Data: 2002-05-07 11:57:10
Temat: Odp: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Qwax <...@...q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@2...17.138.62...
>
> Chętnie - miała tak negatywne spojżenie na "feministyczny dobrobyt"
> ponieważ wolałaby żeby mężczyzna prcując zarabiał tyle by mógł
> utrzymać rodzinę a nie żeby zbudowano system prawny na założeniu
> "równouprawnienia" i przy okazji zgnojenia idei pracy - godnej pracy.
> I nie chodzi tu o faktycznie istniejące ubóstwo pewnych klas
> społecznych w czasach kryzysu a o SYSTEMOWE wygonienie kobiet do
> pracy - w imię "równouprawnienia".
Najprawdopodobniej Twojej mamie pomylil sie 'feministyczny dobrobyt' z
'komunistycznym dobrobytem' brzmienie podobne albo Ty zle uslyszales. Poza
tym, w kolo macieju, nikt nie wyganial kobiet do pracy, poza brakiem
dobrobytu, te co nie chcialy/nie musialy, siedzialy w domu i uslugiwaly
rodzinie.
>
> Przy okazji nie miało tu znaczenia że pracowała przez kilkanaście lat
> w nienormowanym czasie pracy (24h/dobę pod telefonem) jako położna na
> porodówce BEZ LEKARZA w 5tyś. okręgu. Do pomocy miała tylko 3 salowe i
> przez jakiś czas 2 kucharki.
>
Patrz wyzej.
|