Data: 2006-10-28 21:34:02
Temat: Osobowosc schizoidalna
Od: "ja" <t...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Mam 25 lat. Tak sie zlozylo, ze trafilem niedawno do kliniki psychiatrycznej
na obserwacje.
Bylem tam kilka miesiecy. Na historii choroby ktora dostalem przy wyjsciu
jest napisane :
Rozpoznanie: F60 - Osobowosc schizoidalna
Moze to glupie pytanie ale co ja mam z soba zrobic ? Jedyne pozytywne zdanie
ktore widze
w historii choroby to "Badany jest osobą funkcjonującą zdecydowanie powyżej
przeciętnej w zakresie zdolności intelektualnych". Nie wiem wprawdzie na
jakiej podstawie to stwierdzili ale brzmi fajnie.
Przez te kilka miesiecy bylem kilka razy na zajeciach terapeutycznych i
zawsze jako jedyna osoba nie
bylem w stanie czegokolwiek powiedziec. Po 2 tygodniach obserwacji dostalem
cos antydepresyjnego
(chyba Pernazyna 100 mg/d). Jestem przesadnie zestresowany chociaz nie
bardzo wiem czym. Caly czas
czuje drzenie rak. Kiedy wychodzilem z tej kliniki mialem powazne problemy z
podpisaniem sie na jakiejs
kartce. Oprocz tego zaczynam sie jakac i czasami nie jestem w stanie
powiedziec prostego zdania.
Wystarczy, ze ktos na mnie patrzy i juz przestaje nad soba panowac.
Czy jest dla mnie jeszcze jakas nadzieja ?
Prosze w miare mozliwosci o powstrzymanie sie od glupich komentarzy.
|