Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Parowki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Parowki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-30 09:53:25

Temat: Parowki
Od: "Art" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Zna ktos dobre przepisy na parowki ?

Pozdrawiam
Artek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-10-30 10:37:29

Temat: Re: Parowki
Od: ewa <p...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



Art wrote:

> Witam.
> Zna ktos dobre przepisy na parowki ?

rozciac wzdluz (nie do konca) napchac serka zoltego, posypac przyprawami
i bach do piekarnika:)
tak na poczatek..;)

ewa
--
*dziwnie dziwne - zdziwil sie baranek...*
@[] @[]
'' ``
@_
@[]_}
''``
mailto:p...@s...com.pl
http://www.indukti.art.pl
http://indukti.mp3.com.pl
GG:4474632


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-30 10:40:27

Temat: Re: Parowki
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Zna ktos dobre przepisy na parowki ?
=============
Skladniki:
- wymiona wolowe
- skory wolowe i wieprzowe
- chrzaski i kosci
- loj
- trzustka, sledziona i inne niejadalne narzady
- maczka rybna
- wyciagi z owocow poludniowych
- wielofosforany
- zelatyna wolowa z szalonej krowy
- duzo wody
- odpady z petrochemi i z Czernobyla
Przepis:
Wszystko zemlec na papke, zalac woda, wpakowac do
prezerwatywy.
Jak stezeje, przyadzic wedlug dobrego przepisu.

A, tak na powaznie, mam ksiazeczke z okresu
wczesnego Gierka, w ktorej sa rozne przepisy na
wyroby domowe oparte na polskich normach z tamtych
lat. W onej ksiazeczce glownym skladnikiem parowek
jest, uwaga, !!!szynka!!! Ale wtedy parowki byly
jeszcze jadalne... Szkoda mi ich.

waldek
=============



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-30 10:46:32

Temat: Re: Parowki
Od: Mich <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora



ewa wrote:

> Art wrote:
>
> > Witam.
> > Zna ktos dobre przepisy na parowki ?
>
> rozciac wzdluz (nie do konca) napchac serka zoltego, posypac przyprawami

i przykryć plastrem pomidora:)
Można robić na patelni.

Mich'ata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-30 10:56:09

Temat: Re: Parowki
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


> A, tak na powaznie, mam ksiazeczke z okresu
> wczesnego Gierka, w ktorej sa rozne przepisy na
> wyroby domowe oparte na polskich normach z tamtych
> lat. W onej ksiazeczce glownym skladnikiem parowek
> jest, uwaga, !!!szynka!!! Ale wtedy parowki byly
> jeszcze jadalne...

Nigdy nie były bardziej jadalne niż dziś!!!
Przynajmniej te "ogólnodostępne"
Ale rzeczywiście "w porównaniu do" można się było dać ogłupić

Qwax.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-30 11:08:03

Temat: Re: Parowki
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Nigdy nie były bardziej jadalne niż dziś!!!
===========
Jak zwykle zartujesz.

waldek
===========


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-30 11:09:45

Temat: Re: Parowki
Od: "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Witam.
> Zna ktos dobre przepisy na parowki ?
> Pozdrawiam
> Artek

Parowki pokroic w grubsze plastry, podsmazyc z cebula, dodac pieczarki
pokrojone w cwiartki, podsmazyc. Dodac przecier pomidorowy, ewentualnie
koncentrat.. zrobic z tego sos (sosu powinno byc troche), doprawic do smaku
sola, pieprzem, papryka (moga byc takze ziola). Podawac z bulka, chlebem...
I jesc. :)

Marta.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-30 11:37:07

Temat: Re: Parowki
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > Nigdy nie były bardziej jadalne niż dziś!!!
> ===========
> Jak zwykle zartujesz.
>
Też, ale tylko dzięki psu, który przy próbie potraktowania go parówką
mi naurągał, nie trafiłem ok. 1970 roku do szpitala jak kilkadziesiąt
osób z mojego miasteczka. - ale była frajda "Parówki przywieźli"

Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-30 11:57:30

Temat: Re: Parowki
Od: g...@a...net (Gosia Jurczyszyn) szukaj wiadomości tego autora

on 30-10-02 11:37, ewa at p...@s...com.pl wrote:

>

>
> rozciac wzdluz (nie do konca) napchac serka zoltego, posypac przyprawami
> i bach do piekarnika:)
> tak na poczatek..;)
-----
To juz je owinmy chociaz plasterkami wedzonego boczku, niech bedzie mala
rozpusta:))) Plasterki laczy sie z parowka wykalaczkami, do piekarnika na
kratke pod blacha, wylozyc czyms te blache, bo sie uswini, temperatura 200
stopni, ser ma sie lekko stopic, a boczek stac chrupiacym.
Polac sosem musztardowym/musztarda. Pikle i salatka ziemniachana lub chlebek
swiezy zamiast niej.
I caly posilek wyszedl:)))
Gosia

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-30 12:00:59

Temat: Re: Parowki
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

==========
Ja sie leczylem z powaznego zatrucia prowkami dwa
razy.
Obydwa w ostatniej pieciolatce.

waldek
==========


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Fishermens Friends
maka kukurydziana
Przed pierwszym
prezent
Zupa eksperyment

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »