Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.silweb.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.p
l!news.cyf-kr.edu.pl!not-for-mail
From: Aleksander Nabagło <...@w...krakow.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: banalne pytanie do mezczyzn
Date: Mon, 19 Nov 2001 09:34:22 +0100
Organization: Academic Computer Center CYFRONET AGH
Lines: 82
Message-ID: <9tag6g$an7$1@info.cyf-kr.edu.pl>
References: <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: adm-gate.wsp.krakow.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: info.cyf-kr.edu.pl 1006158864 10983 149.156.24.29 (19 Nov 2001 08:34:24 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 19 Nov 2001 08:34:24 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:113408
Ukryj nagłówki
!
Użytkownik <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4...@n...onet.pl...
> Banalne pytanie do mężczyzn
> ....
> Pytanie brzmi następująco: czy wolicie Panowie mieć do czynienia z kobietami
> silnymi, które mają własne zdanie, partnera traktują jako partnera a nie
> donosiciela dóbr materialnych niezbędnych do życia, lubią czasem decydować o
Kobieta silna, z wlasnym zdaniem, partnerska -- to bardzo piekne,
to zbyt wspaniale, aby moglo byc prawdziwe.
Na czym polega problem?
Otoz (moim zdaniem) na drogach rozwojowych.
Mezczyznom nastoletnim wiekszosc czasu zajmuje wzajemna
rywalizacja -- czesto przyjmuje ona postac np. zawodow,
ktory NAJDALEJ splunie lub ktory NAJWYZEJ nasiusia.
Dziewczyny w tym samym wieku (chodzace do tej samej klasy)
sa spolecznie postrzegane jako duzo bardziej powazne,
dojrzale (bo nie uprawiaja tego rodzaju zawodow).
Jak to jednak jest z ta dojrzaloscia?
Te "zawody" nie sa przejawem niedorzalosci, wrecz przeciwnie
-- wlasnie ci, ktorzy w nich wygrywaja beda w przyszlosci
wygrywali rywalizacje o zdobywanie tego, co najwartosciowsze
(w sensie spolecznym: dobrze platna praca, najatrakcyjniejsze
kobiety).
Relacje miedzy mezczyznami zawsze sa niebezpieczne,
zawsze sa podminowane rywalizacja, zawsze pracuje
(swiadomie lub nie) wartosciowanie: kto jest najlepszy
w dyscyplinie, ktora aktualnie jest grana?
Ta rywalizacja jest bariera dla przyjazni: wiekszosc
przyjazni nie wytrzymuje proby czasu, poniewaz ludzie
nie moga sie rozwijac w takim samym tempie przez wiele
lat -- jeden idzie szybciej do przodu, inny pozostaje
w tyle i nie moze "grac" na rownorzednym poziomie.
Problem z kobietami silnymi, ambitnymi jest wlasnie
taki: nigdy nie wyrastaja z poziomu "waleczno-rywalizujacego",
natomiast spora czasc mezczyzn z czasem wyrasta (wielu nigdy,
czesc przed 30-ka, wielu gdzies w wieku srednim lub
nawet starszym).
Dlaczego tak jest?
Moj osobisty poglad jest taki: dotyczy to agresji:
Wysoki poziom agresji nie jest czyms, zarezerwowanym
dla mezczyzn, ba nawet dla wysoko postawionym
ewolucyjnie zwierzetom. Nawet obdarzone bardzo
malym ukladem nerwowym owady posiadaja te ceche
w stopniu krancowym, wrecz absolutnym (np. pszczoly).
Istota sprawy sa mechanizmy wyzwalania i hamowania
agresji: u kobiet mechanizm jest prosty, maloskomplikowany
a rownoczesnie rzadko zawodny.
(z tego wlasnie powodu terrorysci/sluzby specjalne
wykorzystuja kobiety do najbardziej drakonskich,
podstepnych zadan: gdy kobiecy mechanizm kontroli
agresji zastanie zlamany, to taki pozostanie -- mezczyzna
potencjalnie jest bardziej nieprzewidywalny i niebezpieczny
dla "manipulujacych" jego agresja.)
U mezczyzn jest to najbardziej skomplikowana i trudna
sprawa -- mezczyzna nastoletni, gdy jest w sytuacji
spolecznej to albo mysli o seksie, albo wartoscioje
sytuacje pod wzgledem zagrozen atakiem lub proba
dominacji.
Wielu bardzo zdolnych, bardzo inteligentnych mezczyzn
marnuje zycie swoje i zycie ludzi, z ktorymi sa zwiazani
-- wlasnie dlatego, ze cos poszlo zle w trakcie rozwoju
mechanizmow samokontroli agresji.
****
Powyzsze objasnia dlaczego tak trudno o partnerski
zwiazek miedzy mezczyzna a silna, samodzielna kobieta.
Silna kobieta jest zbyt slaba, aby wytrzymac presje
samooceny zwiazku, gdy w sensie spolecznym "pluje" i "siusia"
wzglednie duzo dalej, niz jej dotychczasowy partner.
--
A
.
|