zielono w mieście

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 54

1. Data: 2003-02-03 13:38:40

Temat: zielono w mieście
Od: e...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś z grupowiczów zajmuje się zakładaniem zieleni w mieście?
Jeśli tak, to co sądzicie na temat wprowadzania bylin (pokrywowo)? bo wszędzie
łyse trawniki i żywopłoty pod ścianami budynków, no prawie..., pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-02-03 17:38:58

Temat: Re: zielono w mieście
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

<e...@w...pl> wrote in message
news:0777.0000015a.3e3e70df@newsgate.onet.pl...
> Czy ktoś z grupowiczów zajmuje się zakładaniem zieleni w mieście?
> Jeśli tak, to co sądzicie na temat wprowadzania bylin (pokrywowo)? bo
wszędzie
> łyse trawniki i żywopłoty pod ścianami budynków, no prawie..., pozdrawiam

Może najpierw należałoby wykształcić ludzi od zieleni miejskiej. Mnie
osobiście trafia szlag, jak widzę trawniki (z rolki) zakładane za duże
pieniądze, a potem nikt ich nie pielęgnuje właściwie. Szczególnie że
naoglądałam się klombów tawułowych lub pięciornikowych w mądrzejszych (i
bogatszych) od nas krajach.

Pozdrawiam ponuro, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-02-03 23:12:43

Temat: Re: zielono w mieście
Od: "Rafal Wolski" <r...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Podobo chwasty są najefektywniejszymi asymilatorami. No i tu jeszcze trzeba
by określić, co jest chwastem, ja mam swoją opinię na ten temat -
oczywiście, ale to nie pora i miejsce ... ;-)
W każdym razie wiele chwastów to byliny a pomysł jest dość leciwy, choć nie
wykorzystywany.

--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-02-04 00:17:03

Temat: Re: zielono w mieście
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Ja naogladalem sie klombow z dziurawcow, lawendy, irg i pigwowcow i tez
zaluje ze tympodobnych u nas nie ma (nie chodzi mi o te same gatunki, tylko
idee zakladania takich klombow).
To co sie dzieje w naszych miastach wola o pomste do nieba. Drzewa
przerobione na slupy - podobno "ciecie pielegnacyjne"... Jak cos juz
posadza, to rzadko z glowa. Slow brakuje, by opisac to co ostatnio widzialem
w moim "pieknym" miescie. Jesli zrobie zdjecie, to napewno umieszcze w sieci
i dam znac na grupie. Nie jest to rzadna nowosc, sadze, ze w innych miastach
jest niestety podobnie.
Tak wynika z roznych artykulow ukazujacych sie co jakis czas w "Przyrodzie
Polskiej".

Pozdrawiam,
Bpjea

PS: zwykl mnie takze trafiac szlag, gdy widzialem rozne wyczyny ludzi z
zieleni miejskiej. Obecnie stalo sie to widokiem powszednim, niestety. Wole
nie chodzic w niektore rejony miasta, by sie nie denerwowac.

Basia Kulesz napisał(a) w wiadomości: ...

>Może najpierw należałoby wykształcić ludzi od zieleni miejskiej. Mnie
>osobi?cie trafia szlag, jak widzę trawniki (z rolki) zakładane za duże
>pieni?dze, a potem nikt ich nie pielęgnuje wła?ciwie. Szczególnie że
>naogl?dałam się klombów tawułowych lub pięciornikowych w m?drzejszych (i
>bogatszych) od nas krajach.
>
>Pozdrawiam ponuro, Basia.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-02-04 00:26:02

Temat: Re: zielono w mieście
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Oprocz tego wydajniej zatrzymuja pyl miejski.

Pozdrawiam,
Bpjea

Rafal Wolski napisał(a) w wiadomości: ...
>Podobo chwasty s? najefektywniejszymi asymilatorami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-02-04 08:58:40

Temat: Re: zielono w mieście
Od: "Rafal Wolski" <r...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

A gdzie mieszkasz?

--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-02-04 11:55:57

Temat: Re: zielono w mieście
Od: e...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

> A gdzie mieszkasz?
>
> --
> Rafał Wolski
> http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
>
>
Mieszkam w Olsztynie w nim również pracuję...od 6 miesięcy razem z koleżanką
zajmujemy się projektowaniem zieleni na trzech olsztyńskich osiedlach, jest
super, chociaż pojawia się sporo przeciwności, bo: pieniądze, kradzieże roślin -
głównie iglastych, nawet te oznaczone nikogo nie odstraszyły, brak
poszanowania (tak wiele bezdusznych jest na tym świecie), słaba gleba, chłodno
itp. No ale staramy się i szkoda,że wyniki takie naprawdę, będą widoczne
dopiero za parę latek.
Wiosną realizacja następnego projektu ... zobaczymy.
Chciałoby się żeby osiedla wyglądały jak ogrody, ale czy to realne? Wprowadzamy
byliny, cebule, ale czy słusznie? to się okaże.
No i co Wy o tym myślicie?
Pozdrawiam serdecznie, Ewa

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-02-04 12:01:30

Temat: Re: zielono w mieście
Od: e...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

> Oprocz tego wydajniej zatrzymuja pyl miejski.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
> A oprócz tego i wcześniejszego nieźle się rozrastają, co można później
wykożystać - gdzieś rozsadzić, gdzieś dosadzić, no i przez to parę groszy w
kieszeni :))
> Pozdrawiam, Ewa

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-02-04 13:25:49

Temat: Re: zielono w mieście
Od: "Jlanta Cembrzyńska" <G...@i...sosnowiec.pl> szukaj wiadomości tego autora

W Gliwicach na pasie zieleni rozdzielającym jezdnie dwukierunkowe kwitną
wiosną krokusy i stokrotki. Dla mnie jest to urocze ale nie mieszkam w tym
mieście, więc nie wiem co tam oprócz trawy jest latem. Nie zazdroszczę
syzyfowej pracy.
Gabi

Użytkownik <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:0777.000004e3.3e3faa4c@newsgate.onet.pl...
> > A gdzie mieszkasz?
> >
> > --
> > Rafał Wolski
> > http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
> >
> >
> Mieszkam w Olsztynie w nim również pracuję...od 6 miesięcy razem z
koleżanką
> zajmujemy się projektowaniem zieleni na trzech olsztyńskich osiedlach,
jest
> super, chociaż pojawia się sporo przeciwności, bo: pieniądze, kradzieże
roślin -
> głównie iglastych, nawet te oznaczone nikogo nie odstraszyły, brak
> poszanowania (tak wiele bezdusznych jest na tym świecie), słaba gleba,
chłodno
> itp. No ale staramy się i szkoda,że wyniki takie naprawdę, będą widoczne
> dopiero za parę latek.
> Wiosną realizacja następnego projektu ... zobaczymy.
> Chciałoby się żeby osiedla wyglądały jak ogrody, ale czy to realne?
Wprowadzamy
> byliny, cebule, ale czy słusznie? to się okaże.
> No i co Wy o tym myślicie?
> Pozdrawiam serdecznie, Ewa
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-02-04 18:10:33

Temat: Re: zielono w mieście
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:0777.000004e3.3e3faa4c@newsgate.onet.pl...

> >
> >
> Mieszkam w Olsztynie w nim również pracuję...od 6 miesięcy razem z
koleżanką
> zajmujemy się projektowaniem zieleni na trzech olsztyńskich osiedlach,
jest
> super, chociaż pojawia się sporo przeciwności, bo: pieniądze, kradzieże
roślin -
> głównie iglastych, nawet te oznaczone nikogo nie odstraszyły, brak
> poszanowania (tak wiele bezdusznych jest na tym świecie), słaba gleba,
chłodno
> itp. No ale staramy się i szkoda,że wyniki takie naprawdę, będą widoczne
> dopiero za parę latek.
> Wiosną realizacja następnego projektu ... zobaczymy.
> Chciałoby się żeby osiedla wyglądały jak ogrody, ale czy to realne?
Wprowadzamy
> byliny, cebule, ale czy słusznie? to się okaże.
> No i co Wy o tym myślicie?

Wprowadzanie bylin i cebul - ma sens tuż przed Urzędem Miejskim (jest
szansa, że straż przypilnuje). Wprowadzanie iglaków - właśnie przechodziłam
dziś przez skwerek, gdzie większość jest podeschnięta od dołu (psy). Zanim
się ludzi nie wychowa, to należy sadzić po prostu najbardziej odporne na
zniszczenie i zaniedbanie rośliny. Inne postepowanie moim zdaniem jest tylko
oznaką braku realizmu.

Pozdrawiam, Basia.