Data: 2002-02-28 07:53:11
Temat: Odp: robótki "od spodu"
Od: "ulla" <u...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> To tez dotyczy i mojego szycia...po wierzchu calkiem niezle, ale
> sobie mysle, jakby mnie w szpitalu musieli rozdziewac, to nie
> wiem.....
kiedys szylam, ale mi sie znudzilo bo pracochlonne i czasu bylo brak i
szkoda.
ale pamietam, ze mama bardzo uczulala mnie na to co od spodu
no i sie przykladalam jak moglam najlepiej.
Z haftowniem to jest tak, ze zaladuje sie do ramki i widac tylko efekt
koncowy, czyli najwazniejszy, ale jakbym to miala wyslac na konkurs bez
ramki, to bym miala opory.
ula.
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
|