Data: 2001-02-22 16:24:54
Temat: Odp: dobre czy złe?
Od: "Haal" <c...@n...partners.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> OK, rozumiem co chcesz powiedziec: jesli spotka Cie cos dobrego
> to 'siadasz i decydujesz' czy jest dobre czy zle. I wychodzi Ci....
To czy jest to cos dobrego zalezy _kto_ o tym mowi. Dla mnie moze to byc cos
dobrego, dla kogos cos strasznego, a jeszcze dla kogos innego zupelnie po
srodku. Jesli cos mi sie przytrafia, to nie musze myslec, zeby ocenic to w
kategorii dobra/zla - wiem to od razu, ale nie znaczy to, ze czerpie wiedze
z 'obiektywnej skarbnicy wiedzy o tym co dobre/zle'. Moje wychowanie
ugruntowalo we mnie okreslone wzorce, o czym juz pisalem.
> ze dobre, ale gdybys nie zdecydowal ze jest dobre to byloby 'nijakie'
> - ani dobre ani zle. Wazne jest co TY zdecydujesz, tak?
Tak. Oczywiscie, ze wazne jest to jak _ja_ zdecyduje.
> Smieszne jest to co piszesz w swojej naiwnosci. :)
mam dokladnie to samo odczucie wobec Ciebie
> To co Cie spotyka (dla przykladu) jest dobre lub zle niezaleznie od Twojej
> oceny, zanim jeszcze zdolasz to zauwazyc i rozstrzygnac sprawe dobre/zle
Jest dobre/zle dla kogo? Kto to wypowiada? Jestem przekonany, ze wszyscy
ludzie nie beda jednomyslni, a jesli nie beda, to kto ma w reku ow
zaszczytny obiektywny osad?
> Czarek
Haal
|