Użytkownik Anna Kwiecińska <l...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bregca$8c2$...@n...news.tpi.pl...

> bezmyślnie zasadził tuż pod oknami bloków. Zasłaniają ludziom światło
> dzienne, wymuszają nadmierne zużycie energii elektrycznej, skutkują
> zawilgoceniem i gniciem ścian bloku. Ten sam problem mam u siebie na
Ja mam takie problemy z "moimi" blokami. Niecale 2 m od bloku rosly
40-letnie brzozy, ktore spodowodowaly uszkodzenie izolacji poziomej
fundamentow, tak ze woda lala sie do piwnicy po deszczu. Na szczescie
uzyskalismy zgode na wycinke.
Teraz w kolejnym budynku mam 50 - letni wiaz rosnacy 3m od budynku, ktorego
korzenie naruszyly fundamenty. Wydzial Ochrony Srodowiska nie chce wydac
pozwolenia na scinke, a jeszcze kilka lat i budynek bedzie do rozbiorki.
Takich przykladow ludzkiej bezmyslnosci w zieleni osiedlowej jest wiele.

Na szczescie przy ulicach miasto Poznan moze sie pochwalic prawdlowo
prowadzona pielegnacja. Przynamniej od jakis kilku lat. Przy waskich ulicach
posadzono wylacznie drzewa o kolumnowym typie wzrostu.

Elfir