Data: 2002-02-28 14:09:50
Temat: Odp: kto czyta
Od: "Scalamanca" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> No tak, tylko malo który klient w branży (apteki) ma internet :))
> A wogóle to klient woli cię zobaczyć
No tak. Jak rozwiązujesz ten problem?
Mnie się zdawało, że jednak pierwszy kontakt jest telefoniczny, że klient
najpierw dzwoni, chyćby po to, żeby się na spotkanie umówić. I wtedy po
pierwszym zdziwieniu Twoim głosem jest wszystko OK, kiedy słyszy, że dobrze
gadasz. :)
> Nie raz mam z tym kłopoty - wyobraż sobie że mam tak oóźniony rozwój
fizyzny, że
> jeszcze jestem prze mutacją, albo i to mi już to zostanie :)
Ale wiesz, paradoksalnie usłyszenie najpierw Twojego głosu powinno
zmniejszyć "szok" przy pierwszym kontakcie w realu. :))
> > I to bycie wyrocznią trzeba eksponować. W życiu zawodowym to właśnie
bycie
> > nią :) powinno Cię określać, a nie to, jak wyglądasz. :)
>
> To wiem :)
A w ogóle to, jak wyglądasz, nie powinno Cię określać w żaden sposób jako
człowieka.
> > A tak swoją drogą, to ja z tej wyroczni czasem pewnie użytek będę
robiła.
> > :)))
>
> Chętnie pomogę :)
No, ja nie wiem, czy wiesz, na co się decydujesz. Lubię zamęczać
informatyków. :)))
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://krakowianka.art.pl/dagmara
|