
> typu "wywiad" gdyby chodziło o ewentualne zadośćuczynienie staraniom
Romów,
> by ich dzieci w szkołach, gdzie jest ich znaczna liczba uczyły się
elementów
> własnej kultury (o takich staraniach jednak nie słyszałem). Wówczas niczym
> dziwnym byłoby ustalenie przez ministerstwo (chociaż i w tym przypadku
mozna
> by pozostawić to dyrektorom), w których szkołach zachodzi taka sytuacja.
> Tymczasem chodzi o badanie negatywnych zachowań wśród jednej grupy
> młodzieży. Czyżby prof. Handke i jego współurzędasy poszli drogą wytyczoną
> przez Kaperę? Ta sprawa bowiem na odległość cuchnie szykanowaniem osób
> narodowości cygańskiej.
Czy stwierdzenie faktu, ze dzieci cyganskie maja nizsza frekwencje
o 30 do 40% od dzieci polskich jest rasistowskie? Czy stwierdzenie,
ze w miastach USA ilosc przestepstw wzrasta wprost proporcjonalnie
do ilosci zamieszkujace dane miasta Murzynow - jest rasistowskie.
Czy stwierdzenie, ze % osob pochodzenia Zydowskiego w zarzadach
amerykanskich bankow jest zdecydowanie wyzszy niz % Zydow w calej
populacji USA jest antysemickie?
Czy dostrzezeie tego, ze ktos jest inny pod wzgledem narodowosci,
pochodzenia jest rasistowskie? - czy rasizm zaczyna sie wtedy gdy
zaczynamy inaczej traktowac LEPIEJ lub GORZEJ dana osobe
z powodu jej wygladu i pochodzenia?
O. Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-01-15 12:19:32
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...Uzytkownik Marcin Orlowski napisal:
> Czy stwierdzenie faktu, ze dzieci cyganskie maja nizsza frekwencje
> o 30 do 40% od dzieci polskich jest rasistowskie?
A co to takiego ta frekwencja ?
Mam nadzieje, ze pytanie moje nie jest rasistowskie...
Pozdrowienia
Józek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-15 12:31:39
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...Użytkownik jotes <j...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:85pop2$a26$...@s...icm.edu.pl...
> Uzytkownik Marcin Orlowski napisal:
>
> > Czy stwierdzenie faktu, ze dzieci cyganskie maja nizsza frekwencje
> > o 30 do 40% od dzieci polskich jest rasistowskie?
>
> A co to takiego ta frekwencja ?
> Mam nadzieje, ze pytanie moje nie jest rasistowskie...
Mam nadzieje, ze moja odpowidz rowniez nie jest rasistowska
np. dziecko polskie uczeszcza srednio w trakcie roku na 92% zajec
dziecko cyganskie na 64% zajec - proste prawda?
O. Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-15 12:53:52
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...Uzytkownik Marcin Orlowski napisal:
> > > Czy stwierdzenie faktu, ze dzieci cyganskie maja nizsza frekwencje
> > > o 30 do 40% od dzieci polskich jest rasistowskie?
> >
> > A co to takiego ta frekwencja ?
> > Mam nadzieje, ze pytanie moje nie jest rasistowskie...
>
> Mam nadzieje, ze moja odpowidz rowniez nie jest rasistowska
> np. dziecko polskie uczeszcza srednio w trakcie roku na 92% zajec
> dziecko cyganskie na 64% zajec - proste prawda?
"Miec frekwencje"
Nigdy by na cos takiego nie wpadl. Dotad myslalem, ze tylko technicy
upiekszaja jezyk, a tu ze srodowiska nauczycielskiego takie cudo :-)
Pozdrowienia
Józek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-15 13:18:10
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...
Marcin Orlowski napisał(a) w wiadomości: <85po2c$c4h$1@flis.man.torun.pl>...
>Czy stwierdzenie faktu, ze dzieci cyganskie maja nizsza frekwencje
>o 30 do 40% od dzieci polskich jest rasistowskie?
Obowiązek szkolny dotyczy WSZYSTKICH dzieci w Polsce. Jeśli MEN zamierza
zatroszczyć się o jego przestrzeganie, powinien zająć się WSZYSTKIMI
przypadkami nieuzasadnionej absencji, a nie dzielić je wg klucza etnicznego.
