Data: 2004-11-07 16:17:45
Temat: Re: filipińscy uzdrowiciele
Od: "Redtown" <r...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "gustaw" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cmlchh$lf8$1@atlantis.news.tpi.pl...
Ciało nie jest ani rozcinane, ani żadne inne cuda tam sie nie dzieją.
Cała sztuka polega na wyćwiczeniu zręczności palców, która to
z kolei umiejetność posłuży do sprawnego poslugiwania się tkankami
zwierzęcymi imitującymi ludzkie. Przypadki cudownego ozdrowienia
tłumaczyć można tym, iż czasem choroby cofają się samoistnie,
niewykluczony jest tez wpływ sugestii - i tej z kolei - na wyzdrowienie.
Innymi słowy - szkoda czasu, pieniędzy.....
|