Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Opryski

Grupy

Szukaj w grupach

 

Opryski

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2015-02-22 16:21:30

Temat: Opryski
Od: "uzytkownik" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy teraz w okresie zimowo/wiosennym nalezy przeprowadzac opryski
drzew owocowych - jablonie, grusze, sliwy, brzoskwinie, czeresnie, wisnie.
Prosze o porade.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2015-02-22 21:43:38

Temat: Re: Opryski
Od: johnny <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-02-22 16:21, uzytkownik pisze:
> Czy teraz w okresie zimowo/wiosennym nalezy przeprowadzac opryski
> drzew owocowych - jablonie, grusze, sliwy, brzoskwinie, czeresnie, wisnie.
> Prosze o porade.
>
Kiedyś, za stary piyrwy, zalecano oprysk zimowy jakimś zajzajerem co
niszczy zimujące jajca szkodników. Chodziło glównie o mszyce i
przędziorki o ile pomnę, ale niestety gineło przy tym całym ambarasie
wszystko co pozyteczne. Zatem już się chyba tego nie poleca. Z opryskiem
na działce - raczej ostrożnie, i tak nie będziesz miał owoców tak
pieknych jak z sadu produkcyjnego, gdzie np na parcha pryska się
kilkanascie razy w ścisle określonych terminach. Szkodniki zwalczaj w
momencie jak już sa na drzewie - nie na zapas, z grzybami daj se spokój
(ale to moja szkoła, nie upieram się że jedynie słuszna;-). No może na
brzoskwinie 2 opryski na mysie uszko Syllitem...Reszta w rękach Boga;-)

pozdrawiam Johnny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2015-02-23 12:14:10

Temat: Re: Opryski
Od: "Dirko" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "johnny" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:54ea3f77$0$2189$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Kiedyś, za stary piyrwy, zalecano oprysk zimowy jakimś zajzajerem co
> niszczy zimujące jajca szkodników. Chodziło glównie o mszyce i przędziorki
> o ile pomnę, ale niestety gineło przy tym całym ambarasie wszystko co
> pozyteczne. Zatem już się chyba tego nie poleca. Z opryskiem na działce -
> raczej ostrożnie, i tak nie będziesz miał owoców tak pieknych jak z sadu
> produkcyjnego, gdzie np na parcha pryska się kilkanascie razy w ścisle
> określonych terminach. Szkodniki zwalczaj w momencie jak już sa na
> drzewie - nie na zapas, z grzybami daj se spokój (ale to moja szkoła, nie
> upieram się że jedynie słuszna;-). No może na brzoskwinie 2 opryski na
> mysie uszko Syllitem...Reszta w rękach Boga;-)
>

Hejka. Brzoskwinie, przeciw kędzierzawości liści, pryskamy w okresie
bezlistnym do momentu nabrzmiewania pąków wiosną. Określenie "mysie ucho"
raczej na pewno dotyczy fazy rozwojowej pędów jabłoni i ew. gruszy.
Opryski pozostałych drzew owocowych w okresie bezlistnym to już dość
szeroki temat.
My wczoraj (po sobotnim prześwietlaniu i formowaniu koron) dokonaliśmy
oprysku jabłoni Topsinem, który zastosowaliśmy przeciw chorobom drewna.
Pozdrawiam anamnestycznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Herbata z kubasa...
Pierwszy krokus
Przycinanie drzew
Pięty pomidorowe - chyba eureka.
Wiosna! :-D

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »