Data: 2002-07-19 11:38:20
Temat: Odp: lojalność wobec partnera
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Madzik <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ah63jn$lqr$...@n...tpi.pl...
> Asiu, a moze sie nigdy z czyms takim nie spotkalas? (nie krytykuje!).
Ależ oczywiście że się spotkałam, vide moja mama i rzadziej teściowa,
poradziłam sobie w sposób opisany w poprzednim poście. Mianowicie
zagroziłam, że jeżeli będą tak robić, większość produktów będę oddawać
ludziom, efekt - teraz jedna i druga zawsze się mnie pytają, czy coś chcę, a
jeśli tak to co?
> Niestety sa osoby, ktore uwazaja, ze to nic takiego oszukac swojego
> partnera, albo na przyklad matke dziecka, dajac dziecku pod nieobecnosc
> matki zabronione rzeczy (np. na ktore dziecko reaguje alergią), na
zasadzie,
> ze "przeciez nic sie stanie, a matka/mąż/żona nie beda wiedziec".
A to już zupełnie inna 'odmiana' problemu, którego Hania nie opisywała. W
takim przypadku byłabym konsekwentna i upierdliwa, z elementami częściowej
separacji dziecka od babci na przykład.
> Pozdrawiam jak zwykle niezwykle cieplutko,
Ja pozdrawiam chłodniej, bo za chwilę całkiem się ugotuję :-))
Asia
|