Data: 2001-01-15 02:15:46
Temat: Odp: Wplyw promieniowania rentgenowskiego na plodnosc
Od: "priv6.onet.pl" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jako lekarz pracujacy z promieniowaniem na codzien nie moge sie do konca zgo
dzic z prezentowanymi opiniami. Akerykanie napisali duza prace na ten temat
ktora oparli na obserwacjach statystycznych. Zbadali 10000 osob z ktorych 5
000 pracowalo w warunkach stalego narazenia na promieniowanie jonizujace. O
kazalo sie ze dawki przekraczajace 10 krotnie dopuszczalne normy sa stymuluj
ace i tacy ludzie maja ciaze blizniacze potomstwo jest zdrowsze oraz w tej g
rupie osob zachorowalnosc na nowotwory jest 100 wyzsza oczywiscie byly jeszc
ze i inne szczegolwsze dzne ale wniosek jest taki ze ogolnie jest to korzyst
ne. Natomiast w iwekszych dawkach to promieniowanie napewno nie jest korzyst
ne i tu zgadzam sie z przedmowcami.
Użytkownik Maciek <m...@b...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napi
sał:3a5c4702$...@n...bsi.net.pl...
> Chcialbym sie dowiedziec, czy moze miec wplyw na plodnosc faceta spora
> ilosc napromieniowania rentgenowskiego. Podawana systematycznie przez
> dlugi okres czasu?
> Krotko mowiac, czy od tego mozna stac sie bezplodnym?
>
> --
> Pozdrowienia
> Maciek
>
>
|