>Czy dostrzezeie tego, ze ktos jest inny pod wzgledem narodowosci,
>pochodzenia jest rasistowskie? - czy rasizm zaczyna sie wtedy gdy
>zaczynamy inaczej traktowac LEPIEJ lub GORZEJ dana osobe
>z powodu jej wygladu i pochodzenia?
Zwracanie uwagi na narodowość czy rasę jest rasizmem wszędzie tam, gdzie nie
powinno się na te cechy zwracać żadnej uwagi. Romowie są TAKIMI samymi
Polakami jak Handke, Buzek czy Kapera. Dzieci cygańskie niczym - poza
odcieniem cery - nie różnią się od dzieci "prawdziwych" Polaków. Czy ma
znaczenie, jakiej narodowości jest dziecko, które nie chodzi do szkoły?
Istotne są przyczyny tego faktu. I gdzieś, pośród tych przyczyn wyjdzie też
pewnie i narodowość, ale zaczynanie od niej trąci dość powszechnym w Polsce
myśleniem: "to Cygan, a wiadomo jacy są Cyganie..."
Pozdrawiam
K. Ciesielski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-15 13:25:14
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...Krzysztof Ciesielski <k...@f...onet.pl> napisał(a) w artykule
<85prr7$l0t$1@helios.man.lublin.pl>...
(...)
> Zwracanie uwagi na narodowość czy rasę jest rasizmem wszędzie tam, gdzie
nie
> powinno się na te cechy zwracać żadnej uwagi. Romowie są TAKIMI samymi
> Polakami jak Handke, Buzek czy Kapera. Dzieci cygańskie niczym - poza
> odcieniem cery - nie różnią się od dzieci "prawdziwych" Polaków. Czy ma
> znaczenie, jakiej narodowości jest dziecko, które nie chodzi do szkoły?
> Istotne są przyczyny tego faktu. I gdzieś, pośród tych przyczyn wyjdzie
też
> pewnie i narodowość, ale zaczynanie od niej trąci dość powszechnym w
Polsce
> myśleniem: "to Cygan, a wiadomo jacy są Cyganie..."
>
> Pozdrawiam
>
> K. Ciesielski
>
Jeżeli dobrze śledzę przebieg dyskusji, to sprawa wyszła od "podobno...",
"taką informację dostała....".
Stąd - tak mi się wydaje - dalsze wywody, choć uprawnione, raczej idą w
kierunku : "co by było, gdyby...".
Brakuje mi natomiast np. innych sygnałow (z innych szkół) wskazujących na
ciekawość MEN w tym zakresie; formy "zarządzenia".
Żeby przypadkiem "nie powiesić Cygana".
z pozdrowieniami
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-15 15:35:37
Temat: Odp: W pewnej szkole, w pewnym mieście...
> > W pewnej szkole, w pewnym mieście pojawiło się ogłoszenie dyrekcji (a
> raczej
> > zostało ogłoszone polecenie dyrekcji), żeby wychowawcy klas sporządzili
> > listy dzieci pochodzenia ... cygańskiego. Jak się okazało, dyrekcja nie
> > wymyśliła tego sobie sama, tylko wykonywała zalecenie MEN.
a to pierwsze slysze ...
nikomu z moich znajomych nauczycieli , jak i mnie samej o takim zaleceniu
nic nie wiadomo
wiec co - z powrotem miedzy bajki ?
pozdrawia Valerie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-15 16:54:54
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...
Paul napisał(a) w wiadomości:
<01bf5f5c$586f91c0$1f174b9e@ZPS.ped.uni.torun.pl>...
>Jeżeli dobrze śledzę przebieg dyskusji, to sprawa wyszła od "podobno...",
>"taką informację dostała....".
>Stąd - tak mi się wydaje - dalsze wywody, choć uprawnione, raczej idą w
>kierunku : "co by było, gdyby...".
Polecenie dla wychowawców jest faktem - żona już się zastanawia, jak je
wykonać, wszak w dzienniku nie ma rubryki "narodowość". Inną sprawą
rzeczywiście jest źródło tego polecenia. Wg dyrekcji (konkretnie
wicedyrektorki) pochodzi ona z MEN. Jak jest w rzeczywistości jeszcze nie
wiem, ale w miarę pojawiania się nowych informacji obiecuję je przekazać
grupie (chyba, że cała sprawa umrze śmiercią naturalną).
