Data: 2000-01-09 12:44:23
Temat: Odp: psychologia tylko dla zwichrowanych?
Od: "Paweł Jerzak" <j...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik qkla <q...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:zp_d4.1215$X...@n...tpnet.pl...
> Ktos mi kiedys powiedzial i to mnie zastanowilo ze na studia
psychologiczne
> ida tylko osoby, ktore nie moga ulozyc swego zycia, ktorzy nie soba w soba
w
> zbyt wielkiej harmonii. Moja kolezanka i jeszce jedna i jeszcze jedna i ja
> sam zamierzalem isc na psychologie i stwierdzilem ze my wszyscy mamy
wielkie
> problemy z soba samej, no moze z wyjatkiem tej drugiej ;))
> q...@a...net.pl
Coz, na mojej uczelni (SWPS) w ankiecie przeprowadzonej na poczatku
pierwszego roku moich studiow wiekszosc osob wymienila:
- Możliwość rozwinięcia swoich zdolności
- Możliwość realizacji zainteresowań
Poniewaz pytania o wlasne problemy pytania nie bylo, a pozostale mozliwosci
(prestiz zawody, mozliwosc zatrudnienia itd.) bylu rzadko wymieniane, wiec
Twoje obawy sa sluszne... ;-)
Moze tylko pocieszy Cie troche to co bylo na miejscu trzecim: "Chęć poznania
ciekawych ludzi"
Pzdrawiam
http://friko5.onet.pl/wa/pjerz/
|