| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-23 18:38:41
Temat: (siostra)Ale miałem dzisiaj myk przy kolacji. Siedzę sobie przed talerzem zupy i
łyżką przebieram w ugotowanych warzywkach, a tu nagle do kuchni wchodzi moja
siostra w staniku i obcisłych szortach... aż się zupą polałem.
Z początku spojrzałem na nią jak na siostrę, a potem przypomniałem sobie te
wszystkie shit'y, których się naczytałem u dwudziestowiecznych
psychoanalityków, o kompleksach i popędach. Siostra jak siostra, młoda,
ciało zdrowe, ale nie potrafiłem, nie odważyłem się, spojrzeć na nią właśnie
przez pryzmat psychoanalizy, przez pryzmat pociągów seksualnych, spojrzeć na
nią nie jak na siostrę, ale jak na kobietę. Po prostu zbyt mnie to krępuje;
czułbym potem wstręt sam do siebie... Jednak jakieś hamulce mam, to dobrze.
n.
--
www.nawrocki.blog.pl - psycho circus project (chapter 2)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-23 19:56:37
Temat: Re: (siostra)
"nawrocki" <nawrocki@[cut_this]blog.pl> wrote in message
news:cdrlul$nfm$2@news.onet.pl...
Pokaz zdjecie siostry to my ocenimy. W przeciwnym razie mozesz se pierdolic
te bzdety dalej a i tak w nie, jak i w inne teksty nie bedziemy wierzyc -
stracisz wiarygodnosc
--
Bluzgacz
[www.ekonofizyka.pl]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-23 19:59:33
Temat: Re: (siostra)Bluzgacz<b...@p...zigzag.pl>
news:cdrqmk$ue$1@nemesis.news.tpi.pl:
> "nawrocki" <nawrocki@[cut_this]blog.pl> wrote in message
> news:cdrlul$nfm$2@news.onet.pl...
>
> Pokaz zdjecie siostry to my ocenimy. W przeciwnym razie mozesz se
> pierdolic te bzdety dalej a i tak w nie, jak i w inne teksty nie
> bedziemy wierzyc - stracisz wiarygodnosc
>
> --
>
> Bluzgacz
>
> [www.ekonofizyka.pl]
Te, ekonofiżyk, przestań w końcu mówić za grupę, bo cie bozia tryprem
pokarze.
P.
--
"Człowiek to myśląca trzcina... może wybić oko."
- Ana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-23 20:14:14
Temat: Re: (siostra)nawrocki <nawrocki@[cut_this]blog.pl> napisał(a):
> Ale miałem dzisiaj myk przy kolacji. Siedzę sobie przed talerzem zupy i
> łyżką przebieram w ugotowanych warzywkach, a tu nagle do kuchni wchodzi moja
> siostra w staniku i obcisłych szortach... aż się zupą polałem.
> Z początku spojrzałem na nią jak na siostrę, a potem przypomniałem sobie te
/ciach/
oj Lukasz, kobity ci trzeba jak nic, na recznym wiecznie jechac sie nie da;))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-23 22:02:13
Temat: Re: (siostra)
"Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> wrote in message
news:cdrqog$27pl$1@mamut1.aster.pl...
Pokazesz mi zdjecie pieknosci czy nie??????
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=946169
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-23 22:46:39
Temat: Re: (siostra)"nawrocki" says that...
> Po prostu zbyt mnie to krępuje;
> czułbym potem wstręt sam do siebie... Jednak jakie=3F hamulce mam, to dobrze.
Yasiu, cholera ale Ty faktycznie masz cos ze soba, juz w VI LO to bylo
widac. No wez zastanow sie co piszesz, a tak w ogole to co robisz, gdzie
studiujesz?
--
huski
huski@(you_have_to_delet_this)interia.pl
http://www.h-u-s-k-i.prv.pl/
gg: 115421
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-23 22:49:40
Temat: Re: (siostra)"Kasia " says that...
