Użytkownik Too Old <t...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:

> Taak ;-) Co do szczęścia : dziś wracałem po pracowitym weekendzie do domu
i
> zatrzymałem sie nad Pilicą celem znalezienia właśnie zawilcy żółtych
> .Zatrzymałem samochód ,rozejrzałem się i w odległości kilku metrów były
;-)

Ciekaw jestem jak ze kolorowe (żółte+różowe) zawilce będą kwitły w
przyszłych latach. Jak zauważyłem kolor kwiatu zawilca mocno zależy od
siedliska lub od bliżej nieokreślonego kaprysu rośliny lub pogody. Te same
egzemplarze (pozyskane z natury, nie piszę tu o odmianach) kwitną mi raz na
różowo, dwa razy na biało.

Pozdrawiam
p...@r...pl