moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-19 21:58:43

Temat: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!
Od: Maciek <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

to jest powazny problem

widze kobite, na ktorej mi zalezy, z papieroskiem i wyobrazam sobie, ze
ona pali pewnie ze 100 lat.. pije, ladacznica i w ogole

dzownie dzis do niej... 1 raz - sygnal, 30 sek bez odbioru, sekretarka
2 raz dzwonie, po powiedzmy 20 min - znow sekretarka

Nie odbiera???
przeciez wieczorem powinna byc w domu... niemozliwe zeby nie slyszala

moze jest z kims innym??? gdzies poszla sie bawic.. a mi zalozy scieme
znow
a moze jest wlasnie z tym kims bardzo zajetea i nie moze odebrac... moze
juz jej sie znudzilem!
nie chce sie jej gadac! umowic ze mna znow.... nie chce, nie moze..; nie
chce, nie moze!!

god.. ja sam sie wykoncze.. nie mowiac o naszej znajomosci... nie chce
tego

co ze mna nie tak?
jak ja mam to zmienic, jaka lezy we mnie przyczna?

co mam zrobic!

ps. nie zartowac se, tylko odpowaidac rzeczowo :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-19 22:43:34

Temat: Odp: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!
Od: "krzysztof$ek$" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciek" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3BA91513.646C7BF9@friko2.onet.pl...

> widze kobite, na ktorej mi zalezy, z papieroskiem i wyobrazam sobie,
ze
> ona pali pewnie ze 100 lat.. pije, ladacznica i w ogole

znajdz sobie mlodsza niz stu-iles-tam-latka

A w ogole jak kobieta to zaraz ladacznica?????????

krzysztof(ek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-19 23:09:38

Temat: Re: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!
Od: "Jamnik" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciek" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3BA91513.646C7BF9@friko2.onet.pl...
> to jest powazny problem
>
> widze kobite, na ktorej mi zalezy, z papieroskiem i wyobrazam sobie, ze
> ona pali pewnie ze 100 lat.. pije, ladacznica i w ogole
>
> dzownie dzis do niej... 1 raz - sygnal, 30 sek bez odbioru, sekretarka
> 2 raz dzwonie, po powiedzmy 20 min - znow sekretarka
>
> Nie odbiera???
> przeciez wieczorem powinna byc w domu... niemozliwe zeby nie slyszala
>
> moze jest z kims innym??? gdzies poszla sie bawic.. a mi zalozy scieme
> znow
> a moze jest wlasnie z tym kims bardzo zajetea i nie moze odebrac... moze
> juz jej sie znudzilem!
> nie chce sie jej gadac! umowic ze mna znow.... nie chce, nie moze..; nie
> chce, nie moze!!
>
> god.. ja sam sie wykoncze.. nie mowiac o naszej znajomosci... nie chce
> tego
>
> co ze mna nie tak?
> jak ja mam to zmienic, jaka lezy we mnie przyczna?
>
> co mam zrobic!
>
> ps. nie zartowac se, tylko odpowaidac rzeczowo :)))

Masz wrazenie, ze ona Ciebie olewa, jesteś niepotrzebny, zabierasz jej cenny
czas? Nie mozesz czekac az ona Cie oleje tak na powaznie. Musisz olac ja
pierwszy. Powiedz jej ze to trudne ale tak musi byc. Lepiej jak Ty ja
olejesz- bedziesz mial satysfakcje psychologiczna ze nie zostales olany.
Pozdrawiam Jamnik
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-19 23:26:55

Temat: Re: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krzysztof(ek)" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ob8jr$c1q$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Maciek" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3BA91513.646C7BF9@friko2.onet.pl...
>
> > widze kobite, na ktorej mi zalezy, z papieroskiem i wyobrazam sobie,
> ze
> > ona pali pewnie ze 100 lat.. pije, ladacznica i w ogole
>
> znajdz sobie mlodsza niz stu-iles-tam-latka
>
> A w ogole jak kobieta to zaraz ladacznica?????????

Ciekawe podejście, Maćku.
Skąd w Tobie TYLE żalu do kobiet ?
Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-19 23:30:34

Temat: Odp: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam! - poprawka
Od: "krzysztof$ek$" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krzysztof(ek)" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ob8jr$c1q$1@news.onet.pl...

> A w ogole jak kobieta to zaraz ladacznica?????????

errata:

mialo byc:

Jak kobieta pali...

pozdry
krzysztof(ek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-19 23:32:21

Temat: Re: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!
Od: Maciek <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>

ja nie mam zadnych zali!
przedtsawilem jedynie fakty!

jesli uwazasz, ze to zal to mozesz miec racje.. ja jescze o tym nie
rozmylslame.. jestem ciekawy czemu tak mam.. i zalu do kobiet raczej nie
mam... ale nie wiem skad mi sie przy niej bierze takie cos.. nigdy czegos
takiego nie mialem.. taka chora zazrosc

>
> Ciekawe podejście, Maćku.
> Skąd w Tobie TYLE żalu do kobiet ?
> Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-19 23:51:37

Temat: Re: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciek" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3BA92B04.7F3BFD8E@friko2.onet.pl...

> ja nie mam zadnych zali!
> przedtsawilem jedynie fakty!

Może po prostu do siebie nie pasujecie ?
Jeśli to tylko z nią tak masz ?
Jeśli zaś z natury jesteś bardzo zazdrosny to musisz to uznać za Swój problem.
Mnie też jest on znany;) i to z dwóch stron barykady.
Powiem Ci jednak co o tym myślę - to jest chore i niszczy.
Niszczy i Ciebie i tą drugą osobę.
Jeśli chcesz by to nie zatruło Ci życia - musisz to dokładnie przemyśleć.

Miłość domaga się wyłączności, to jej prawo.
Jednak - nikogo siłą ( słowa lub pięści ) nie zmusisz do posłuszeństwa, uległości,
uczuć...
Możesz w nim wyzwolić tylko lęk, niechęć a później nienawiść lub chęć ucieczki.
To sprawdzone:) i tak już działa psychika.

Jeśli zaś chodziłoby tylko o te nieszczęsne papierosy to myślę sobie tak:
jeśli spokojnie powiesz, że bardzo Ci to przeszkadza, jak również inne JEJ zachowania
a Ona nie zechce się zmienić, to musisz to przeboleć i może odejść...
ale - NIE MOŻESZ się tego DOMAGAĆ i awanturować.
Nikt w ten sposób nie zaskarbił sobie jeszcze uczuć..
ani kobiety ani mężczyzny.
Pozdrawienia:), Eva

ps1.Daj sobie trochę luzu i prześpij się, To naprawdę dobrze robi.
ps2.Ja też niestety:)! palę. Żałuję, że się kiedyś nauczyłam.
Ostrzegam wszystkich by się NIE uczyli palić.
Czy z moich postów wynika, że jestem ladacznicą,
jak to ładnie napisałeś o swojej ukochanej ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-20 08:05:02

Temat: Re: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Maciek <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@f...onet.pl...

> widze kobite, na ktorej mi zalezy, z papieroskiem i wyobrazam sobie, ze
> ona pali pewnie ze 100 lat.. pije, ladacznica i w ogole

To, ze pali nie znaczy ze robi jeszcze inne rzeczy.

Chociaz masz pewne przeslanki do tego, zeby tak sadzic.
Z tego, co pisales poprzednio wynika ze kryla to przed Toba.
Ale to jeszcze nie dowod ze robi cos jeszcze.

> moze jest z kims innym??? gdzies poszla sie bawic.. a mi zalozy scieme
> znow
> a moze jest wlasnie z tym kims bardzo zajetea i nie moze odebrac... moze
> juz jej sie znudzilem!

a moze byla pod prysznicem, albo wyszla wyrzucic smiecie, albo pojechala do
babci,
albo wyszla z kolezanka na spacer.

Mozliwosci jest duzo, w kazdym razie nie ma sensu sie "nakrecac" i
denerwowac.

Jesli nawet jest tak jak mowisz to i tak to kiedys wyjdzie.

> co ze mna nie tak?
> jak ja mam to zmienic, jaka lezy we mnie przyczna?

Zazdrosc.

> co mam zrobic!

Wyluzowac - kontrolowanie kogokolwiek, wypytywanie co robila itp. to
glupota.
I tak, jesli chce, to zrobi co bedzie chciala.
Dobry zwiazek powinien polegac na wzajemnym zaufaniu.

(Poza tym jesli bedzie miala wiecej luzu, a jest tak jak przypuszczasz,
to wyjdzie to szybciej.)

Nie wiem czy masz to samo, ale ja kiedys tak sie poswiecalem zwiazkowi, ze
praktycznie zawieszalem kontakt ze wszelkimi znajomymi.
Dwie pierwsze kobiety mnie "wykolowaly" i po rozstaniu samemu bylo ciezko.

Mam nadzieje ze nie popelniasz tego bledu?

Idz na piwo z kumplami, to nie bedziesz tyle myslal.:-)

> ps. nie zartowac se, tylko odpowaidac rzeczowo :)))
OK

Pozdr

Mike

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-20 09:50:29

Temat: Re: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Maciek:
> co ze mna nie tak?
> jak ja mam to zmienic, jaka lezy we mnie przyczna?

Masz kompleksy jak Himalaje. :)
Serio. :)

> co mam zrobic!

Przy kims z komleksami jak Ty moglbys poczuc sie
bezpieczniej. :)

> ps. nie zartowac se, tylko odpowaidac rzeczowo :)))

Cos Ty? :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-20 11:39:52

Temat: Re: moja glowa za duzo mysli.. za duzo sobie wyobrazam!
Od: c...@m...pl ([cookie]) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 19 Sep 2001 23:58:43 +0200, Maciek <s...@f...onet.pl>
wrote:

>moze jest z kims innym??? gdzies poszla sie bawic.. a mi zalozy scieme
>znow

wyobraz sobie, ze moze pewnego wieczoru ona dzwoni do Ciebie, Ty
akurat jestes u kolegi a ona sobie mysli "pewnie ma jakas inna"...
takie problemy skutecznie niweluje rozmowa - pare minut wystarczy, aby
rozwiac wszelkie takie watpliwosci na dłuugo... a jesli pomimo to
uwazasz, ze ona klamie, to przeciez masz jeszcze do dyspozycji jej
znajomych, czy rodzine...
jesli okaze sie, ze faktycznie duzo sie "bawi" bez Ciebie itd. to albo
spowoduj, byscie bawili sie razem, albo daj sobie (z nia) spokoj, bo
sie zameczysz, skoro masz takie mysli.
takich podejrzen i gdyban nie wolno zostawiac samym sobie, bo urosna
do idiotycznych rozmiarow - przeciez mozesz niewinnie ja osadzac - a z
drugiej strony, jesli fakycznie cos jest nie tak, to po co tracic czas
i odwlekac to, co najgorsze (zwlaszcza, ze im wczesniej sie o tym
porozmawia, tym wieksza szansa, by to jednak naprawic)

--
[cookie]
fidonet: 2:482/64