« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-06 06:53:57
Temat: pomocy! co na podłogę w kuchni?Kochani Domownicy!
Pech - nawaliła hydraulika i zalało kuchnię. Były panele - szlag
trafił. Obecnie z żoną zdecydowaliśmy, ze damy jakąś wykładzinę,
linoleum, ceratopodobne paskudztwo - coś mocnego, drewnopodobnego
(jasne), no i wodoodporne, bo sąsiedzi z dołu protestują przeciwko
plamom na ich suficie.
Nie znam obecnych marek i typów takich wykładzin z rulona.
Jakieś sympatyczne sugestie?
Mile widziane nazwy lub nawet linki przed wizytą w sklepie (Śląsk).
pozdrowionka Domownikom!
zairazki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-06 08:36:14
Temat: Re: pomocy! co na podłogę w kuchni?> Obecnie z żoną zdecydowaliśmy, ze damy jakąś wykładzinę,
> linoleum, ceratopodobne paskudztwo - coś mocnego, drewnopodobnego
> (jasne), no i wodoodporne, bo sąsiedzi z dołu protestują przeciwko
> plamom na ich suficie.
Ojoj, nie polecam. Mialem w kuchni podobne paskudztwo. To dopiero jest
nasiakliwe (no chyba ze jakis nowy haj tech wodoodporny wszedl do
obrotu). Sugerowalbym terakote - wodoodporna, latwa do czyszczenia,
koszty wcale nie takie kosmiczne. A genberalnie jezeli juz to
paskudztwo z linoleum to polecam podloge potraktowac folia w plynie.
Preparacik nie drogi, a w miare skuteczny.
Pozdrawiam
Michal Kopec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-10 20:17:05
Temat: Odp: pomocy! co na podłogę w kuchni?Użytkownik zairazki <z...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bocr98$jp3$...@n...onet.pl...
> Kochani Domownicy!
[autociach]
Dzięki za rady. Spróbuję tej folii w płynie. Może co pomoże. A może
polakieruję te cholerne panene drewniane na nowo razem z tymi
stykami....
> pozdrowionka Domownikom!
Nieustające! Tyle już dobrych rad wyczytałem. I zaplusowałem u tej
jedynej....
> zairazki
z.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |