Data: 2003-09-07 23:41:47
Temat: Odp: proteza podudzia
Od: "interpio" <i...@f...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
> A czy taka jest bardzo ciężka?
Te zwykłe, najtańsze protezy to raczej tak, kiedyś robili standardowe protezy z
samych laminatów, plastyku, to mogły być trochę lżejsze, teraz są składane z
gotowych podzespołów, niektóre elementy są drewniane, co powoduje, że protezy są
ciężkie.
Zawsze można budowę protezy uzgodnić z technikiem, przy nowocześniejszych
rozwiązaniach będzie pociągało to dodatkowe koszty.
Gdyby chciała Pani trochę lepsze protezy - to trzeba się liczyć z koniecznością
dopłaty. Nawet w przypadku zwykłych protez trzeba będzie
dopłacić do protezy lub załatwić sobie dofinasowanie z Powiatowego Centrum Pomocy
Rodzinie.
Z kasy chorych - teraz jest to Fundusz Zdrowia dostanie Pani limit na protezę w
wysokości chyba 900 zł..
Koszt wytworzenia protezy napewno będzie wyższy może osiągnąć kwotę 1400 złotych,
czyli różnicę będzie musiała Pani sama dopłacić lub jeżeli załatwi Pani w
PCPRze - to ono dofinansuje brakujacą kwotę.
Powiatowe Centrum może dofinansować zrobienie protezy, do wysokości 150 % kowoty 900
zł. czyli 1350 zł + 900 zł = 2250 zł.
I za taką kwotę będzie można zrobić protezę.
Co do wagi protezy można dogadać z technikiem. Podczas robienia protezy, przymiarek -
jeżeli jakiekolwiek
przykre dolegliwości będzie Pani odczuwała to proszę zgłaszać technikowi i niech
poprawia do skutku, jemu to "zwisa"
jak jest zrobiona proteza, natomiast Pani przez trzy lata będzie musiała się z źle
wykonaną protezą męczyć.
Co masz na myśli poprzez to "ulepszanie"?
Nawet jeżeli technik przyłoży się do robionej protezy, to i tak wszelkie
niedogodności i nieprawidłowości
wychodzą w pierwszym miesiącu (trzech miesiącach) użytkoweania protezy.
Np. ostatnią protezę miałem dobrze zrobioną, jednak pomimo tego musiałem trochę
przyciąć skóre w opasce udowej,
bo ocierała, powiercić dziury w podudziu (cel wentylacja) oby latem w miarę
przyzwoicie się chodziło, przód protezy, okolicę przedrzepkową,
bo tam jest punkt oparcia protezy - wymieniłem z tworzywa na skórę, bo inaczej
miałbym stałe kłopoty z kolanem, urazy kaletki maziowej,
w związku z tym punkcje a nawet to jeden chirurg chciał mi kolano otwierać.
Proteza, o ile się nie ma innych wad kończyn tj. duże przykurcze skutecznie maskuje
inwalidztwo, tak że nikt nie pozna, że ma Pani
protezę, przy jednej protezie można jeździć na rowerze, tańczyć, właścicwie robić
wszystko.
.
Życzę dużo samozaparcia i nie przejmowania się niczym.
Pozdrawiam Piotr
|