Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Panieneczka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Panieneczka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2008-04-30 12:54:50

Temat: Re: Panieneczka
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:

>>> I zabronilabym mimo wszystko wylazenia z domu,
>> To IMHO bez sensu - potraktuje to jak karę a nie ma dowodów że na nią
>> zasłużyła. Do tej pory była uczciwa aż do bólu - nie bardzo mam podstawy
>> uważać że nagle przestała być, zwłaszcza, że nadal chce rozmawiać.
>
> znaczy imo masz- chodzi z facetami, ktorych Ty nie aprobujesz, majacych na nia
> zly wplyw.

No właśnie to nie tak - może ja z tego wszystkiego niedokładnie się
rozpisałam: ona nie widuje się z nimi codziennie. Widuje się
nieregularnie. Też nie jestem pewna czy konkretnie tych dwóch ma na nią
taki wpływ, czy może po prostu "taki wiek" (ja tak miałam), zakochała
się a świat jest podły czy coś w tym stylu. Natomiast ze wszystkiego co
się ostatnio dzieje najbardziej nie niepokoi tych dwóch.

> To nie kara. Nie traktuj to bynajmniej jako absolutu ;)) to
> tylko "imo", ja bym tak zrobila. Kiedy cos zabranialam mowilam czemu. To nie
> jest kara. IMO.

Ale jaki argument mam podać? "nie wolno ci wychodzić z domu, bo masz
dwóch znajomych którzy mi się nie podobają" - brzmi troszke makabrycznie
jak dla mnie...

> imo to zawsze trzeba poznac znajomych dziecka, i ich otoczenie. nawet
> bez "danych" . Ja tak robilam. Zawsze staralam sie wiedziec kto to za
> czlowiek. Znow IMO :)

Ależ oczywiście. Tylko że ja wolę ich poznać przez dziecko a nie z
trzeciej ręki. Do tego dążę zresztą.

>>> No i moze by tak pomyslec o srodkach antykoncepcyjnych, licho nie spi
>>> szczegolnie na "spacerach". Uswiadom i postrasz chorobami wenerycznymi (ja
> to
>>> z obrazkami medycznymi zastosowalam)
>> Myślę, że na tym etapie to nie wiadomo która z nas ktorej robiła by
>> wykład...
>
> i to jest dosc powazny blad.

Słucham?

> Ale wciaz uwazam, iz wciaz byc ja czyms
> zaskoczyla.

W temacie antykoncepcji raczej nie sądzę. A - nie zrozum źle - jej
wiedza wynika z rozmów ze mną a nie ze stosowania ;)

>>> Moze jakies zajecia teraz z nia tylko, zbliza sie weekend wiec moze by ja
> tak
>>> gdzies zabrac, zajac sie nia bardziej niz zwykle.
>> Chciałabym, ale teraz nie mogę. Mam trójkę, wiesz...
>
> akurat nie wiem bo mam jedno. Moge sie tylko domyslac. Nie wiem co bym wiec na
> prawde zrobila, ale chyba stanelabym na glowie zeby cos wygospodarowac. Coby
> nie zalowac potem.

Wygospodaruję, tylko muszę najpierw resztę spacyfikować. Znaczy pozbyć
się ;)

>>> Pogadaj z
>>> nauczycielem, moze on tez cos zauwazyl.
>> Newer. Nayczyciel(ka) jest fanką ojca Rydzyka i nie znosi Agnieszki
>> serdecznie. Ponadto słuchanie "Sepultury" to dla niej niewątpliwy objaw
>> satanizmu. Na szkołę w tej kwestii raczej nie mogę więc liczyć.
>
> straszne....

No niewesołe z lekka.

LL

--
http://pl.youtube.com/watch?v=hkqqMPPg2VI
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2008-04-30 12:56:39

Temat: Re: Panieneczka
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur pisze:

> Natomiast ze wszystkiego co
> się ostatnio dzieje najbardziej nie niepokoi tych dwóch.

miało być "mnie niepokoi"

LL


--
http://pl.youtube.com/watch?v=hkqqMPPg2VI
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2008-04-30 12:59:34

Temat: Re: Panieneczka
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

LL
> Może ja robię błąd, ale mi na razie nie zależy na przewadze tylko na
> dogadaniu się z młodą - wierzę (może niesłusznie), że na tym etapie to
> wciąż możliwe. Jeśli jej zabronię to jakiego argumentu mam użyć? "bo ci
> nie wierzę"? "bo tak"?

moje bo brzmialy by
- bo cpaja narkotyki, i rozwalili mi dom. Czy na prawde uwazasz to za wlasciwe
zachowanie, i takich wlasnie chcesz miec kolegow? ja nie aprobuje narkotykow w
ogole
- bo moga miec na ciebie zly wplyw i nawet tego nie zauwazysz (juz zreszta
maja, popatrz kochanie jak bardzo sie zmienilas, Bardzo mnie to martiw, a ja
Cie bardzo kocham i strasznie sie tym przejmuje
- bo sa na swiecie ludzie, ktorzy nie brali narkotokow, nie rozwalili nikomu
domu, i to sa dobrzy ludzie a jesli miedzy dobrymi bedziesz sie obracac to i
Ty bedziesz lepsza.
- ze martwi mnie ze akurat z nimi sie zadajesz, czy masz jakies problemy ze
oni Ci imponuja a nie ci lepsi
- czy dotychczaswoi koledzy, kolezanki juz cie nie aprobuja, cos sie stalo ze
teraz tak nagle zmienilas znajomych?
- kocham Cie i martwie sie o Ciebie, zmienilas sie bardzo, na niekorzysc i moe
nie wyplywa z troski i milosci do Ciebie-


ja zapwene tez bym od razu nie zabraniala, ale uskutecznila gadki z jasnym
wyjasnieniem czego nie popierasz. Niech corka wie, ze znajomi Ci totalnie Ci
nie odpowiadaja.

> A. Jeszcze wyjaśnię tę "nieciekawą osobę" w kontekście panny jednego z
> lewusów. W słowniku babci Agnieszki to nie znaczy, że ona pije, kradnie,
> ćpa i puszcza się na lewo i prawo tylko że jest mało inteligentna i leniwa.

:))) inaczej to brzmi. choc to tez swiadczy to o poziomie owych mlodziencow.
i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2008-04-30 13:01:10

Temat: Re: Panieneczka
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lila:
> W dobie www.nasza-klasa.pl zdobyć dane nie jest trudno.
> Nie tylko wiadomo jakich znajomych ma dziecko, ale takze
> jakie oni maja zainteresowania, jak wyglądają, skad
> pochodza, jakie szkoły kończyli i jak sie wypowiadają na roznych forach.
> Naprawde - Nasza klasa, lepsza niz CBŚ :-)


LOL
prosze jak wymysly internetowe przychodza z pomoca ;))

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2008-04-30 13:16:53

Temat: Re: Panieneczka
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

LL:
> > znaczy imo masz- chodzi z facetami, ktorych Ty nie aprobujesz, majacych na
nia
> > zly wplyw.
>
> No właśnie to nie tak - może ja z tego wszystkiego niedokładnie się
> rozpisałam: ona nie widuje się z nimi codziennie. Widuje się
> nieregularnie. Też nie jestem pewna czy konkretnie tych dwóch ma na nią
> taki wpływ, czy może po prostu "taki wiek" (ja tak miałam), zakochała
> się a świat jest podły czy coś w tym stylu. Natomiast ze wszystkiego co
> się ostatnio dzieje najbardziej nie niepokoi tych dwóch.

znaczy imo dziecko, ktore ma jasne wytyczne w glowie to takich 2 nawet nie
zaprosi do grona swoich znajomych. Moze cos sie stalo, ze nagle oni stali sie
jej "kolegami". 15 latek mniej wiecej juz wie co dobre a co zle, i umie sobie
wybrac znjomych jesli ma jasne drogi w glowie. Mnie/moja corke/moje
towarzystwo jakos narkotykowoluzerksie srodowisko nie ciagnelo i nie
imponowalo. Imo cos sie musialo stac ze jej teraz "odbilo" (moze to te
rydzykowe nauczycielki jej dopiekaja i dziewczyna odreagowuje wlasnie tam
gdzie rydzyk by sie spalil). To takie moje luzne pomysly. Sama swojego dziecka
nie poznajesz. Moze Ci koledzy tojuz jakis efekt. Ja tak nie mialam ("taki
wiek") i moja corka (so far) tez nie. Moze by w tym kierunku drazyc, jasno je
mowiac ze oni to do niej nie pasuja, bo ona jest za dobra i porzadna na takie
elementy.

>
> > To nie kara. Nie traktuj to bynajmniej jako absolutu ;)) to
> > tylko "imo", ja bym tak zrobila. Kiedy cos zabranialam mowilam czemu. To
nie
> > jest kara. IMO.
>
> Ale jaki argument mam podać? "nie wolno ci wychodzić z domu, bo masz
> dwóch znajomych którzy mi się nie podobają" - brzmi troszke makabrycznie
> jak dla mnie...


dla mnie absolutnie nie makabrycznie. Trzeba jasno powiedziec czemu sie Tobei
nie podobaja, i spytac czy jej sie podobaja i czemu? czy imponuje jej
zachowanie jakie oni prezentuja? czy nagle jej dotychczaswoi koledzy, idee,
wzorce sa nic nie warte? ze matwisz sie o nia, bo jest inna niz byla- gorsza,
czyli juz sa namacalne dowody na jej zmiane. Ze narkotyki i towarzystwo
narkotykowe nie jest najlepsze i co jej w tym imponuje. Mi to sie widzi, ze
dziewczyna cos chce oderagowac. Niekiedy brak akceptacji w jakiejs grupie
doprowadza do odbica w strone "outcast".
>
> > imo to zawsze trzeba poznac znajomych dziecka, i ich otoczenie. nawet
> > bez "danych" . Ja tak robilam. Zawsze staralam sie wiedziec kto to za
> > czlowiek. Znow IMO :)
>
> Ależ oczywiście. Tylko że ja wolę ich poznać przez dziecko a nie z
> trzeciej ręki. Do tego dążę zresztą.

to chyba juz ich troche znasz, boisz sie (nie chcesz) ich do domu wpuszczac....
jak nie w domu, to idz z nimi "na miasto" :)


> > i to jest dosc powazny blad.
>
> Słucham?

ale co? ze Ty bys mniej wiedziala, i mniej jej powiedziala niz corka? to chyba
blad, ze rodzic mniej wie na ten temat niz dziecko.
>
> > Ale wciaz uwazam, iz wciaz byc ja czyms
> > zaskoczyla.
>
> W temacie antykoncepcji raczej nie sądzę. A - nie zrozum źle - jej
> wiedza wynika z rozmów ze mną a nie ze stosowania ;)


czyli czym niby Cie by miala zaskoczyc? (poza tym to nie tylko antykoncepcja
to cala masa chorob przenoszonych droga plciowa, i nieplciowa ;) dzieci sa po
prostu nieuswiadomione, i nie znaja zagrozen. To nie tylko niechciana ciaza.
Nie wiem jak w Polsce ale ostatnio w Usa oglosili, ze co 4 amerykanksa
nastolatka cierpi na choroby weneryczne. czyli brak wiedzy. imo.)

> > akurat nie wiem bo mam jedno. Moge sie tylko domyslac. Nie wiem co bym
wiec na
> > prawde zrobila, ale chyba stanelabym na glowie zeby cos wygospodarowac.
Coby
> > nie zalowac potem.
>
> Wygospodaruję, tylko muszę najpierw resztę spacyfikować. Znaczy pozbyć
> się ;)

:))

(..)
> > straszne....
>
> No niewesołe z lekka.


"nie rydzykuj, zabezpiecz sie" ...moze to te rydzykopodobne nauczycielki
spowodowaly "odbicie" corki w druga strone...
i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2008-04-30 13:32:50

Temat: Re: Panieneczka
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:

> dla mnie absolutnie nie makabrycznie. Trzeba jasno powiedziec czemu sie Tobei
> nie podobaja, i spytac czy jej sie podobaja i czemu? czy imponuje jej
> zachowanie jakie oni prezentuja? czy nagle jej dotychczaswoi koledzy, idee,
> wzorce sa nic nie warte? ze matwisz sie o nia, bo jest inna niz byla- gorsza,
> czyli juz sa namacalne dowody na jej zmiane. Ze narkotyki i towarzystwo
> narkotykowe nie jest najlepsze i co jej w tym imponuje. Mi to sie widzi, ze
> dziewczyna cos chce oderagowac.

Uhm.

>> Ależ oczywiście. Tylko że ja wolę ich poznać przez dziecko a nie z
>> trzeciej ręki. Do tego dążę zresztą.
>
> to chyba juz ich troche znasz, boisz sie (nie chcesz) ich do domu wpuszczac....
> jak nie w domu, to idz z nimi "na miasto" :)

No nie, ja jej nigdy nie powiedziałam, że ma ich nie zapraszać, wręcz
przeciwnie. Natomiast Aga sama stwierdziła, że "przynajmniej na razie"
tych dwóch to nie będzie przyprowadzać.

>>> i to jest dosc powazny blad.
>> Słucham?
>
> ale co? ze Ty bys mniej wiedziala, i mniej jej powiedziala niz corka?

Raczej tyle samo mniej więcej.

>>> Ale wciaz uwazam, iz wciaz byc ja czyms
>>> zaskoczyla.
>> W temacie antykoncepcji raczej nie sądzę. A - nie zrozum źle - jej
>> wiedza wynika z rozmów ze mną a nie ze stosowania ;)
>
> czyli czym niby Cie by miala zaskoczyc?

Ona niczym. Chyba.

>(poza tym to nie tylko antykoncepcja
> to cala masa chorob przenoszonych droga plciowa, i nieplciowa ;) dzieci sa po
> prostu nieuswiadomione, i nie znaja zagrozen.

Ona zna.

> (..)
>>> straszne....
>> No niewesołe z lekka.
>
>
> "nie rydzykuj, zabezpiecz sie" ...moze to te rydzykopodobne nauczycielki
> spowodowaly "odbicie" corki w druga strone...

To jedna tylko. Zawrzeszczana przez mnie zresztą. Ale jest to prawdopodobne.

LL

--
http://pl.youtube.com/watch?v=hkqqMPPg2VI
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2008-04-30 13:41:28

Temat: Re: Panieneczka
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

LL:

> No nie, ja jej nigdy nie powiedziałam, że ma ich nie zapraszać, wręcz
> przeciwnie. Natomiast Aga sama stwierdziła, że "przynajmniej na razie"
> tych dwóch to nie będzie przyprowadzać.


znaczy w pierwszym poscie napisalas
"... dwóch panów, których nie wpuszczam do domu, bo
jeden kiedyś wybił mi okno w stanie zamroczenia narkotykowego"- dlatego
wydawalo mi sie, ze to Ty raczej ich nie za bardzo widzisz w domu.
Ale tak czy siak sa oni mocno podejrzani, i corka wie, stad pewno sama nie
chce ich Tobie pokazac. Gorzej, ze jednak nie trzyma kontroli nad soba (piwo)
w ich obecnosci, i ze w ogole sa oni w jej grupie znajomych.


> > ale co? ze Ty bys mniej wiedziala, i mniej jej powiedziala niz corka?
>
> Raczej tyle samo mniej więcej.

o seksie i zagrozeniach/konsekwencjach powinna wiedziec tyle samo, o pozycjach
niech juz sobie wie ile chce ;)))


> > czyli czym niby Cie by miala zaskoczyc?
>
> Ona niczym. Chyba.

no wlasnie.
>
> >(poza tym to nie tylko antykoncepcja
> > to cala masa chorob przenoszonych droga plciowa, i nieplciowa ;) dzieci sa
po
> > prostu nieuswiadomione, i nie znaja zagrozen.
>
> Ona zna.


to dobrze. (Akurat w wieku uswiadamiania mojej corki ja sie uczylam do
dentystycznych egzaminow, i mialam dosyc obrazowe zdjecia z chorob
wenerycznych (ktorcyh objawy tez pojawiaja sie w jamie ustnej). Dosyc
drastycznie bylo, ale mam nadzieje, ze uswiadomilo dosc dobrze.


> > "nie rydzykuj, zabezpiecz sie" ...moze to te rydzykopodobne nauczycielki
> > spowodowaly "odbicie" corki w druga strone...
>
> To jedna tylko. Zawrzeszczana przez mnie zresztą. Ale jest to prawdopodobne.

jak dlugo jeszcze corka musi chodzic do jej klasy?

i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2008-04-30 17:09:55

Temat: Re: Panieneczka
Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:

> znaczy w pierwszym poscie napisalas
> "... dwóch panów, których nie wpuszczam do domu,

No tak - niedokładnie znów. Nie wpuszczam po ustaleniu z młodą. Na jej
wniosek. Chociaż po wyjaśnieniu dlaczego mam ich nie wpuszczać jakoś
ochota do poznawania mi przeszła...

> Ale tak czy siak sa oni mocno podejrzani, i corka wie, stad pewno sama nie
> chce ich Tobie pokazac.

Raczej babci. Ale może mi też...

> Gorzej, ze jednak nie trzyma kontroli nad soba (piwo)

Jakoś tam chyba trzyma, bo nie wraca notorycznie po alkoholu. Do tego z
rozmowy z nią wynikało, że piwo jest ok - nie uważała, ze robi coś
złego. Od momentu mojego stanowczego "nie" nic takiego się nie zdarzyło.
Ale martwi mnie to, że ona nie uważa alkoholu w tym wieku za coś
szczególnego...

>>> "nie rydzykuj, zabezpiecz sie" ...moze to te rydzykopodobne
nauczycielki
>>> spowodowaly "odbicie" corki w druga strone...
>> To jedna tylko. Zawrzeszczana przez mnie zresztą. Ale jest to prawdopodobne.
>
> jak dlugo jeszcze corka musi chodzic do jej klasy?

rok plus to co zostało z tego roku. Nie chce zmieniać klasy -
rozmawiałam z nią o tym.

Pozytywne jest to, że wczoraj przyszła omówić ze mną sprawy sercowe a
dzisiaj zaprosiła do gry w siatkę z koleżanką. Strasznie nierówna
jest... Hm... dzisiaj ubrała sie na niebiesko - może jak się ubiera na
czarno to ma zły humor a jak na niebiesko to dobry? ;P

LL

--
http://pl.youtube.com/watch?v=hkqqMPPg2VI
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Po podstawówce - test ze zdolnosci jezykowych.
A kiedy my płaczemy?
zęby stałe - czy już się martwić ?
---> Europejski Test na Inteligencję, sprawdź swoje miejsce wśród Europejczyków
Czy metoda biorezonansowa jest wskazana dla małego dziecka?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »