Data: 2004-11-07 17:47:05
Temat: Odp: filipińscy uzdrowiciele
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> Czytałem kiedyś o pewnym filipińskim iluzjoniście, który przeprowadził
> swój zabieg w obecności lekarzy i pozwolił zabrać "wyrwane" tkanki do
> badania histopatologicznego. Okazało się, że były to tkanki jakiegoś
> gryzonia bodajże.
>
Jeśli działa to zapewne na zasadzie efektu placebo, co nie znaczy że nie
jest skuteczne. Jeśli taki facet wystarczająco zręcznie "usunie" jakiś
obleśny kawał mięcha (pewnie lepiej nie wiedzieć czego :), to psychika
chorego może skutecznie zadziałać. Zapewne o sukcesie decyduje zręczność
palców i efekt stworzenia pozoru wydobycia z organizmu czegoś brzydko
wyglądającego.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|