Data: 2003-07-28 22:07:42
Temat: Odp: koreanka
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik 1stgreen <1...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Dzieje się tak wtedy, gdy obsługa takich sklepów olewa staranne dbanie
o
> rośliny. Mam kolegów szkółkarzy, którzy starają się "wyprowadzić" porządny
> materiał do sprzedarzy a potem w sklepach z powodu nienależytej
pielęgnacji
> rośliny marnieją a w najleprzym przypadku wegetują. Wystarczy że przez
sob -
> niedz. nikt nie podleje a już obumiera 1/3 - 1/2 "aktywnych" korzeni i
> zaczuna marnieć. Podlewanie, nawożenie, ochrona przed chorobami i
> szkodnikami - to jest właśnie to.
U mnie co większe Centra Ogrodnicze zaczynają działać na zasadach
franchisingu.
Pracownik C.O. "prawie" właścicielem, ma udział tak w zyskach jak i w
stratach.
To chyba dobre rozwiązanie, bo widzę po jakości roślin, że się sprawdza...
Pozdrawiam
p...@r...pl
|