Data: 2001-11-08 09:08:33
Temat: Odp: a na deser liliowce
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> napisał w wiadomości
news:9sc50u$ot$1@news.tpi.pl...
> Ładne, szkoda, że tylko tyle zdjęć liliowcow. Basiu to jest Catherine
> Woodbery, tez go mam i to jest jedyny tak wysoki liliowiec, który rosnie w
> moim ogrodzie, pozostale osiagaja wysokosc ok. 50 cm. Moje tegoroczne
> zdjecia sa jeszcze na kasecie, jak je przerzuce do komputera to sie
pochwale
> swoimi.
A ja zacznę chorować na nowe odmiany? ;)
Osobiście w liliowcach podoba mi się to, że są "zauważalne", dają dużą plamę
barwną latem (oczywiście, można dyskutować, że poduszkowce też dają kolor,
no ale wymiar nie ten).
Natomiast miniaturowy liliowiec 'Stella di Oro' chyba, którego mam od dwóch
lat, pobił wszelkie rekordy. Kwitł w tym roku c z t e r y razy, w różnych
okresach. Jak żyję, nie widziałam czegoś takiego. Jeszcze obecnie ma pąki
kwiatowe.
Pozdrawiam, Basia.
|