omlet - problemy
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-06 09:34:33
Temat: omlet - problemyOd: "Jader" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
No zrobilem wczoraj omlet francuski - taki jak Maklowicz pokazywal.
Znaczy robilem tak jak pokazywal, a wyszedl mi nieco inaczej :( Nawet dobry
byl, tylko nie tak ladnie przypieczony i troche sie zdefasonowal. Cienka
brazowawa warstewka jajka przysmazyla sie do patelni, a reszta sie od tego
oddzielila i nie byla zezlocona od spodu (i przy brzegach sie oczywiscie
nieco rozwalila). Co moglem robic nie tak? Za malo goraca patelnia byla? Za
malo masla pod jajka dalem?
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2001-12-06 10:36:03
Temat: Odp: omlet - problemyOd: "Ela" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> No zrobilem wczoraj omlet francuski - taki jak Maklowicz pokazywal.
> Znaczy robilem tak jak pokazywal, a wyszedl mi nieco inaczej :( Nawet
dobry
> byl, tylko nie tak ladnie przypieczony i troche sie zdefasonowal. Cienka
> brazowawa warstewka jajka przysmazyla sie do patelni, a reszta sie od tego
> oddzielila i nie byla zezlocona od spodu (i przy brzegach sie oczywiscie
> nieco rozwalila). Co moglem robic nie tak? Za malo goraca patelnia byla?
Za
> malo masla pod jajka dalem?
>
> Jader
Mówił, że należy omlet cały czas podważać łopatką. Pokazany był tylko
poczatek i koniec smażenia, chyba ktoś to zrobił za niego. ;)
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-06 11:02:18
Temat: Re: omlet - problemyOd: "Maria" <t...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora
..
> ciach
------------------------------------
Cienka
> > brazowawa warstewka jajka przysmazyla sie do patelni, a reszta sie od
tego
> > oddzielila i nie byla zezlocona od spodu (i przy brzegach sie oczywiscie
> > nieco rozwalila). Co moglem robic nie tak? Za malo goraca patelnia byla?
> Za
> > malo masla pod jajka dalem?
> >
> > Jader
>
> Mówił, że należy omlet cały czas podważać łopatką. Pokazany był tylko
> poczatek i koniec smażenia, chyba ktoś to zrobił za niego. ;)
>
> Ela
> -----------------------------------------------
> Potwierdzam: caly czas podwazac lopatka! Inaczej przylgnie do patelni i
bedzie przy zdejmowaniu klopot.
Nastepny bedzie dobry :)))
Maria T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-06 11:31:49
Temat: Re: omlet - problemyOd: "Jader" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ela" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9unhls$cqj$1@news.onet.pl...
> Mówił, że należy omlet cały czas podważać łopatką. Pokazany był tylko
> poczatek i koniec smażenia, chyba ktoś to zrobił za niego. ;)
Podwazalem! Ale najpierw nie bylo co podwazac, bo jajo bylo w stanie
plynnym, a potem nie bardzo sie dalo, bo cienka warstwa skrzepla i costam
moglem podwazyc na brzegach, ale do srodka lopata nie segalem zeby ruiny nie
zrobic na krawedziach. Zreszta nie specjalnie to wygladalo na podwazanie -
raczej na zeskrobywanie.
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-06 11:43:03
Temat: Odp: omlet - problemyOd: "Ela" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Podwazalem! Ale najpierw nie bylo co podwazac, bo jajo bylo w stanie
> plynnym, a potem nie bardzo sie dalo, bo cienka warstwa skrzepla i costam
> moglem podwazyc na brzegach, ale do srodka lopata nie segalem zeby ruiny
nie
> zrobic na krawedziach. Zreszta nie specjalnie to wygladalo na podwazanie -
> raczej na zeskrobywanie.
>
> Jader
Może, to sprawka patelni. ;)
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-06 11:53:23
Temat: Re: omlet - problemyOd: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora
On Thu, 6 Dec 2001 12:31:49 +0100, "Jader" <j...@w...pl>
wrote:
>plynnym, a potem nie bardzo sie dalo, bo cienka warstwa skrzepla i costam
>moglem podwazyc na brzegach, ale do srodka lopata nie segalem zeby ruiny nie
>zrobic na krawedziach. Zreszta nie specjalnie to wygladalo na podwazanie -
>raczej na zeskrobywanie.
>
> Jader
1.zrob to samo na innej patelni
2. jednak troszke tluszczu sie przyda, moze za malo
3. na malym ogniu to rob, powolutku
ja czasem robie omlet z zoltym serem, ktory smazy sie wrecz pod
jajem...ale dobre wychodzi! Poza tym ja omlet skladam na pol . Ty
tez?
Krysia
P.S. NIE mam oryginalnego/pierwszego postu w tym watku wiec moze
gadam od rzeczy
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-06 11:59:10
Temat: Re: omlet - problemyOd: "Jader" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:3tmu0ucoqljopcnfveu6hus5424reodb3p@4ax.com...
> 1.zrob to samo na innej patelni
Hm... Stalowa z grubym dnem byla.
> 2. jednak troszke tluszczu sie przyda, moze za malo
Tak mi sie wydaje.
> 3. na malym ogniu to rob, powolutku
No nastepnym razem powolutku.
> jajem...ale dobre wychodzi! Poza tym ja omlet skladam na pol . Ty
> tez?
Chcialbym widziec jak tego mojego skladasz :)
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-06 12:05:25
Temat: Re: omlet - problemyOd: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora
..ale dobre wychodzi! Poza tym ja omlet skladam na pol . Ty
>> tez?
>
>Chcialbym widziec jak tego mojego skladasz :)
>
> Jader
>
>
zdecydowanym ruchem, nie dawac omletowi czasu na zastanowienie
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-06 12:16:32
Temat: Re: omlet - problemyOd: "Maria" <t...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora
ciach
------------------------------------
1.patelnia dobra, ale chyba za malo rozgrzana
2.tluszcz, nie wiem ile dales, wiec sam musisz dojsc do tego ile trzeba
metoda niestety prob i bledow he,he
3.w czasie podwazania, staraj sie aby to co jest na wierzchu plynne,
splywalo pod spod
4.gotowe jak na wierzchu nie ma plynnej masy
5. nie smaz dluzej niz potrzeba, bo bedzie suchy
6.z omletami troche tak jak z nalesnikami- zazwyczaj pierwszy jest do kitu
ale za to te nastepne POEZJA.
Maria T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-06 13:16:42
Temat: Re: omlet - problemyOd: "Jader" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:hmnu0us3ua8110cplrgqtgavoqe24fa90g@4ax.com...
> zdecydowanym ruchem, nie dawac omletowi czasu na zastanowienie
>
Heh, no to moj na talerzu wygladalby juz zupelnie jak jajecznica :)
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |