Użytkownik Qwax <...@...q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@2...17.138.62...
> Chętnie - miała tak negatywne spojżenie na "feministyczny dobrobyt"
> ponieważ wolałaby żeby mężczyzna prcując zarabiał tyle by mógł
> utrzymać rodzinę a nie żeby zbudowano system prawny na założeniu
> "równouprawnienia" i przy okazji zgnojenia idei pracy - godnej pracy.
> I nie chodzi tu o faktycznie istniejące ubóstwo pewnych klas
> społecznych w czasach kryzysu a o SYSTEMOWE wygonienie kobiet do
> pracy - w imię "równouprawnienia".

Wiesz, Twoja mama po prostu pomyliła feminizm z socjalizmem :-))
A raczej z tym, że socjalizm żerował na czym się dało, więc na feminizmie
również.

> Fanatyzm mnie nie dziwi tylko "drażni"

A mnie drażni robienie z kobiet przede wszystkim obiektów seksualnych.
Drażnią mnie szowinistyczne dowcipy i jeszcze parę innych rzeczy.

pozdrawiam

Monika