Gdyby jednak rzeczywiście to MEN był źródłem tego polecenia, to nawiązałby w
ten sposób do modnej ostatnio tradycji szczególnego traktowania innych niż
polska narodowości (i innych niż biała ras) przez przedstawicieli polskiego
rządu...
Pozdrawiam
K. Ciesielski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-15 19:39:17
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...Tak, prosze pana - jest.
K.M.
"Marcin Orlowski" <m...@g...torun.pl> wrote in message
news:85po2c$c4h$1@flis.man.torun.pl...
> Użytkownik Krzysztof Ciesielski <k...@f...onet.pl> w wiadomości
do
> grup dyskusyjnych napisał:85nrad$98p$...@h...man.lublin.pl...
> > Witam
> >
> > W pewnej szkole, w pewnym mieście pojawiło się ogłoszenie dyrekcji (a
> raczej
> > zostało ogłoszone polecenie dyrekcji), żeby wychowawcy klas sporządzili
> > listy dzieci pochodzenia ... cygańskiego. Jak się okazało, dyrekcja nie
> > wymyśliła tego sobie sama, tylko wykonywała zalecenie MEN. Podobno
chodzi
> o
> > to, żeby oszacować frekwencję wśród młodych Romów.
> > Podobno obowiązek edukacyjny dotyczy WSZYSTKICH dzieci w Polsce,
> niezależnie
> > od ich narodowości, płci ani wyznania. Czemu więc ma służyć akcja
> > ministerstwa prowadzona wśród dzieci jednej tylko nacji? Rozumiałbym
tego
> > typu "wywiad" gdyby chodziło o ewentualne zadośćuczynienie staraniom
> Romów,
> > by ich dzieci w szkołach, gdzie jest ich znaczna liczba uczyły się
> elementów
> > własnej kultury (o takich staraniach jednak nie słyszałem). Wówczas
niczym
> > dziwnym byłoby ustalenie przez ministerstwo (chociaż i w tym przypadku
> mozna
> > by pozostawić to dyrektorom), w których szkołach zachodzi taka sytuacja.
> > Tymczasem chodzi o badanie negatywnych zachowań wśród jednej grupy
> > młodzieży. Czyżby prof. Handke i jego współurzędasy poszli drogą
wytyczoną
> > przez Kaperę? Ta sprawa bowiem na odległość cuchnie szykanowaniem osób
> > narodowości cygańskiej.
>
> Czy stwierdzenie faktu, ze dzieci cyganskie maja nizsza frekwencje
> o 30 do 40% od dzieci polskich jest rasistowskie? Czy stwierdzenie,
> ze w miastach USA ilosc przestepstw wzrasta wprost proporcjonalnie
> do ilosci zamieszkujace dane miasta Murzynow - jest rasistowskie.
> Czy stwierdzenie, ze % osob pochodzenia Zydowskiego w zarzadach
> amerykanskich bankow jest zdecydowanie wyzszy niz % Zydow w calej
> populacji USA jest antysemickie?
>
> Czy dostrzezeie tego, ze ktos jest inny pod wzgledem narodowosci,
> pochodzenia jest rasistowskie? - czy rasizm zaczyna sie wtedy gdy
> zaczynamy inaczej traktowac LEPIEJ lub GORZEJ dana osobe
> z powodu jej wygladu i pochodzenia?
>
> O. Marcin
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-15 19:40:13
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...Pytanie rasistowskie nie bylo, odpowiedz - jest.
Ha!
Katarzyna Makowska
"Marcin Orlowski" <m...@g...torun.pl> wrote in message
news:85ppip$cds$1@flis.man.torun.pl...
> Użytkownik jotes <j...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:85pop2$a26$...@s...icm.edu.pl...
> > Uzytkownik Marcin Orlowski napisal:
> >
> > > Czy stwierdzenie faktu, ze dzieci cyganskie maja nizsza frekwencje
> > > o 30 do 40% od dzieci polskich jest rasistowskie?
> >
> > A co to takiego ta frekwencja ?
> > Mam nadzieje, ze pytanie moje nie jest rasistowskie...
>
> Mam nadzieje, ze moja odpowidz rowniez nie jest rasistowska
> np. dziecko polskie uczeszcza srednio w trakcie roku na 92% zajec
> dziecko cyganskie na 64% zajec - proste prawda?
>
> O. Marcin
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |