Strona główna Grupy pl.sci.psychologia PL dopłaca do UE

Grupy

Szukaj w grupach

 

PL dopłaca do UE

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-02-04 14:22:39

Temat: PL dopłaca do UE
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"... W wyniku nieudolności rządu Donalda Tuska spełniają się najgorsze
przepowiednie eurosceptyków. Nie dość, że urzędnicy z nadania PO-PSL
pozyskali ze środków unijnych o 20 mld zł mniej, niż zakładał budżet, to
jeszcze w ciągu ostatnich pięciu miesięcy Polacy dopłacili do Unii
Europejskiej ponad 1,5 mld zł!

Tak tragicznej sytuacji nie było nawet za rządów SLD, kiedy to zdołaliśmy
pozyskać jedynie 16 proc. dostępnych środków unijnych. Należy przy tym
pamiętać, że urzędnicy Leszka Millera i Marka Belki mogli tłumaczyć swoje
słabe wyniki brakiem doświadczenia w rozmowach z instytucjami UE, a także
znikomą aktywnością polskich obywateli i firm, niepotrafiących wtedy jeszcze
występować o unijne fundusze.

Dziś - płacąc miesięcznie kilkaset milionów euro składki członkowskiej - nie
dostajemy od Unii prawie nic. W czasie ogarniającego Polskę kryzysu może
okazać się to dla naszej gospodarki zabójcze.


Doszło do tego, że rząd Donalda Tuska upomniany został parę dni temu
przez... Komisję Europejską. Eurokraci zganili nas za słabe wykorzystanie
europejskich pieniędzy i brak pomysłów na przyspieszenie rozdziału tych
środków. Z czego dokładnie wynikła ta krytyka? Jak wynika z szacunkowych
danych o wykonaniu budżetu za 2008 r. - zamiast planowanych 35,3 mld zł,
które miały zostać przetransferowane z kasy unijnej do Polski, udało nam się
pozyskać jedynie 15,1 mld. Zrealizowano więc zaledwie 43 proc. zakładanych
dochodów ze środków unijnych!

Ta statystyka jest jeszcze bardziej przerażająca, gdy zagłębimy się w
szczegóły. Aż 15 z 20 mld zł, których zabrakło w budżecie państwa, pochodzić
miało z funduszy strukturalnych. Są to ogromne kwoty, przeznaczone przez UE
na modernizację naszej gospodarki i infrastruktury; rozdziela się je w
ramach gigantycznych programów, m.in. Europejskiego Funduszu Społecznego i
Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Co ważne: w pozyskiwaniu
środków z tych funduszy wcale nie przeszkadza dekoniunktura gospodarcza
(przyznała to sama Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego), lecz
skomplikowane przepisy i nieudolność urzędników. W tej ostatniej kwestii
rząd PO-PSL radzi sobie zdecydowanie najgorzej.

Dowód? "GP" dotarła do najnowszych statystyk (z 30 I 2009 r.) dotyczących
wdrażania funduszy strukturalnych na lata 2007-2013. Chodzi przede wszystkim
o tzw. programy operacyjne, dzięki którym poziom życia Polaków ma zbliżyć
się do standardów zachodnioeuropejskich. I tak: w ramach programu
Infrastruktura i Środowisko, który umożliwia pozyskanie aż 124 mld zł,
podpisaliśmy po dwóch latach zaledwie trzy (!) umowy o dofinansowanie. Ich
wartość wynosi - uwaga - tylko 139 mln zł. W ramach programu Rozwój Europy
Wschodniej (do pozyskania 10,2 mld zł) podpisaliśmy ledwie jedenaście umów
wartych 459 mln zł, w ramach Innowacyjnej Gospodarki (budżet: 40 mld zł) -
otrzymamy środki rzędu 4 mld zł. Wartość umów programu Kapitał Ludzki (50
mld zł) wyniosła zaś 6 mld zł.


Indolencja aparatu urzędniczego odpowiedzialnego za pozyskiwanie i rozdział
funduszy unijnych spowodowała jednak nie tylko 20-miliardową "dziurę" w
budżecie. Z wyliczeń, jakich dokonaliśmy na podstawie oficjalnych danych
Ministerstwa Finansów, wynika jednoznacznie, że w ciągu ostatnich pięciu
miesięcy polscy podatnicy dopłacili netto do UE przynajmniej 1,5 mld zł! To
bezprecedensowy przypadek w historii naszego członkostwa w tej organizacji.

Statystyki kształtują się następująco:
* wrzesień 2008 r.: środki pozyskane z Unii (Fundusz Spójności, fundusze
strukturalne, dochody Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa,
Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, dochody Agencji Rynku Rolnego): 133,8
mln euro; składka członkowska: 186,4 mln euro; saldo przepływów finansowych
Polska-UE było więc ujemne i wyniosło minus 52,6 mln euro;
* październik 2008 r.: środki pozyskane z Unii: 287,2 mln euro; składka
członkowska: 460,8 mln euro; saldo przepływów finansowych Polska-UE: minus
173,6 mln euro;
* listopad 2008 r.: środki pozyskane z Unii: 283,6 mln euro; składka
członkowska: 278,8 mln euro; saldo przepływów finansowych Polska-UE: plus
4,8 mln euro;
* grudzień 2008 r.: środki pozyskane z Unii: 315 mln euro; składka
członkowska: 425,7 mln euro; saldo przepływów finansowych Polska-UE: minus
110,7 mln euro.

Podsumowując, w ciągu ostatnich czterech miesięcy 2008 r. straciliśmy na
członkostwie w UE około 332,1 mln euro, co daje gigantyczną kwotę 1,5 mld
zł.

To oczywiście tylko saldo samych transferów pieniężnych, w którym nie
uwzględnione zostały np. ogromne koszty utrzymywania urzędników, których
praca - pozyskiwanie funduszy unijnych - od kilkunastu miesięcy nie przynosi
zadowalających efektów (co ciekawe, pod rządami "antyunijnego" PiS
wykorzystanie tych środków było znacznie lepsze, a Komisja Europejska
chwaliła nas za postępy). W 2008 r. wydaliśmy m.in. 265 mln zł na samo
funkcjonowanie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, a pamiętajmy, że jeszcze
więcej pochłonęły różne agencje "unijne" oraz terenowe i samorządowe
jednostki wdrażania funduszy strukturalnych (np. Mazowiecka Jednostka
Wdrażania Programów Unijnych, utworzona za 40 mln zł, załatwiła w zeszłym
roku... sześć z 2,4 tys. wniosków o dofinansowanie).


28 stycznia 2009 r. "Gazeta Wyborcza" napisała, że rząd Donalda Tuska -
upomniany przez Komisję Europejską za fatalny stan wykorzystania unijnych
środków - ma już pomysł, jak usprawnić ich pozyskiwanie. Wszystkie firmy
ubiegające się o dofinansowanie z eurofunduszy będą mianowicie dostawać z
budżetu państwa 20 proc. dotacji, o którą się starają. Ma im to pomóc w
wyłożeniu własnych środków na współfinansowaną przez UE inwestycję (własny
wkład jest obowiązkowy). Choć pomysł jest dobry i sprawdzony - nasuwa się
pytanie: skąd Ministerstwo Finansów weźmie pieniądze na jego realizację?
Czyżby Donald Tusk i minister Jacek Rostowski w oczekiwaniu na kolejny cud
zapomnieli o 28-miliardowej "dziurze" budżetowej, która z miesiąca na
miesiąc będzie się jeszcze powiększać?

Całkiem możliwe, bo ostatnie pół roku działalności obu polityków to istny
festiwal finansowej beztroski i międzynarodowego "szpanu". Najpierw
zlekceważono ogólnoświatowy kryzys ekonomiczny i wydrwiono tych, którzy
dostrzegali w Polsce jego pierwsze objawy: zwolnienia grupowe oraz znaczące
zmniejszenie nakładów na inwestycje. Choć już we wrześniu 2008 r. wpływy do
budżetu były niższe o 5 mld zł, niż zakładano - a więc Ministerstwo Finansów
musiało doskonale zdawać sobie sprawę z nadchodzącej zapaści - Polacy nadal
karmieni byli propagandą sukcesu.

Nastąpiła seria efektownych pożyczek krajom od nas bogatszym. W listopadzie
2008 r. jako państwo, któremu rzekomo nie groził kryzys (a PKB na jedną
osobę wynosi 17,8 tys. dol.), pożyczyliśmy 200 mln dol. pogrążonej w recesji
Islandii (gdzie PKB per capita to 42,6 tys. dol.). Rzecznik Ministerstwa
Finansów Magdalena Kobos tłumaczyła wówczas, że "Polskę stać na taki gest,
bo nasze finanse mają solidne podstawy". Dwa miesiące później postanowiliśmy
udzielić pomocy Łotyszom (PKB na osobę: 18,5 tys. dol.), pożyczając im 100
mln euro. W tym czasie wydaliśmy lekką ręką ponad 90 mln zł na konferencję
klimatyczną w Poznaniu, a szef Kancelarii Premiera Sławomir Nowak
zapowiedział, że w 20. rocznicę "okrągłego stołu" rząd zafunduje Polakom
"koncert, jakiego w Polsce jeszcze nie było" (na kosztującej kilkadziesiąt
milionów złotych imprezie wystąpić mają światowe gwiazdy, m.in. Elton John,
Tina Turner i Beyonce).

Dziś okazuje się, że jesteśmy jeszcze zamożniejsi, niż wynikałoby to z
ambitnych planów Nowaka. Na skutek nieudolności rządu Donalda Tuska prawie
od pół roku dopłacamy do bogatej Unii Europejskiej i nic na razie nie
wskazuje, by w najbliższych miesiącach tendencja ta miała się odwrócić..."

Grzegorz Wierzchołowski
3 lutego 2009

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-02-04 15:36:23

Temat: Re: PL dopłaca do UE
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Lut, 15:22, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:

Naiwne - dziura to pieniądze na parchate banki lekką ręką sprzedane
bankom niepolskim.
A te kwoty, które nie "dochodzą" z Chujni to sprawa systemowa - one z
założenia mają zostać w Chujni.
I zostają. I nie wrócą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-02-04 15:49:41

Temat: Re: PL dopłaca do UE
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message
news:gmc84n$3070$1@news2.ipartners.pl...

Już teraz więcej dopłacamy do Uni niż dostajemy!
Nóż sie w kieszeni otwiera! Co bedzie dalej?

Zwróć uwagę na zródło artykułu - z jakiej gazety pochodzi,
kto odważył się umieścić taki tekst.

Pozdr,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-02-05 11:03:55

Temat: Re: PL dopłaca do UE
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

A ty zwróć uwagę, że siedzenie PiSiorom głeboko w tyłku mocno
ogranicza perspektywę i jest niesmaczne.

--
CB



Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:gmcdei$1bn$1@news.dialog.net.pl...

> Zwróć uwagę na zródło artykułu - z jakiej gazety pochodzi,
> kto odważył się umieścić taki tekst.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-02-05 11:19:26

Temat: Re: PL dopłaca do UE
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message
news:gmegri$v94$1@news2.ipartners.pl...
>A ty zwróć uwagę, że siedzenie PiSiorom głeboko w tyłku mocno
> ogranicza perspektywę i jest niesmaczne.

tak ogranicza ze az ich cytujesz? Nie jestem za jakims specjalnym
nobilitowaniem GP - ona pisze to czego inne media nie piszą. Jest dobra.

Tu kolejne cuda:
http://www.dziennik.pl/polityka/article311408/Wlasni
e_tak_Tusk_dokonal_budzetowego_cudu.html

Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-02-05 11:49:48

Temat: Re: PL dopłaca do UE
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak sformułujesz to pytanie po polsku, to może wtedy odpowiem.

--
CB


Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:gmehvt$dsq$1@news.dialog.net.pl...

> tak ogranicza ze az ich cytujesz?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-02-05 16:01:17

Temat: Re: PL dopłaca do UE
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message
news:gmejhj$10ko$1@news2.ipartners.pl...

Tak przy okazji - pokazalem tekst znajomym, wyborcom PO.
Wiesz co odpowiedzieli?
Ze to niemozliwe ze PO tak dalo ciała w sprawie dopłat,
bo byłaby zadyma w mediach.
Wiec ten artykuł to musi byc jakies przeinaczenie pro-PiSowskie.

Rozumiesz? Nie podawaj tu nieprawdziwych danych! ;)
Duch
P.S.
Sa gorsze dane. Polskie firmy maja ogromne zadluzenie zagraniczne.
Niemiaszki juz bija pianę:
http://biznes.onet.pl/0,1911020,wiadomosci.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-02-06 09:21:03

Temat: Re: PL dopłaca do UE
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wystarczy przeanalizować inne informacje na ten temat, aby
upewnić się co do tego, że mottem przewodnim tego artykułu
jest pisiorskie "białe jest czarne, a czarne jest białe".
Zaś głównym motorem działania: kłamstwo.

--
CB


Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:gmf2g9$pd3$1@news.dialog.net.pl...

> Tak przy okazji - pokazalem tekst znajomym, wyborcom PO.
> Wiesz co odpowiedzieli?
> Ze to niemozliwe ze PO tak dalo ciała w sprawie dopłat,
> bo byłaby zadyma w mediach.
> Wiec ten artykuł to musi byc jakies przeinaczenie pro-PiSowskie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: [bylo] Re: APEL!
NA PSPolityka...
Kontrowersja...
Czy istnieje Lepper dla wyksztalcenców?
"Neuromarketing"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »