Użytkownik Bischoop <B...@b...SA> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@s...bischoop
.pl...
> W artykule żona napisal(a):
>
>
> > Jesteśmy ze sobą od miesiąca. On twierdzi że nadal ja kocha, że mnie nie
> > kocha, że mnie lubi, że jest do mnie przywiązany. Że kocha dzieci.
> > Prosi mnie abym, go rozkochała w sobie.
>
> Czyli ze jest jeszcze jakas szansa, lecz nie wiadomo czego on oczekuje
>
> > zaczął mi okzywać uczucie jakieś drobniutkie, twierdził ż emu
> >jest dobrze, aby za chwilę brutalnie ściągnąć mnie na żiemie
przypominając
> >że kocha ale nie mnie.
> >To jakaś paranoja.

Ciekawe co na to grupowiczki , kochają się ze swoimi mężami a tu nagle Pan
w trakcie bądź po zakonczeniu mówi
Wiesz ciebie lubie ,rozkochaj mnie w sobie , bo mnie nie pociągasz ,kocham
tamtą ona jest hmm
Chyba odrazu dopuściłabym się mordu :-)
Sandra mówcie co chcecie ale to jest paranoja .