Data: 2003-05-09 14:01:32
Temat: Odp: Zaniedbany trawnik
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:90Oua.21349$V...@t...neo.rr.com...
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:b9fg37$crq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
>
> A nie wchodzi Ci trawa w kwiaty? Bo u mnie faktycznie mniszki tez
wysiewaja
> sie miedzy kwiatami, ale to ruch reka i po mniszku (odrosnie od korzenia -
> nastapny ruch reki).
Ja próbuję z korzeniem wyrwać tak, że po kilkudziesięcu mniszkach paluchy
bolą niemiłosiernie :-))
> A trawa miedzy kwiatami jest znacznie uciazliwsza.
I to jak. Na jednym z trawników mam straszną trawę, jest gorsza od perzu bo
ma bardzo cienkie rozłogi, jak wlezie w kwiaty to bez wykopania i solidnego
otrzepania z ziemii się nie obędzie a i to się czasem nie udaje .
> Wobec tego ja patrze na trawnik jako na chwastowisko glownie z powodu
> obecnosci tam trawy :-) Ale oczywiscie - co kto lubi.
Mój trawnik to tylko wypełnienie przestrzeni tak żeby dzieciaki miały gdzie
pobiegać i ma stanowić tło dla kwiatów, a taki upstrzony mniszkami wywołuje
u mnie uczucie bałaganu ( tak jak zaśmiecony dywan) i trochę za bardzo
odciąga uwagę od kwiatów kwitnących na rabatach. Za to na mojej łące mniszki
sa bardzo mile widziane :-)) i kwitną bez przeszkód .
--
Pozdrawiam, Kaśka
|