Data: 2002-04-27 12:32:12
Temat: Odp: ustron 2001
Od: "Andrzej Wójtowicz" <w...@d...agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Sa przedstawiane
> opinie o SISON-ie - (tu na tej grupie) że nielegalna
> organizacja, niedomokratyczna, krepujaca swobodne
> myslenie i wypowiadanie sie itd
Nie spotkalem sie ze stwierdzeniem, ze jest organizacja nielegalna. Ja sam
krytykowalem forme tj. ze SISON jest tylko stowarzyszeniem zwyklym, a nie
"normalnym" posiadajacym wiele roznych praw np. otrzymywanie dotaci,
dofinansowan darowizn itd.,
Inny temat, z ta demokracja i swoboda. Pzregladalem dokumenty wewnetrzen
SISON rok temu i wtedy nie bylo to najlepsze.
O tych obydwu sprawach pisalem rok temu i nikt z SISON nie napisal, ze nei
mam racji. Mysle, ze w odszukiwaniu w archiwum jestescie dobrzy wiec
znajdziecie to o czym teraz mowie - wykonalem wtedy analize statutu itd.
A juz zupelnie inny temat personalny jednego z zalozycieli, a obecnie
przewodniczacego SISON. Nie ukrywam, ze jest to wylacznie sprawa personalna,
ale sprawa ktora nei pozwala mi stac sie aktywnym czlonkiem SISON, w rownym
stopniu jak te powyzsze.
> Pozostałe kwestie - niezupelnie z nimi zie zgadzam.
> Ani razu, nikt nie twierdzil, ze spotkania integracyjne
> sa niepotrzebne. To byloby czystym oszlomstwem gdyby
> ktokolwiek odwazyl się myslec a nie mowie twierdzic -
> ze Ustron to niepotrzebna impreza. Inna rzecza jest, czy
> mozna bylo zrobic taniej, lepiej i jak na konferencje
> naukowa - przy bogatym udziale wiekszej ilosci naukowcow,
> specjalistow - aby przy jednym "ogniu upiec kilka owiec"
Widze ze masz dobre pomysly, nie widze przeszkod by je wdrozyc w zycie. Wiec
zamiast krytykowac organizatorow U200x po prostu zrobic wlasna impreze.
> Ale zostawmy te trupy w szafie (to była Twa mysl).
> Zastanowmy sie jak pogodzic osoby, niewatpliwie
> zasluzone dla spolecznosci ON. SISON przeprosil
> wszystkich i wycofal sie z polemiki.
SISON nie ma za co przepraszac, a jesli juz to wylacznei za swojego szefa.
> Ja osobiscie tez przepraszam wszystkich.
> Uczestniczacy w tych polemikach (bez wyjatku) sa tu
> winni doprowadzenia do dopuszczenia nerwow nad
> argumenty.
Ja nie czuje sie winny. Nie chce wskazywac winnych, czy winnego, ale kazdy
kto kulturalnie bral udzial w dyskisji nie jest niczemu winien. Mi nerwy nie
puscily.
> Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezy zrobic
> aby VIP-owie podali sobie rece i zaczeli dla dobra spolecznosci ON
> robic wiecej inych pozytecznych rzeczy ?
Mirku, piszesz o rzeczach chyba niemozliwych. Nie czuje sie VIP-em, ale
czuje sie osoba zamieszana w ta "pyskowke" i nie zamierzam miec nic
wspolnego z osoba, ktora mnei obraza, obraza moich przyjaciol, a co
najwazniejsze w jakikolwiek sposob mnie straszy i robi to nie jeden raz, a
zatem z premedytacja. I Ty proponujesz mi bym podal takiej osobie reke? A
wtedy ona druga zdzieli mnie w leb?!
> A dlaczego nie zaprasza sie SISON-u na Ustron ?
> A dlaczego nie zaprasza sie POPON-u ?
Napisze tak prowokacyjnie - a czym takim wanym jest SISON?? Jest to tylko
stowarzyszenie zwykle.
Ustron jest spotkaniem grupy dyskusyjnej i jest dla uczestnikow a nie
jakichkolwiek organizacji. Wiem, ze wiekszosc czlonkow SISON jest czlonkami
grupy dyskusyjnej, a zatem nie potrzebne im zadne dodatkowe zaproszenie,
zatem tez i takowe informacje docieraja do SISON.
Polski Zwiazek Jakajacych sie jest ogolnopolskim stowarzyszeniem (12
Oddzialow), stowarzyszeniem "normalnym" i nie otrzymal specjalnego
zaproszenia, bo po prostu zglosil swoj udzial.
> Moze sie ktos znajdzie i pogodzi zwasnione strony ?
Ale tu nie ma stron, jest po prostu ogolny wyraz dezaprobaty dla chamstwa i
braku elementarnej kultury. A jesli ktos dostrzega te dwie strony i bedzie
probowal je godzic to smialo moze na to poswiecic cale zycie. Jedynym
rozwiazaniem jest jesli te dwie strony nie beda szukalu pomiedzy soba
konfrontacji i nic wiecej chyba nei mozna zrobic, bo nie da sie chyba
zmienic dojrzalego czlowieka.
> W przekonaniu: iż zgoda buduje - niezgoda rujnuje
> Pozdrawiam bardzo serdecznie Mirosław m...@c...pl
Pozdr.
Wujek
|