Data: 2002-06-11 12:09:14
Temat: Odp: morela
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michał C." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adsgla$aok$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "cure" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:adr3hn$9j9$1@topaz.icpnet.pl...
> > Jest to tzw.apopleksja b.czestowystepuje na morelach . Walka wycinanie
> > porazonych galezi (jak tylko zaczynaja wiednac liscie-porazonych juz nic
> nie
> > uratuje), obciete palic. Mojej moreli nie dalo sie uratowac .
> > Mało pocieszające. A w tym roku miała pierwsze owoce:-(( Wiesz co jest
> przyczyną? Grzyby? bakterie? Lubię wiedzieć co niszczy moje drzewka.
Pryskaj Topsinem - moją i sąsiada morelę dało się uratować, porażenia nie
były jeszcze zbyt wielkie.
Pozdrawiam, Basia.
|