> oj Lukasz, kobity ci trzeba jak nic, na recznym wiecznie jechac sie nie da;))
>
nie znasz go
--
huski
huski@(you_have_to_delet_this)interia.pl
http://www.h-u-s-k-i.prv.pl/
gg: 115421
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 02:14:01
Temat: (torn)Kasia do wookie'go:
> oj Lukasz, kobity ci trzeba jak nic,
> na recznym wiecznie jechac sie nie da;))
Oj, czy oby nie przeceniasz roli twojej płci w moim życiu? Trochę mi teraz
głupio, że tak się otwieram; wiesz, różni ludzie mogą to czytać. Z drugiej
jednak strony ten ekshibicjonizm jest nawet podniecający :)
Jest za piętnaście minut czwarta. Dobra pora, żeby napisać coś sensownego.
Powiem Ci, że sam już nie wiem, czy to wszystko, co siedzi w mojej głowie to
tylko wytwór mojej fantazji, czy naprawdę taki jestem. Jeśli jestem taki
naprawdę, to jestem czubkiem, a jeśli to moja wyobraźnia, to chyba
powinienem się nią z kimś podzielić, bo dla mnie jednego to chyba jest jej
za dużo.
Czasem sobie myślę (nie wiem, czy jako czubek czy fantasta), że może należę
do jakiegoś misternego planu, ułożonego przez coś tam gdzieś tam. Wyobrażam
sobie, że te wszystkie moje dziwactwa i wewnętrzne konflikty to tylko
zaplanowane elementy mające na celu powstrzymać mnie przed pewnymi życiowymi
posunięciami. Nie wiem, czy tak jest, ale to dobra wymówka, żeby nic nie
robić.
Widzałem dzisiaj na osiedlu roboty drogowe: taki szeroki na metr i długi
przez całą ulicę dół wyryty w asfalcie i wykopany w ziemi. Zakopią w nim
rurę odprowadzającą ścieki za miasto, do oczyszczalni. Spłynę tą rurą razem
z odchodami sąsiadów. Może wrócę czyściejszy.
n.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 08:35:26
Temat: Re: (siostra)Użytkownik nawrocki napisał:
> Ale miałem dzisiaj myk przy kolacji. Siedzę sobie przed talerzem zupy i
> łyżką przebieram w ugotowanych warzywkach, a tu nagle do kuchni wchodzi moja
> siostra w staniku i obcisłych szortach... aż się zupą polałem.
> Z początku spojrzałem na nią jak na siostrę, a potem przypomniałem sobie te
> wszystkie shit'y, których się naczytałem u dwudziestowiecznych
> psychoanalityków, o kompleksach i popędach. Siostra jak siostra, młoda,
> ciało zdrowe, ale nie potrafiłem, nie odważyłem się, spojrzeć na nią właśnie
> przez pryzmat psychoanalizy, przez pryzmat pociągów seksualnych, spojrzeć na
> nią nie jak na siostrę, ale jak na kobietę. Po prostu zbyt mnie to krępuje;
> czułbym potem wstręt sam do siebie... Jednak jakieś hamulce mam, to dobrze.
a jak kiedyś podglądalem siostrę... fajne ma ciało ale nie bierze mnie
to bo to moja siostra...
--
Tofik
Otwieram wino ze swoją dziewczyną, chciałbym żeby ten czas nie
przeminął...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-24 08:37:55
Temat: Re: (siostra)Umyj Cycki napisał(a) w <cdt716$5nm$1@atlantis.news.tpi.pl>:
[....]
> a jak kiedyś podglądalem siostrę... fajne ma ciało ale nie bierze mnie
> to bo to moja siostra...
Jestę pewien, że dzieje się tak dlatego, że to Twoja siostra?
A co by było gdybyś spotkał ją po raz pierwszy wczoraj?
--
Paweł Zioło
/|\ http://fotozielsko.w.szu.pl
/ | \ http://psphome.dhtml.pl/linki.html
\_____|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |