Data: 2004-07-06 18:05:27
Temat: PASEMKA---> niemożliwe???
Od: "marta" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
witam.
jestem niemal weteranką w farbowaniu włosów. oryginalnie jestem
szatynka/ciemna blondynką, ale od mniej więcej 3 lat egzystuję jako brunetka
lub czarnulka lub kasztanka (zalezy od humoru itd).
ostatnio miałam pewne problemy z włosami, zaczęły wypadać. Lekarz polecił
stanowczo by zapomnieć o farbowaniu i dać moim cebulkom odsapnąć. nie mogę
jednak zostawić się z odrostami, bo jestem chora jak mam więcej niż 1 kolor
na głowie (pasemka się nie liczą).
by znowu nie farbować całej głowy i powoli wracać do naturalnego kolorka
wymyśliłam sobie balejaż (nigdy przenigdy nie nauczę się jak trzeba pisać to
słowo, więc z góry przepraszam za fonetyczną pisownię) w naturalnym kolorze
moich włosów.
Ostatnio udałam się do osiedlowej fryzjerki i po oględzinach orzekła że to
niemożliwe, że końcówki były tyle razy farbowane że nic z nich nie
zostawnie, że można by spróbowac rozjaśniaczem ale z tego potem siano
zostanie i że jesli już by robiła to nie bierze za to odpowiedzialności.
Czy któraś/któryś z Was próbował może podobnych przemian?? Albo może macie
jakieś pomyśly??
Nie mam za bardzo ochoty wydawał pół pensji na fryzjera...
Z góry dzięki.
|