Data: 2002-10-09 11:18:21
Temat: Odp: pozew o rozwód
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Grzegorz Nowaczyk <g...@e...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych
napisał:001401c26f82$00492360$4...@A...EUROPOLMEB
LE.PL...
> No i wlasnie moze w zwiazku z takimi wypowiedziami kobiet faceci maja
takie
> problemy w sadach rodzinnych (sedzina to kobieta).
bo tak jest :-) facet przeważnie myśli jedną częścią ciała a jak stanie
przed problemem to mu brak polotu takiego jak kobiecie i niestety kobiety są
bystre , cwane , przebiegłe i tą właśnie bronią pokonują facetów ,
wystarczyłoby żeby w tej sytuacji facet wyjął taką samą broń :-) ale brak mu
odwagi a może nie odwagi tylko chyba jest w przeświadczeniu, że to tylko
kobietkom przystoi być perfidnymi
To tak a propos podwatku,
> w ktorym Sandra dowodzila Qwax'owi i mi, ze faceci poprostu nastawiaja sie
> na przegrana w takich sytuacjach.
znam dużo kobiet, które myślą podobnie jak ja i jeśli chodzi o władze nad
dziećmi niewykluczają opinii, że ojciec jest wiekszym gwarantem na
prawidłowe wychowanie, zmieniają sie czasy panowie o jakich Wy piszecie ,
będę dalej twierdziła: troche wiary w siebie :-)
baby są wstrętne :-) i jak tylko sie będzie coś paliło jej pod nogami to nie
przebieraja w środkach ale to kwestia umiejętnego udowodnienia jej ,że nie
tą drogą bo życie może się obrócić przeciw niej ... nie zmienię swojego
zdania mimo ,ze jestem kobietką. Tylko zazanaczam pieniactwem , zawiścią
męską nie wygra sie :-) należy udowodnić to ,że jest się lepszym nic samo
nie przychodzi.
Miałam rozmowę z facetem , który twierdził podobnie jak Wy , długo
rozmawiałam ,dałam sie wygadać, jaka to ona zła , jak to go pokrzywdziła
itd. ale gdy postawiłam pytanie czy zadeklaruje sie zabrać dzieci do siebie.
usłyszałam w odp. ,że teraz nie może bo pracuje gdzies na wyjeździe i nie
miałby warunków do tego, i to nie jedna taka przeprowadzona rozmowa , gdy
dochodzi do mometnu czy sie facet zastanowił nad tym o co walczy ale bez
przekonania , bo to własnie kobiety w większosci są gotowe poświecić prace,
przyjemności dla dobra rodziny a mężczyźni z reguły nie potrafią tych spraw
pogodzić, tłumacząc sie, że niby to chcą ułożyć sobie życie. Rodzina Panowie
to nie przynoszenie tylko poborów to pewne wyrzeczenia z ,którymi nie
potraficie sobie niekiedy dać rady lub jesteście święcie przekonani ,że wy
nie podołacie sprostac wyzwaniu ...
Sandra
|