Data: 2002-05-08 15:36:56
Temat: Odp: jak to jest możliwie
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Little Dorrit <z...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ab6j1a$4hb$...@n...tpi.pl...
> Rozumiałaś, dlaczego zabił rodziców??? A cóż tu jest do rozumienia, skoro
> nie ma usprawiedliwienia takiego czynu. A co czuł, z łatwością można sobie
> wyobrazić - prymitywną, msciwą satysfakcję.Albo nic nie czuł, jak kazdy
> psychopyton.
Wiem z doswiadczenia ze sa ludzie ktorzy tak umiejetnie zatrowaja Ci zycie
,ze w pewnym momecnie nie masz sily sie juz bronic przed ta osoba,stajesz
sie bezradna i wtedy zaczyna narastac zal a potem agresja.
> A skąd wiesz, że to nie jest właśnie wymyślona bajeczka, mająca
> usprawiedliwić jego niski uczynek? Wszak ofiary juz nie żyja, słowa na
swoją
> obronę powiedzieć nie mogą, więc łatwo gówniarzowi zniesławić jeszcze ich
> pamięć.
Byl takze wywiad z innymi osobami,ktore znaly chlopaka.
> Acha. Matki winą było tylko leżenie w tym samym łóżku. Po prostu mordercy
> rączka się omsknęła :). Czy Ty na prawdę nie widzisz zwyrodnienia
moralnego
> i uczuciowego w takim tlumaczeniu?
Jezeli to prawda co chlopak mowil,o tym jak sie ojciec nad nim znecal
,domyslam sie co czul i ze juz nie potrafil tak zyc.
> Ale wychować się, jak widać - nie dał.
A kto mial go wychowac?Porabany ojciec,czy matka ktora takze bala sie meza i
pozwalala znecac sie nad synem?
> A nie przyszło Ci do mądrej główki, że ten "słabeusz" mógł po prostu
odejść
> z domu, skoro tak mu tam było źle? Albo nawet strzelić w pysk policjanta
i
> iść do pierdla, gdzie miałby skalę porównawczą między poniżeniem wskutek
> ojcowskiego wychowania, a poniżeniem z powodu przecwelenia przez więzienną
> grypserę. Co i tak go nie minie, tyle, że w nieporównanie większym
> zakresie.
Za strzelenie w pysk policjanta idzie sie od razu do pierdla?
Magda
|