Data: 2000-02-15 22:50:56
Temat: Odp: pien - likwidacja
Od: "Witold Jan Pepłowski" <_...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Na poczatek klaniam sie wszystkim nisko
> >
> > Mam pytanie - jak zlikwidowac korzen z topoli po scietym 30 letnim
> > drzewie, jest obawa przed wrastaniem sie korzeni w odplyw.
> >
> > Za wszelkie info z gory dziekuje
jak mnie uczyli w szkole,tzn na studiach, w lasach mają ten problem na
codzień. Jeśli nie masz daleko do leśniczówki to najlepiej tam się popytaj.
A z moich ogólnych wiadomości na ten temat mogę ci powiedzieć że narzędzia
do likwidacji pni zwą się karczownikami i różny jest ich stopień
zaawansowania technicznego.
Najprostszy jest KARCZOWNIK PRZENOŚNY (trójnóg+system
bloczków+lina+hak+łańcuch). Obkopuje się karpę, łańcuchem oplata i mocuje na
haku. Dźwignia i bloczki wyciągają karpę z ziemi ze znaczną siłą(lepsze to
niż obrąbywanie własnoręcznie wszystkich korzeni).
Następnym urządzeniem jest KARCZOWNIK PASYWNY. Coś w rodzaju traktora z
zębami z przodu i nożem z tyłu. Zębami napiera na pień i wypycha karpę z
ziemi,a jak drzewo było bardzo duże najpierw przecina karpę nożem na
kawałki.
Następne już bardzo technicznie zaawansowane są specjalnie do tego stworzone
urządzenia, których w polskich lasach pewnie nie ma (chociaż chciałbym być
miło zaskoczony)- KARCZOWNIKI AKTYWNE (podnośnikowe,obrotowe, wibracyjne)
ten ostatni najbardziej zalecany przez ochronę środowiska.
ale ja się rozpisałem, bo temat ciekawy, ale nawet nie wiem czy topolę
miałeś w mieście czy na łące...
w mieście widziałem do tego frezarki. Karpa +/- 40 letniej Leszczyny
tureckiej poddała się tej maszynie w 30 minut. Zostały same wióry.Takie
urządzenia ma z kolei Zieleń Miejska.
--
----------------------------------------------------
--------------------
Pozdrówka
Witold Jan Pepłowski
|