Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.onet.pl!orion.cst.tp
sa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Piotr Sel" <S...@...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <84vfld$ena$1@news.onet.pl> <3oRc4.21854$N3.511215@news.tpnet.pl>
<851eud$om0$1@news.onet.pl>
Subject: Odp: niewiernosc a geny
Lines: 47
Organization: Chcesz poznać? Zapytaj!
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <Aj_c4.22849$N3.536013@news.tpnet.pl>
Date: Thu, 06 Jan 2000 10:41:36 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.40.147
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 947155296 212.160.40.147 (Thu, 06 Jan 2000 11:41:36 MET)
NNTP-Posting-Date: Thu, 06 Jan 2000 11:41:36 MET
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:37062
Ukryj nagłówki
Użytkownik Adam Iganowicz <a...@a...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:851eud$om0$...@n...onet.pl...
> >OK! Chodzi o predyspozycje do zdrady czy o sama czynnosc zdrady?
> >Czy statystyki podaja techniczne wytlumaczenie tego zjawiska tzn czy
> >chodzi o zdrade ze strony mezczyzny z innym mezczyzna, czy z kobieta
> >nie zwiazana z nikim - jak to jest(?).
> >Jak to jest w ogole mozliwe technicznie aby tak bylo jak piszesz? - to
mnie
> >najbardziej interesuje. :))
>
>
> Oczywiscie ze chodzi o pedyspozycje do zdrady - mezczyzna bedacy w stalym
> zwiazku z kobieta zdradza ja z inna kobieta (wzglednie: innymi
kobietami) -
> jasniej juz nie potrafie :)
>
> Adam Iganowicz
>
>
A co z wychowaniem?
Moim skromnym zdaniem spore znaczenie
ma srodowisko. Zarowno w statystykach, jak i w rzeczywistosci.
Co prawda stare przyslowie mowi:
"Okazja czyni zlodzieja" czy cos takiego, ale sa ludzie (kobiety/mezczyzni),
ktorych wychowanie nie pozwala na tego typu zachowanie.
Co to ma wspolnego z genami? A co wiecej z predyspozycjami?
A jakie moga byc predyspozycje do zdrdy?
W kazdym spoleczenstwie(!) obowiazuja zasady wspolzycia
(w niektorych moralne w innych usankcjonowane prawem).
I sa on przestrzegane lub nie.
A glebokosc z jaka mozemy obciazyc nasze sumienie - predysponuje
nas do zdrady lub nie, tak wyglada moja prywatna definicja.
Pominalem w tej wypowiedzi calkowice odchylenia patologiczne,
ale nie sa one (chyba) tematem tej dyskusji.
Piotrek
|