Data: 2004-01-14 14:02:05
Temat: Odp: orzech włoski
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Majka" <m...@z...szczecin.pl> napisał w wiadomości
news:bu3fa5$m64$1@atlantis.news.tpi.pl...
(...)
> w Rzeszowie. Tam na targowisku sprzedawali na wagę orzechy włoskie
wielkości
> małych jajek kurzych - wys. 6-7 cm ! Skorupka krucha, smak jądra pyszny.
o to jest to o co mi chodzi
Skoro wyschniete orzechy nie kiełkują, to może u kogoś rośnie
z takiego orzecha zbędna sadzonka?
> Pytałam czy to lokalne - mówiono, że tak. Nie mogłam się powstrzymać i
> kupiłam 0,5 kg jako ciekawostkę. Kiedy przyniosłam je do pracy, wszyscy
> sądzili, że to zagraniczne. Mam jeszcze chyba ze dwie sztuki, ale już
> wyschły i pewnie nie wykiełkują, a tamte były świeże.
Dogadaj się z Bpjeą,
> on chyba jest z Rzeszowa.
Tak Bpjea u Ciebie sprzedają takie orzechy?
pozdrawiam Krycha
|