Data: 2004-07-25 10:58:35
Temat: Odp: (siostra)
Od: "nawrocki" <nawrocki@[cut_this]blog.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> "Z początku spojrzałem na nią nie jak na siostrę."
Więc tak: 'Z początku spojrzałem na nią nie jak na siostrę' , ale jak na
kobietę, i to spojrzenie trwało może ze dwie sekundy, poczym włączył się w
moim mózgu jakiś program i szybko zweryfikowałem sposób patrzenia na siostrę
z patrzenia kobiecego, na patrzenie siostrzane.
> "Siostra jak siostra, młoda, ciało zdrowe, więc przez moment odważyłem się
> spojrzeć na nią przez pryzmat pociągów seksualnych, spojrzeć na nią nie
jak
> na siostrę, ale jak na kobietę."
Tutaj to źle zacytowałeś. Powinno być tak:
'Siostra jak siostra, młoda, ciało zdrowe, ale nie potrafiłem, nie odważyłem
się, spojrzeć na nią właśnie przez pryzmat psychoanalizy, przez pryzmat
pociągów seksualnych, spojrzeć na nią nie jak na siostrę, ale jak na
kobietę.'
Chodzi tu więc o refleksyjne spojrzenie na siostrę, a nie dwu sekundowe
spięcie na siatce mózgowej, które miało miejsce na samym początku zdarzenia,
gdy siorka weszła do kuchni.
> Zgadza się?
> Nie? To sorry, jednak wielka jest ludzka różnorodność ;D
Nie wiem, mnie się zgadza.
> P.
Ł.
|