Data: 2001-11-19 18:52:59
Temat: Re: banalne pytanie do mezczyzn
Od: "Aglaja" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie mam.
> Na razie jestem zbyt niedojrzaly i za malo odpowiedzialny, poza tym zadna
> mnie nie chce.
> O tych trzech dzieciach to nie mowie na dzien dobry kazdej panience, wiec
to
> nie to.
> A dlaczego pytasz?
Musze to zrobic. Wiem, ze sie czepiam, ale... nie mowi sie 'O tych trzech
dzieciach' tylko 'o tej trojce dzieci'. Dziewczyny bardzo zwracaja na to
uwage. No, przynajmniej ja.
A pytam dlatego, ze sie zastanawialm, czy Twoja teoria idealnego zwiazku ma
zastosowanie w praktyce. Prawde mowiac, to jesli juz chcesz miec zone, ktora
Ci bedzie sprzatac i gotowac, to male sa szanse na to, zeby przy okazji byla
samodzielna i silna (chyba ze fizycznie... hmm...). A jesli z kolei bardziej
zalezy Ci na tej samodzielnosci i sile, to taka kobieta raczej nie da sie
'wrobic' w pelnienie roli kury domowej.
A ciekawa praca (znow sie czepiam - nie mozna powiedziec praca zawodowa)
zazwyczaj wiaze sie z mala iloscia czasu wolnego, wiec nawet, gdyby zonka
miala dobre checi, to i tak nie dalaby rady pracowac, sprzatac, gotowac i
jeszcze zajmowac sie dziecmi.
Chyba powinienes zastanowic sie nad tzw. zwiazkiem partnerskim... :))
Pozdrawiam
Aglaja
ps. a ten pomysl z mowieniem kazdej panience o trojce dzieci jest calkiem
niezly. mysle, ze w ten sposob wzbudzisz ich uczucia rodzinne... :))
|