Data: 2003-03-16 09:43:03
Temat: Odp: zielono w mieście
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4...@n...onet.pl...
> > "Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message news:b4vui1
> $8fs$...@a...news.tpi.pl...
> > >
> Włożę swoje "trzy grosze" do tej dyskusji chcąc Wam pokazać że można
inaczej
> Tak jak to zrobiła Spółdzielnia S.B.M Ursynów w Warszawie. Wiosną 1995 r.
w
> jedną z sobót, zrobiła zbiórkę mieszkańców, przyszły całe rodziny wraz z
> dziećmi. Podjechały dwa traktory z przyczepami, na jednym ziemia
ogrodnicza w
> workach i narzędzia, na drugim sadzonki drzew, krzewów i bylin. W ciągu
jednego
> weekendu cały transport został nasadzony. W następnym tygodniu akca
została
> powtórzona. Nadzór nad nasadzeniami sprawowała pani projektant tych
terenów. W
> ten właśnie sposób Spółdzielnia zrobiła tereny zielone na każdym swoim
osiedlu
> a po drugie i nie wiem czy nie równie ważne, spowodowała zintegrowanie się
> lokatorów bloków. Osiedle było zasiedlone w 1993 r. Tereny zielone,
zostały
> zabezpieczone od ciągów pieszych, drewnianymi płotkami z półwalków wys
tylko 80
> cm.Jedynie plac zabaw jest ogrodzony płotkiem z siatki ogrodzeniowej
powlekanej
> PCV o wys. ok 1,60 m i porośnięty jest krzewami ozdobnymi, śliwowiśniami,
> iglakami, płaczącymi brzozami i wierzbami,jest plastikowy okrągły brodzik
o
> wymiarach 3,0 x 0,60 m, w drugiej części strumyk z mini oczkiem.Cały teren
> utwardzony glną wymieszaną ze gruboziarnistym żwirem, są dwa boiska do
> koszykówki lub siatkówki w zależności od potrzeb w danej chwili (jedyne
miejsce
> gdzie jest asfalt). Plac zabaw ma etatowego konserwatora przez cały rok.
> Pozostały teren jest z powodzeniem konserwowany przez gospodarzy bloków.
Powiem
> Wam ciekawostkę, nie spotkałem się jakimi kolwiek kradzieżami czy
niszczeniem
> przez psy (mają swoje miejsca poza obrębem osiedla,również na terenie
zielonym
> lecz bez iglaków). Notabene tereny te zdobywają od kilku lat główne
nagrody
> Prezydenta Miasta, w konkursie Warszawa w Kwiatach.
> Tak więc można zrobić tylko trzeba chcieć.
> Przepraszam za przydługi tekst lecz nie dało się go skrócić.
> Paweł Woynowski
Wreszcie jest coś optymistycznego:-)))
Kaśka
|